Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaa2684

Kontrola z Zus

Polecane posty

Gość gość
tak wybudują, a może pasożyty zrozumieją że prace się szanuje a nie rozkłada nogi i idzie od razu na chorobowe :-Dtaka to już umowę o prace dostanie ale chyba w 50 r..z. hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no podobno trzeba sie rozmnazac bo nie bedzie kto mial w przyszlosc**pracowac na nasze emerytury , nie ? durna jestes, kazdy normalny czlowiek wiedzac nakie machloje odchodza w tym calym zusie, jak niegospodarna jest to instytucja, bez zadnych skrupulow wydebia stamtad jak najwiecej kasy. jak nie my ich, to oni nas. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że oni mają posady, aciebie nikt już nie zatrudni na umowę jak zobaczy świadectwo pracy :-D i oni nas a ty sobie a potem lament

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bredzisz, jakos nie mialam problemow z powrotem do pracy po chorobowym i potem po macierzynskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zeby bylo smieszniej, to baby ktore pracuja w zusie znikaja w ciazy na chorobowym tak samo czesto jak te zatrudnione gdzie indziej na etacie : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie sobie tutaj psioczyć na "złe baby z zus-u", a kontrola i tak was nie ominie. Teraz jest jeszcze większa nagonka na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa już widze tabuny chętnych pracodawców jak taki leń po roku waletowania jest przyjęty z otwartymi ramionami.... tak.. na pół roku a potem wypier.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, sama pracowałam w ZUSie na zastępstwo za ciężarną na chorobowym. Ciotka mi to załatwiła, bo tam inaczej niż po znajomości nie ma szans się wbić, tak swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one się ze strachu nawzajem podnoszą na duchu i wmawiają sobie że kontroli nie ma :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiego znowu waletowania, normalna jesteś? masz dziecko ? wiesz ile jest pracy przy nim ? stuknij sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"29.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość taaa już widze tabuny chętnych pracodawców jak taki leń po roku waletowania jest przyjęty z otwartymi ramionami.... tak.. na pół roku a potem wypier..... " 1 1 1 zgadzam się ! to dokładnie jak z ROCZNYM MACIERZŃSKIM! jak można się tak lenić i rok z dzieckiem siedzieć w domu???? kto was potem zechce zatrudnić ? wszystko jest na świadectwie pracy ! kiedyś było 3 miesiące i do roboty a teraz ROK masakra jakaś ,...lenie ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś tu pisze, że nie ma kontroli? nieźle jestes walnieta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kontrole są i będą się nasilały bo ZUS szuka kasy. Pasożyty drżyjcie. albo już na kolanach do pracy wracajcie.... bo jak pracodawca się dowie że L4 było naciągane...... to pracy dłuuuuuugo NIGDZIE nie znajdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasożyty chwyciły za telefony, wydzwaniają do mam, sióstr, przyjaciółek żeby im te powiedziały że kontroli nie ma :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasożyty chwyciły za telefony, wydzwaniają do mam, sióstr, przyjaciółek żeby im te powiedziały że kontroli nie ma :-D A tu dzwonek do drzwi i pasożyt ma się stawić w ZUS u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja naslalam na pracownice
kontrole z zusu. Musi teraz oddac pieniadze i zaplacic kare. Oczywiscie byla na zwolnieniu na ciaze i jakis konowal jej lezace l4 wypisal a ta paradowowala sobie dzien w dzien po galerii przed moim blokiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam inny problem. Pracownia zawsze kiedy wypada jej dyżur w weekend bierze sobie L4. Żeby było śmieszniej jeździ wtedy na studia. Ale nie swoim autem tylko pożyczonym. Cały sklep musi za nią pracować, budel w grafiku a inne pracownice zaczynają mieć już tego dość. Ma ktoś pomysł jak ją uwalić bo na jej miejsce mogłaby być osoba, której naprawdę zależy na pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolnic