Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BPD24

Mam BORDERLINE i nie umiem sobie poradzić w życiu

Polecane posty

Gość BPD24
Po prozaku miałam dokładnie to samo, żarłam jak świnia, a podobno on hamuje apetyt:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie uprawiam przygodnego sexu ale mam kochanka stalego. Jednego. Poza tym ja strasznie chce milosci, zeby byc kochana. Tylko o ta milosc mi chodzi. Jak ktos mnie kocha, to mnie to juz wystarczy i mam w d***e ta osobe. Ale jesli mnie nie kocha, to robie wszystko zeby ta osoba mnie pokochala, i zazwyczaj tak sie dzieje. Dzialam strasznie na facetow. Potem ich odrzucam. Ja juz od lat podejrzewalam u siebie borderline ale nikt nie wie, nie chcialam tez sie nakrecac, teraz jestem prawie pewna, ze to ja, ze mam borderline, czytalam duzo na ten temat. Wszystko cechy do mnie pasuja. Zawsze wiedzialam, ze cos ze mna nie tak, nie umialam tylko powiedziec co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie lekarz przepisal Prozak na bulimie. Bo zarlam kompulsywnie. Bulimia Nervosa. :( A po Prozaku zaczelam jeszcze wiecej jak swinia jesc. masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam tych epizodow psychotycznych, nie mam urojen i lekow tez jako tako nie mam, raczej ataki paniki. Ale zdarza sie, ze tez slysze smiech ludzi na ulicy i mysle, ze to ze mnie sie smieja. :( Mysli samobojczych nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BPD24
gość, a nie myślałam o wizycie u psychologa, żeby zrobić jakieś teksty, poprosić o diagnoze psychologiczną? Z tymi antydepresantami tak to jest, choć po niektórych podobno się chudnie np. Efectin, ale ja wiem, że jak inni chudną to ja bym pewnie się roztyła, bo mam zawsze na odwrót. Też szukam miłości, a bardziej opieki i poczucia bezpieczeństwa, ale ciągle czuję się odrzucana, mimo, że inni nie dają mi do tego powodów. Z terapią też problem bo idę na sesję coś mówię, a terapeuta "ale w tamtym tygodniu mówiła pani coś innego", zmieniam ciągle zdanie, poglądy, sama się gubię w tym co czuję, w tym kim jest, czego chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandyyyyy
gość Ja tam nie uprawiam przygodnego sexu ale mam kochanka stalego. Jednego. Poza tym ja strasznie chce milosci, zeby byc kochana. Tylko o ta milosc mi chodzi. Jak ktos mnie kocha, to mnie to juz wystarczy i mam w d***e ta osobe. Ale jesli mnie nie kocha, to robie wszystko zeby ta osoba mnie pokochala, i zazwyczaj tak sie dzieje. Dzialam strasznie na facetow. Potem ich odrzucam. Ja juz od lat podejrzewalam u siebie borderline ale nikt nie wie, nie chcialam tez sie nakrecac, teraz jestem prawie pewna, ze to ja, ze mam borderline, czytalam duzo na ten temat. Wszystko cechy do mnie pasuja. Zawsze wiedzialam, ze cos ze mna nie tak, nie umialam tylko powiedziec co to jest. Ja mam podobnie. Wszystko od poczatku spisuje na straty, boje sie odrzucenia wiec nie angazuje sie az tak emocjonalnie i olewam facetow. Ale jestesmy niestety ludzmi i po pijaku zdarzylo mi sie powiedziec o pare slow za duzo z wyznaniami jakimis itp. Bo tak na serio to w glebi kazdy potrzebuje tego zrozumienia i milosci, ale ja sobie wole wmawiac ze tak jak jest, jest wlasnie lepiej i takie zachowanie nas niszczy. Na wlasne zyczenie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wilka
Co za bzdura ze bordeline sie wycisza samoistnie po 30! Skąd takie info?? Ja mam zdiagnozowane od 3 lat a jestem po 30 i nic sie nie wycisza. Jest tak samo, etapy spokojniejsze i bardziej burzliwe. Ciezko z tym żyć. Bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandyyyyy
BPD24 ta potrzeba poczucia bezpieczenstwa moze wynikac z jakis zaburzen z relacjami z rodzicami, z dziecinstwa jak u mnie np. Zeby terapia przebiegala jako tako i dawala efekty to trzeba byc w pelni swiadomym tego co nam dolega i przede wszystkim musimy chciec cos zmienic a nie chodzic tam z mysla a pojde sobie moze to cos da, a moze nie, dla swietego spokoju i zeby miec czyste sumienie. Ja tam nie chodze na terapie, nie chce mi sie bo to wydaje mi sie bez sensu, duzo razy zaczynalam, ale max wytrzymawalam 3 wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BPD24
no ja też mam z tym problem, zaczynałam kilka terapii, ale zrywałam, bo źle popatrzył, coś źle powiedział itd. Chcę zmiany i chcę pracować nad sobą, przed terapią zapisuję sobie na kartce to nad czym chcę pracować, co powiedzieć, ale nie wiem, może na złych terapeutów trafiam. Z tym bezpieczeństwem to napewno wynika to z braków w dzieciństwie, ciągłe przeprowadzi z kraju do kraju, brak ojca (dlatego szukam tylko starszych partnerów). A teraz się coraz gorzej czuję bo brak mi faceta, znów mam depresję, nie wychodzę nigdzie i jak tu kogoś poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandyyyyy
tez mialam skopane relacje z tata, ja nawet nie umialabym stworzyc zdrowego zwiazku chyba tak sobie mysle, chyba ze z kims takim jak ja, to by mi odpowiadalo. Strach przed odrzuceniem blokuje u mnie wszystko..Poza tym ja przyciagam zlych facetow, a ci dobrzy ktorzy czuja cos do mnie to ich mam gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzieś czytałam, że osoby z borderline dobrze funkcjonują w związku z osobą z osobowością narcystyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mandyyyyy a lekarz zdiagnozował u ciebie po jednej, czy po kilku wizytach? zastanawiam się jak to jest, ile czasu potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandyyyyy
po jednej, ale dosc wnikliwej, czulam ze cos jest nie tak ze mna ze to nie jest po prostu depresja. Myslalam ze mam jakas nerwice moze w polaczeniu z depresja, nie wiedzialam ze jest cos takiego jak border :/ poszlam do innego lekarza opowiedzialam wszystko i stwierdzil osobowosc chwiejna emocjonalnie czyli border

