panowie czy ładna 30 ma u was mniesze szanse niż 20

Cześć wszystkim. Mam taki problem że jestem ładną sexowną kobietą ale mam już 31 lat więc wg opinii publicznej jestem już stara : ( Moi rówieśnicy koledzy którzy mają 30 lat to się ogladają za dwudziestolatkami a niektórzy to nawet niżej. To dla kogo ja jestem młoda? dla 50 latka?

A przestań takie 30stki są lepsze od tych małolatek, przynajmniej wiedzą czego chcą.

dziekuję to miło z twojej strony ale nie każdy niestety podziela twoją opinię Jeden z moich kolegów mnie podrywa ale jego przyjaciel wciąż komplementuje te młodsze i to przy mnie. I co z tego że jestem ładna faceci i tak wolą młodsze :(

30 letnie kobiety sa piekne, niesamowicie seksowne. Z kobieta jak z jablkiem - mloda siksa to jablko zielone, twarde, kwasne i niedojrzale, za to kobiety przedzial 30 - 35 ew. 40 to jablka dojrzale, soczyste, slodkie i pyszne. Glowa do gory, jestes niesamowicie seksowna, dojrzala kobieta. :)

Takie się dobrze roocha :D wiem bo mam 30 i miałem jedną 30stkę ogień w łóżku, ale faktycznie wolałem jej siostrę zresztą ona mnie też hahaha ale już nic nie piszę :D

Chcialabys miec faceta dla ktorego glownym kryterium wyboru faceta jest nie intelekt a WIEK?

hej nie przejmuj się ja jestem w tym samym wieku i jak dla mnie to rówieśniczki są najlepsze a małolaty to małolaty może i miejscami jędrniejsze ale napewno głupsze :P

Ja p*****le 30 lat na karku, a taki pustak :( nie masz innych problemow egzystencjonalnych?

"Mam taki problem że jestem ładną sexowną kobietą ale mam już 31 lat więc wg opinii publicznej jestem już stara : ( " - wiek nie ma tu nic do rzeczy. Ważne jest to kim jesteś (charakter etc.) niestety chyba coraz mniej mężczyzn to docenia

Oszalalyscie kobiety? :-D

nie chciałabym miec takiego faceta, który jest ze mną tylko dlatego że jestem młodsza ale jesli miałby się nie oglądać przez to kiedyś za młodszymi to chyba wolę wiecie

sanja, teraz plagą są raczej panowie którzy napalają się na kobietę tylko dlatego, że jest starsza :P

30 tka z duzym przebiegiem ? *:o)

ja mam 21 lat i pewien 32 latek bardzo o mnie zabiega. A ja sie zastanawiam tylko- dlaczego taki przystojny, inteligentny i dowc*pny facet nie ma nadal nikogo...?

nie sądzę, takie tam teksty że 30 latka jest lepsza lecą tylko pod kątem sexu niestety, nawet jeśli to prawda że kobiety w tym wieku są bardziej otwarte i namiętne w łóżku (a wg mnie tak) to jakoś mnie to nie zadowala tzn mi to nie wystarcza

dlaczego naiwna?

każdy ma swoje indywidualne preferencje, nie ma na to reguły

ja mam 30 lat i nie mogę odgonić się od facetów :D dodam, że dwóch jest strasznie we mnie zakochanych :P jeden ma 26 lat drugi 27.

do w/w no i ty sie nie przejmujesz tym że gdybyś się związała z którymś z nich to kiedyś będziesz ta brzydka? no bo powszechnie uważa się przecież że uroda przemija

tzn "przemija" bo czas przemija, jeśli byś była od niego młodsza to nie byłby taki problem

Jak dla mnie nie tyle wiek się liczy, ile wygląd. W dzisiejszych czasach coraz łatwiej oszukać czas. Niejedna 30-stka jeżeli o siebie dba, może wyglądać bosko. Z kolei mam 22-letnią koleżankę, która ma już bardzo duże zmarszczki. Inna dopiero co studia skończyła, a słowo daję, wygląda jakby miała 50-tkę na karku. I co one mają z tego, że teoretycznie są młode? 20-stki zazwyczaj nie są jeszcze samodzielne, nie mają pracy, poza tym i w głowie często pusto, jeszcze nie myślą aż tak o ustatkowaniu się, więc jeżeli Twoi koledzy na nie lecą to chyba tylko myślą o seksie, a nie o związku. Najlepsza jest kobieta, która już ma swoje lata, potrafi się sama utrzymać, można z nią mądrze porozmawiać, a jednocześnie nie wygląda na swój wiek. ;)

ja się ze swojego wieku bardzo cieszę w zyciu nie czułam się piękniejsza niz teraz mądrzejsza niż kiedyś i zaradniesza, ale po prostu nie chcę miec kompleksów związanych ze starzeniem się przy swoim mężczyźnie

Z tych właśnie powodów ja, mimo że zawsze wolałam rówieśników, ostatnio dostrzegam wiele zalet związku ze starszym mężczyzną o jakieś 5-10 lat. ;) Niestety tak to już jest, że jednak czas jest dla mężczyzn bardziej łaskawy pod wieloma względami. Co zrobić? ;) Najlepiej się z tym pogodzić i pokochać kogoś przy kim będziemy młode. ;)

niestety Olivia ma racje,jestem starszy wiec wiem co mowie,autorko nie szukaj milosci wsrodgowniarzy szukal kogos dojrzalego

Oliwka wreszcie chociaż jedna osoba sie z tym zgadza. To tylko się tak mówi że facet cię będzie zawsze kochał za to kim jesteś a nie za to jak wyglądasz nawet jak na nosie wyrośnie ci dżinks albo roztyjesz się do gigantycznych rozmiarów to wierzyć w takie cuda jest po prostu troche jak być wobec siebie obłudnym. I nie jest komfortowo wyglądać staro przy dzisiejszych facetach dwudziestego pierwszego wieku bo czasy się zmieniły

Ale nie musi od razu sobie szukać 50-latka tylko takiego faceta 35-40. ;)

Masz rację sanja. Patrząc na to jednak z drugiej strony, czy my też nie patrzymy na wygląd? ;) Przecież to jest kluczowa rzecz jeśli chodzi o pociąg fizyczny do drugiej osoby, a bez pociągu to możemy być najwyżej przyjaciółmi, a nie udaną parą. Czy Ty chciałabyś żeby Twój przystojny, ładnie zbudowany mężczyzna z czasem mocno się roztył?

po co mi ruina w wieku 30 lat jak mogę mieć 20 latkę? Wy też mając 20 lat lecicie na 30 latków a równolatków macie za g***o

Tylko wada starszych facetów jest taka, że wielu z nich potem szybko chce mieć dzieci. ;) No ale może autorki ten problem by nie dotyczył. Mam na myśli takie pary, gdzie dziewczyna jest ok. 20-stki, a facet koło 30-stki. ;)

jestem 1205,fajny czas i fajny film,poprzedniczka ma racje choć trochę zawile wyjasnia,dziewuhy nie szukajcie gowniarzy,bedziecie plakac,wiem co mowie a Ty trzydziestko,zejdz na ziemie ,wiez dobrze ze Twoja uroda jest wprost propocjonalna do czasu nietety,pozdrawiam