Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile najmniej sąd może zasądzić alimentów

Polecane posty

Gość gość
Czyli on nie uznał dziecka ? Czy na jakiej zasadzie te pozbawienie praw ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciowa- ja niestety nie wiem. wiem tylko, ze niby możesz się starac o alimenty na siebie, ale jak to w praktyce wygląda? no i właśnie , czy on uznał dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchajcie, a jak to jest, kiedy ojciec dziecka - nie uznałam go jeszcze, ale jeśli sytuacja mnie zmusi, to złoże sprawę w sądzie - jest bardzo majętnym człowiekiem - piastował funkcje prezesowskie itp, jest sporo starszy ode mnie, w chwili obecnej nie pracuje, ale ma lokaty, chyba ze 3 domy,...żyje z odsetek, wynajmu domu...jak to wówczas jest z zasądzeniem alimentów ? Sąd bierze pod uwagę fakt, że koleś nie pracuje i zasądza minimum, czy też bierze pod uwagę majątek, jaki ma zgromadzony ? Dodam, że ja przebywam na urlopie wychowawczym i nie mam dochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem. Tu musisz już najlepiej zasięgnąć porady prawnej. Ale myślę, że cały majątek się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowa jestem
uznał dziecko jeszcze się kłócił w urzędzie bo chciałam zostawić dziecku swoje nazwisko a on,że nie że jest ojcem a teraz się nie popisuje... Chce go pozbawić praw żeby nie miał roszczeń do spotkań z dzieckiem bo mogą być szkodliwe dla dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościowa- to znalazłam Alimenty na dziecko Ewentualne pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej ojca dziecka nie prowadzi do tego, że przestanie on płacić alimenty. Pozbawienie czy ograniczenie władzy rodzicielskiej nie oznacza bowiem, że przestaje on być ojcem. Orzeczenie sądu prowadzi do pozbawienia ojca pewnych praw w stosunku do dziecka, ale nie zwalnia go z obowiązków. Nadal jest ojcem i nadal ciąży na nim obowiązek alimentacyjny. Ojciec może ewentualnie starać się o obniżenie alimentów. Wysokość alimentów może być zmieniana – podwyższana lub zmniejszana. Podstawą jest art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, którego przewiduje, iż w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Na podstawie tego artykułu można zarówno wnosić o podwyższenie, jak i o obniżenie wysokości alimentów jeśli tylko nastąpiła „zmiana stosunków”. Przykładowo może to być znaczące zmniejszenie się dochodów ojca lub konieczność płacenia alimentów na jeszcze jedno dziecko. Jako „zmianę stosunków” można też potraktować zmianę potrzeb dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojemu też będę chciała ograniczyć prawa , żeby nie mieszkał w życiu dziecka i moim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka Rozsądna
Porąbane kobiety jesteście. Widziały gały, przed kim nogi rozkładały. Działacie na krzywdę swojego dziecka. PS O dziecku, pełnej rodzinie myśli się w chwili robienia jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy od humoru zydowskiego sedziego ja mam 300zl :) yeeeeeeeee goje one tam maja 15tysi emertura 10 tysi a wy te kosc ze stolu :) upodlili nas jak sie tylko da goje bezmuzgie talmud to religia zydowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że się nie układa nie znaczy że ludzie się nie kochają i nie współżyją x yyyyyyy ze co? ludziom przestaje sie ukladac w momencie kiedy przestaja sie kochac , nie walcza o zwiazek , zaczynaja widziec tylko swoje wady itp a jeszcze w takiej sytuacji sie p******ic to jest kosmos . dawalas d**y mezowi , plodziliscie kolejne dziecko wiedzac ze wam nie podrodze i nic z tej rodziny nie bedzie? brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nigdy nie bylas/es w dluzszym zwiazku. I skonczcie z tym, ze kobieta daje d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w zwiazku od 16 lat kochana jak sie popsztykam z mezem to juz mi ochota na seks przechodzi a co dopiero jak by juz nam bylo totalnie nie podrodze to i na milosc nie mialabym z takim czlowiekiem ochoty, wiec jesli ty spalas z kims z kim bylas powiedzmy juz na rozstaju to byl to tylko instynkt i zaspokojenie wiec zwykle dawanie d**y a nie kochanie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś jest dobry to po co szukać daleko jak ma się na miejscu. Zrobić co trzeba i heja banana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×