ciążą to wspaniały czas

Jestem już drugi raz w ciąży i czuję się wspaniale, żadnych nudności, wymiotów, znów poprawiły mi się włosy, paznokcie, cera, szybciej zasypiam, jednym słowem wypiękniałam :) Aż szkoda, że to jeszcze 5 miesięcy ( jestem w końcówce 4mc ). Planowałam 2 dzieci, więc to pewnie już ostatnio moja ciąża niestety, ale śmiejemy się z mężem, że dla samej ciąży, która tak mi służy mogłabym co chwilę w niej być :P

Masz racje autorko. Ja tez jestem w drugiej ciąży,starszy syn ma 7 lat;-)Chociaż u mnie troszkę inaczej , prawie już 34 tydzień, nogi puchną,kręgosłup boli,oddychać ciężko,ledwo chodzę,mały już przestawia mi żebra:-)a do tego mam cukrzycę ciężarnych i biorę insulinę (muszę się kłuć kilka razy dziennie) ale i tak uważam że to jeden z najpiękniejszych okresów mojego życia,czuć jak rośnie nowe życie;-)

Ja niestety nie podzielam twojego entuzjazmu. Drugą ciążę przechodzę fatalnie najpierw problemy żołądkowe od 4tc to 14tc, teraz potworne zmęczenie, bóle, mała sie tak rozpycha,że głowa mała. Podejrzewają u mnie padaczkę, która ujawniła się dopiero teraz w ciąży, ostateczną diagnozę postawią po porodzie, bo być może to wpływ obrzęków i hormonów. Teraz jestem w 36 tc. i marzę o dniu w którym mała wyjdzie ze mnie. Będę miała cesarkę ze względu na ryzyko napadów, ponieważ nie biorę leków, a zmęczenie i stres są czynnikami wywołującymi moje napady. Od tygodnia zmagam się z wirusowym zapaleniem krtani, dziś jakieś paskudztwo zaatakowało mi oczy, leci mi ropa, boli jak cholera. Dopiero z tego samego wyleczyłam syna, teraz moja kolej na pochorowanie. Jeśli chodzi o cerę, włosy i paznokcie, to nie mam zastrzeżeń, przytyć też nie przytyłam dużo, mam 12 kg do przodu gdzie z synem przybrałam 20kg!

No ok dobre samopoczucie jest bardzo ważne...ale nie masz stresu jak dziecko ,czy wszystko dobrze, jaki będzie poród, tego że nagle urodzisz, przedwcześnie, że wylądujesz na długie miesiące w szpitalu, itp? Mnie to ciągle stresowało, do panikar nie należę, starałam się być spokojna, ale napięcie ciągle było, a to zeby się np. w zimie nie przewrócić na śniegu...

niby piekny czas ale ja juz bym chciala go miec za soba a jestem dopiero w 6 mies.moze dlatego ze to moja 3 ciaza.pierwsza byla ok a druga zagrozona i przelezana.trzecia na razie jest ok ale sie stresuje ze znowu cos sie bedzie dzialo.poza tym te ostatnie tygodnie sa ciezkie.chcialabym juz miec dzidzie przy sobie;)

Oczywiscie ze ciaza to wspaniaky czas, ale... tylko do momentu jak wszystko przebiega bez problemow.5 miesiac ja tez czulam sie wysmienicie, wygladam fenomenalnie, itp. 28 tc kilkudniowa wixyra na patologii ciazy, moj entjzjaxm slabnie wraz z powiekszajacym sie brzuchem i dolegliwosciami ciazowymi. Teraz jestem w 36 tc i nawet nie wiesz jak sie ciesze ze jeszcze tylko chwila i bede miala swoja corunie na rekach a nie w brzuchu. Meczy mnie bol kregoslupa, bioder, wieczorem puchna troche nogi, wzdecia, etc... jestem najszczesliwsza kobieta ze dziecko jest zdrowe i duze, ale zwlaszcza koncowka ciazy jest naprawde ciezka:-)

u mnie tak samo. niby cera, wlosy na plus, ale sam fakt bycia w ciazy chociaz piekny to bardzo dla mnie stresujacy. mecza mnie skurcze braxtona hicksa, poleguje zeby jakos dotrwac do konca. boli mnie kregoslup, miednica. do tego jak w zegarku o 13 zaczyna mnie cos dziwnego bolec, nawet nie wiem co to do konca bo czuc jakby z pavhwin. trwa to juz z dwa trzy tygodnir dzien w dzien. jestem juz tym troche wykonczona. oczywiscie bardzo szczesliwa ze bede miec corke ale nie ukrywam, ze jest tez wiele zmartwiem i stresu

ja jestem w pierwsze ciąży, co tu dużo mówić - wpadka. 5 miesiąc****przyznam szczerze, że myślałam, że będzie gorzej. A tu żadnych mdłości, nic z tych rzeczy. Paznokcie mam rewelacyjne i dłuuugie. A zawsze miałam króciutkie i łamiące się. Cera też na plus! I właśnie jak czekałam na okres, który nie przyszedł, to zastanawiałam się co się dzieje bo zawsze przed okresem miałam pryszcze na twarzy,a tu nic. Generalnie wszystko ok oprócz częstych infekcji pęcherza, ale jak się będzie dbało to będzie dobrze

ja jestem w 33t4d i w sumie nie mam żadnych dolegliwości, ale już mnie ta ciąża nudzi, tyle to trwa. Niemogę się doczekac synka.

a zobaczycie jak włosy zaczna wam wylatywać po ciązy koszmar