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BPD24
Ciekawe tylko jak odróżnić neurotyka od bordera, bo w sumie dość podobne są objawy,a przecież u lekarza raczej każdy się hamuje i nie zachowuje impulsywnie i tak rozchwianie. Co takiego jest w zachowaniu, po czym lekarze to widzą, bo u mnie to zajęło rok, ale może dlatego, że się dobrze kamufluję i nikt by nie pomyślał, że ze mną jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandyyyyy
tez tego nie rozumiem wlasnie moze ktos wytlumaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja tez tak mam, ze przyciagam do siebie zlych facetow, a tych dobrych i fajnych, ktorzy mnie kochaja, to olewam. :( Ja nigdy nie mialam taty bo moi rodzice rozwiedli sie gdy mala bylam, a potem pijakow w domu innych mama miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość gdzieś czytałam, że osoby z borderline dobrze funkcjonują w związku z osobą z osobowością narcystyczną. xxxxxxxxxxxx Ha ha ha ha ha ha!! To chyba zart roku!!!! Wlasnie zerwalam roczny zwiazek z facetem, ktory cierpi na narcissistic personality disorder. Koszmar zwiazek z takim facetem. On chce kontrolowac, dominowac, ja tez, dwa trudne charaktery, silne charaktery, waleczne. To nie moglo sie udac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dezodorant naturalny HB i wszystko powinno być w porządku. Ważne jest w zasadzie zawsze dokładnie to samo - systematyczne korzystanie z tego samego jakościowego kosmetyku. Ten dezodorant robi różnicę i w sumie jest pierwszym, który utrzymuje u mnie skórę w normalnej kondycji. O to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×