Do tych wszystkich co krytykują matki oczekujące odrobiny pomocy od rodziny

Skoro taka babcia jedna z drugą nie pomagają i nie intersują się wnukami po co trzymają zdjęcia wnuków w portfelu i na komodach. Po co chwalą się sąsiadkom i opowiadają o wnukach. Jak to one je kochają. Niech staną wobec brutalnej prawdy, że nie mają wnuków ani rodziny i żyją same dla siebie. Często są to osoby, którym nic nie dolega. Chodzi taka na aerobik dla seniorów a z dzieckiem na spacer nie wyjdzie. Do sanatorium na dancingi na 3 tygodnie ale wnuki na wycieczkę zabrać to już nie. Ja zerwałąm kontakt z moją matką za to, że nie interesuje się wogóle wnukami. Ona by chciała mieć taką niby rodzinę, bo jej głupio się przyznać przed znajomymi, że już jej nie ma. Niech sobie panią z ZUS-u przytuli - skoro to ZUS jej wszystko daje. Nawet na święta kartki tej małpie nie wyślę.