bedzie cos z tego czy tylko mnie wykorzystal

Podobal mi się bardzo pewien chłopak na uczelni. Bardzo przystojny, rozgadany, wesoły. Ja jestem szarą myszką smutas.gif . Jestem ładną dziewczynę (nie mówię tego z zarozumialstwa) ale często zagadywali do mnie faceci na portalach społ itd niestety w realu mam problemy z nowymi znajomościami bo jestem nieśmiała i zamknięta w sobie bardzo cicha. Mam swoją przyjaciółkę od lat ale na uczelni raczej nie mam nikogo bliskiego. Zaczęłam się w nim podkochiwać i chciałam sie jakoś do niego zbliżyć. On pracuje i nie ma za bardzo czasu na naukę więc wybrałam taką drogę żeby mu zacząć pomagać :/. Wiem, że to głupie i pomyślicie o mnie jak o ofierze losu ale... przepisywałam wykłady na kompa i mu wysyłałam, dziękował czasem wymieniliśmy parę słów.Napisał do mnie czy się nauczyłam na koło bo on nie zdążył ze względu na pracę. No i przyszedł żebym mu wytłumaczyła a nauka skończyła się na seksie. Dziwnie się z tym teraz czuję. Chcoiaż przytulał mnie po, trzymał mnie za rękę i spał... a potem jak się obudził to powiedział ,ze chyba z nauki nici ja chciałam żeby został się uczyć ale on nie mógł bo był umówiony na andrzejki ze znajomymi i zapytał czy nie chciałabym pójśc z nim. Wyczułam, że to chyba z grzecznośc**pyta zresztą czułabym się nieswojo w towarzystwie jego znajomych cwaniaczków smutas.gifsmutas.gifsmutas.gif . Poszedł a mi jest strasznie smutno. Hmmm. Myślicie, że może coś z tego być?smutas.gif Ale tak szczerze. Jeszcze jak wychodził to mnie przytulił i zapytał czy na pewno nie chciałabym pójść...

pierwszy raz????

to był mój drugi facet... pierwszy był moim chłopakiem

skoro sama dajesz d**y to jakie to wykorzystanie d****o

przestań mnie obrażać. Chodzi mi o to, że... czy może coś z tego być Waszym zdaniem czy mogę mu się podobać

ja jestem zakochana....

To nie p*****l ze cie wykorzystał. SAMA DAŁAS D**Y, A teraz oczekujesz miłości. IDIOTKA

jest po Tobie slonce

Nikt nie wie czy cos z tego będzie, moze tak, może nie. Generalnie twoja głupota jest powalająca, jesteś dorosłą, poszłaś z nim do łóżka, bo chciałaś, to teraz nie pisz, że Cie wykorzystał.

myślałam, że tutaj na forum dla kobiet można jakoś normalnie porozmawiać??

Pewnie, że możesz mu się podobać. Tak naprawdę, to wszystko się okaże dopiero teraz i jego zachowanie po tej sytuacji będzie jakąś oznaką tego, czy faktycznie coś poczuł, czy niestety "zwyczajnie" się zabawił.

mysle ze trzeba było z nim isc to bys wyczuła w trakcie. a tak to sie dowiesz jutro popołudniu - jesli sie toba interesuje to sie odezwie, jak nie - zobaczysz go dopiero w poniedziałek. Tylko nie czekja od rana - poszedł sie bawic.

Autorko, zgrywasz ofiarę. Nie jesteś ofiarą. Jesteś po prostu głupia.

I kompletnei nie rozumiem tej sugestii, że on Cie wykorzystał. Dla Ciebei seks był kartą przetargową do czegoś więcej i w razie odrzucenia poczujesz sie wykorzystana? Żałosne. Dorosła kobieta sie tak nie zachowuje.

fiku miku tobie już podziękujemy :):):):). Autorko nigdy nic nie wiadomo mogłaś rzeczywiście z nim iść. No ale też z jego zachowania można wywnioskować, że może mu zależeć... kto wie. mogłaś się spodobać

Autorka nei dorosła do związku, skoro po seksie stwierdza że facet ja wykorzystał

nie chodziło mi dosłownie o to, weź fiku miku rzeczywiście się odczep idź wachać perfumy

Nie rób z siebie ofiary i nei udawaj miłej, bo juz widać, że taka nei jesteś :)

ja bym tak nie zrobila, ale moze tobie takie ryzyko sie oplaci..Raz, ze jak by nie bylo swoje potrzeby tez zaspokoilas (bo nie wierze, ze oprocz kaca moralnego, ktory czujesz wczesniej nie bylo przyjemnie) a dwa-ze moze cos z tego bedzie. Tylko nie laz za nim, teraz czas na jego ruch. Nie jojcz. ps. aha-i next time pomysl tez o chorobach, bo takie bzykanie moze sie skonczyc nie tylko ciaza ale i hpv, opryszczka czy inna franca

To po ch*j piszesz w temacie CZY CIE WYKORZYSTAŁ d****o

a ja to pytanie o wykorzystywanie odniosłam raczej do jej pomocy w notatkach... wiecie, ze koles korzystał z tych wykładów i wyczul ze jak laska mu przepisuje to na niego leci. i w tym sensie korzystął z jej pomocy i wykorzystywał jej słabość. Nad seksem nie ma sie co rozwodzic ... jestem facetem, panna której sie podobam i sie dla mnie poswięca - zaprasza mnie do siebie "na nauke" = będzie sex.

ale ciekawe co by było gdyby poszla Z nim....

fiku p*****la ci sie litery nie pij wiecej

wiecie co głupi jesteście!!! Przecież teraz każdy uprawia miłość!!! To nic złego, ale chyba mu sie podoboam zapytał czy mam ochote na seks oralny, wysłał smsa, odpisałam że tak. Myśle że już jest mój

a co z tym pierwszym chłopakiem ?

Tak, lataj za facetem :D

skoro chciał Ciebie zabrać w grono swoich znajomych to dobry znak!! ja mysle ze on chciałby być z Tobą, ale Ty robisz wszystko, aby to nie wypaliło, przynajmniej on to tak odbiera. Przyszedl do ciebie, "zaliczył" a ty nie chcesz mieć z nim nic wspólnego. W jego oczach mogło wygladać tak jakbyś chciala tylko seksu!! nastepnym razem nie mozesz byc takim smutasem, musisz sie przelamać i bedzie OK

A powiedziałaś już o tym tamtemu pierwszemu ?

Puściłaś się łatwo a teraz oczekujesz szacunku i miłości, gdzie ty rozum masz?!? Nawet jak wróci chłopaczek to po to żeby sobie zamoczyć za darmo, bo takich dziewczyn się nie szanuje.

Wszyscy tu bardzo porządni :D