jej nie możesz ale naganę wystawić już tak, za niedostosowanie się do grafiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że żal co niektóre ściska. Rok "siedzenia" w domu a nie zapie...lania do pracy. Przynajmniej mam pewność że przez rok dostanę stałą pensję i wychowam dziecko a nie oddam do żłobka czy opiekunce, którym będę musiała dać jakąś część swoich pieniędzy. Mówcie co chcecie ale obecnie jest tak że jednego dnia masz pracę a drugiego możesz jej nie mieć. I nikt się nad tobą nie zlituje. Pod koniec urlopu zacznę chodzić na rozmowy kwalifikacyjne i może znajdę pracę. Mam wyższe wykształcenie, kilkuletnie doświadczenie, kursy i szkolenia więc jakiś pracodawca powinien się skusić. Jeżeli nie znajdę pracy od razu (a finansowo mogę sobie na to pozwolić) rozpocznę kolejny kurs/szkolenie. Zdążę się jeszcze napracować do 67 r.ż. a te co muszą niech zapie...lają na moje wynagrodzenie. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie pracuj, lez w domu, jak ci bieda zajrzy w d**e i będziesz chciała wrócić do pracy to nikt cie nie zatrudni. Będziesz robiła za pasożyta, mąż cie kopnie w d**e i po zawodach, Będziesz żyła za 400zł alimentów niemoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie bieda może zajrzeć tak samo jak mi. Mąż ciebie też może kopnąć w d**ę a mnie jak kopnie to będzie musiał płacić alimenty na mnie i dziecko a zarabia bardzo dużo. Więc tak czy siak jestem ustawiona. Wspaniałe to moje życie:) Jestem taka szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyrać tyrać na mnie, dalej robole. Ja teraz popijam ciepłe kakao a moja córeczka fika sobie beztrosko w brzuchu mmm cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe p*****le zus :P ściema to podstawa i mam w******e na te trutnie co tryrają niby to uczciwie :) im mniej pracuje tym lepiej, L4 mam płatne 100% więc tym bardziej mi to pasuje. uczciwe się znalazły,tyrajcie na moją emeryturke, tak jest, a poza tym dziś macie prace a nie znaczy ze jutro będzie tak samo, po co sobie utrudniać życie,skoro jest tylko jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pij kakao, rosnij locho... a mąż będzie spotykał się z takimi jak ja...pracującymi samowystarczalnymi.....a nie z rozlazłymi d****i po porodach mmmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alimenty... no fakt ale jak mąz udowodni przed sądem że lenia utrzymywał to sąd ci alimentów nierobie nie przyzna hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, mój mąż uważa że kobieta która nie chce dziecka jest niepełnowartościowa więc nie masz szans robolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowaaaaaa
Ja miałam kontrole, dostalam wezwanie aby stawic się w zusie danego dnia o danej godzinie wraz z historia choroby , dokumentami(w moim przypadku ciaza czyli karta ciąży prowadzona przez ginekolog). Lakarz nie badal zajarzal w karte zapyatl się czy mam lub miałam bole brzucha na kiedy mam termin który tydzień i tyle. Dla mnie to glupota bo musiałam jechać ponad godzine a później szukac tego oddzialu zus i biegac jak glupia z wielkim brzucholem po miescie w upal aby się pokazac doktorkowi i odpowiedzieć na kilka pytan....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiego lenia? O czym wy piszecie? Pracowałam w jednej firmie prawie 10 lat przechodząc przez coraz to wyższe stanowiska. Umowa kończy mi się w marcu 2014 i mi jej nie przedłużą bo firma plajtuje i tzw redukcja etatu. Ciąża i roczny urlop to najlepsze co mogło mnie spotkać w danej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój obecny facet tak wmawia swojej żonie żeby się nie czepała jak wraca po "godzinach" Jest erchitektem a jak wraca z pracy to tylko słucha pretensji zony ze ona całe dnie sama. Potem szybko wymysla że do biura musi wracać hahaha. A ja nie potrzebuję bachora a męża.... wolę cudzego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo i ZUS potem wysle pismo do lekarza aby przedstawił przeciwwskazania do pracy..... a lekarze się boją.. no i to było ostatnie L4 do 36 t.c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×