Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do mężczyzn

Polecane posty

Gość gość

czy wkurzało by was jakby wasza dziewczyna codziennie się do was odzywała, czyli pisała albo chciała rozmawiać-raz dziennie, gdybyście się długo nie widywali np. z powodu wyjazdu ??? czy może wolicie gadać raz na tydzień albo po prostu sami się odezwać jak macie taką potrzebę, no bo ja nie rozumiem. jak się nie odzywam to gada,ze sie nim nie interesuje, a jak się odzywam to jest zły i nie chce rozmawiać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne. Ale nie jestescie w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie jesteśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżka Izablea
może on nieznakuje, tylko czyta. Trudno mu rozmawiać jak nie wie gdzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymień na inny model...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mi to da skoro wszyscy są tacy sami, na początku wielka miłosć, odzywanie się kilka razy dziennie, ciągłe pisanie, a po jakimś czasie olewka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro go nie ma i rzadko się widujemy, to tym bardziej chyba powinien się często odezwać, ale przecież fejs i koleżanki ważniejszy...chyba,że to ja mam za duże wymagania, nie wiem, dlatego pytam facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy sa tacy, nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ready for the afterglow
koleżanko skąd jesteś, bo chyba mamy tego samego faceta... hehehe albo tak jak mówisz, wszyscy tacy są...:( tak źle i tak nie dobrze, k***a nie dogodzisz noo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio do mnie dzwonił prawie 2 tygodnie temu, a tak to tylko pisał. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się podłączę pod twoje pytanie, bo w sumie mam podobny problem. Ale autorko jak się odezwiesz to w jakim sensie on jest zły? Ze napisalas? Czemu jest wtedy zly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego samego? ma imię na M. i nie ma go w PL...a twój co robi, jak się zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazwyczaj to ja pierwsza piszę, bo jak dzwonie to nawet nie odbierze, no po prostu tak mi się wydaje, że jest zły, bo nawet jak piszemy to kilka minut i żadne konkrety, zachowuje się jakby był obrażony, żer musi ze mną pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naprawdę mamy podobnie. Tyle ze ten moj jest i pracuje w pl. Czasami jak do niego piszę, to raz że odpisuje po kilku godzinach albo następnego dnia, a dwa że tak od niechcenia, jakby mu się nie chciało i jakby czul się przymuszony że musi odpisywać ;/ Dlatego coraz rzadziej pierwsza się do niego odzywam, bo jego odpowiedzi nie są mile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a on się w ogóle sam odezwie czy nie? mój to zawsze normalnie się odzywał miło, dzwonił pierwszy, tylko teraz tak ostatnio jakoś jakby mnie unikał,a jak piszemy (tylko przez internet) i ja zaczynam jakiś poważny temat to on odrazu gada porozmawiamy o tym jak zadzwonię...czyli chyba nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
"jak się nie odzywam to gada,ze sie nim nie interesuje, a jak się odzywam to jest zły i nie chce rozmawiać..." - widocznie jest zły ogólnie :) Faceci często nie lubią pisać esków. Nie lubią też gadania przez tel. I w ogóle dla facetów to jest forma komunikacji a nie wyrażania emocji - do tego wolą kontakt fizyczny :) Nie wiem czy to zrozumiecie: facet chciałby czuć się dla kobiety ważny, ale bez tego całego babskiego ględzenia. Ale to przy krótszej rozłące. Przy dłuższej dochodzi kilka o wiele poważniejszych problemów. Dlatego nie polecam facetów do związków na odległość. Zdecydowana większość nie nadaje się do tego. Ja bym nigdy nawet nie próbował :) Taki związek to męczarnia więc nic dziwnego, że facet jest zły bo np. na błogi tydzień zapomniał a tu nagle telefon mu przypomina o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak odzywa się sam czasami :/ Wtedy jest mily, jak się sam odezwie. Dlatego wolę poczekać aż on się odezwie niż napisać pierwsza i jego dziwne fochy znosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy dziewczyny nie narzucać się, zechce to sam się odezwie (i nieustannie będzie zabiegał przynajmniej). W taki sposób ze swoim ponad 3 lata jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ready for the afterglow
uff to chyba nie tego samego, ale jak bardzo podobnego... mój był całkiem inny jak go poznałam, super nam się zawsze rozmawiało, mamy podobne poczucie humoru więc nigdy żadne się obrażało, często się odzywał, chciał spotkać, razem gotowaliśmy, gadaliśmy o wszystkim ale nie jest to zbyt długa znajomość więc jeszcze nie spaliśmy ze sobą... od jakiegoś czasu coś jest nie tak, nie pisze całymi dniami, nie proponuje spotkania, czasem nawet się wykręca bo to widać. Jak napiszę lub zaproponuję spotkanie pierwsza to zazwyczaj sie zgadza ale to jakaś łacha chyba, no tak to odbieram. Ostatnio nie odzywaliśmy się tydzień, ja się też narzucać nie będę - p*****le:) to napisał łaskawie po czym oznajmił, że wyjeżdza na tydzień za granice i może nie być z nim kontaktu.... czujecie gościa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni są jacyś nienormalni :( jak się pytam czy jest zły, to mówi, że nie, to chociaz by powiedział prawdę, bo ja wtedy nie wiem czy mu coś zrobiłam.... nie lubią pisania i ględzenia? jakoś z innymi sobie pisze i gada, nawet się narzuca, widziałam kiedyś, że sam zawsze się do innych odzywał. no i do swojej matki dzwoni codziennie...no sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też stwierdziłam,ze nie bede się narzucać, no ale cięzko mi tak wytrzymać kilka dni bez żadnego kontaktu. no ale widocznie jemu to na rękę, a dzwonić to chyba jedynie mogę do niego jak się coś stanie...bo tak to on nie czuje potrzeby, super, ale jakby się cos stało to wcale bym mu nie dała znać, ciekawe czy by się sam zainteresował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ready for the afterglow
koleżanko ja widzę tylko jedno wyjście...OLAĆ! Wóz albo przewóz, troszkę boli ale wówczas się okaże czy zależy czy o to właśnie mu chodziło. Faceci to dziwny twór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem,ze powinnam olać, ale ja nie potrafię taka być...on niby teraz jest chory i siedzi w domu...ale i tak się nie odezwie, mimo, że widzę, że siedzi w internecie...a ja się martwię,wiecie jak mi przykro,ze nawet nie mogę z nim porozmawiać. on zawsze jak jest chory to zachowuje się jakby mnie nie było...dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ready for the afterglow
długo jesteście "razem" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ready for the afterglow
sit, to długo! Ale tak na serio, niech on choć raz poczuje jak to jest jak Ciebie nie ma... to trudne ale myślę że by się bardzo zdziwił a w efekcie i tak odezwał. Chyba ma z Toba bdobrze aż za dobrze bo się w d***e przewraca. Wybacz moje słownictwo ale nie rozumiem facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, ja też nie rozumiem, ale on za to zawsze twierdzi, że rozumie kobiety bardziej niż one siebie same...i do tego ma pełno koleżanek, więc myślę, że powinien wiedzieć, że dziewczyny potrzebują częstego kontaktu. no chyba, że jego przyjaciółki go na mnie nastawiają jeszcze no to juz inna bajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ready for the afterglow
powinnaś mieć stanowczo więcej kolegów :P jak poczuje że kręcą się koło Ciebie inni mężczyźni to może coś mu się rozjaśni w tej głowie, jeśli nie to chyba taki typ i Tobie się akurat taki trafił. Mój taki sam, a szkoda bo zapowiadało się coś fajnego, ale ja odpuszczam ten temat:) Wszystkiego dobrego koleżanko, mieli pisać panowie..tym czasem piszą same baby:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie widzę, widocznie oni wolą się wypowiadać na inne tematy. kurde ostatnio kolega mnie zapraszał,to nie poszlam, bo się umówiłam,że bede z moim gadać na kompie,a i tak go nie było. no a poza tym to on nie jest o mnie zazdrosny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Heniuś Przy dłuższej dochodzi kilka o wiele poważniejszych problemów. Dlatego nie polecam facetów do związków na odległość. Zdecydowana większość nie nadaje się do tego. Ja bym nigdy nawet nie próbował usmiech.gif Taki związek to męczarnia więc nic dziwnego, że facet jest zły bo np. na błogi tydzień zapomniał a tu nagle telefon mu przypomina o tym". Heniuś, możesz proszę rozwinąć ten wątek? Jakie "poważniejsze problemy" masz na myśli? To znaczy z punktu widzenia mężczyzny, bo oczywiście ogólnie wiem, na czym polega zwiazek na odległość. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×