Odchudzanie od 2 12 2013 wszyscy z dużą nadwagą

przy 165 cm powinnaś ważyć 55 do 60 kg

Wiecie co, ale żeście wymyśliły, odchudzanie przed świętami, przecież to jest z góry skazane na niepowodzenie. Zacznijcie od nowego roku ale tak na poważnie! Raz, a dobrze. Zapraszam was tez do naszego topiku "dieta 8-godzinna i inne zapraszamy" tu spotykają się dziewczyny z różnymi dietami i wagami, atmosfera jest bardzo miła. Po nowym roku mamy zamiar uderzyć w dietę konkretnie, teraz po prostu staramy się nie tyć bo okres przedświąteczny do sprzyjających diecie nie należy :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5724303&start=990

Masz BMI 35, a to już znaczna otyłość. Będę szczery, jeśli przy 30 minutach ćwiczeń 5 razy w tygodniu z tego stanu doszłabyś w pół roku do 60kg to powinnaś się zgłosić po Nobla (taki żart). Nie chcę Cię straszyć, ale jakbyś na prawdę straciła w pół roku te 35kg to musisz przygotować sporo kasy na chirurga plastycznego, bo skóra zostanie i będzie wyglądać nieciekawie. Co innego schudnąć z 85kg na 60 ze wzrostem 175, przy 7-11h ćwiczen tygodniowo (tak to mogło się udać) Co innego z 95 na 60 ze wzrostem 165, przy 2,5h ćwiczeń tygodniowo. (nierealne). Moja rada byłaby taka: Załóż sobie bardziej realny cel (np. 70-75kg) Dieta minimum 1500kcal Ćwiczenia min. 1-1,5h dziennie (w początkowej fazie odchudzania najlepsze są długie spacery-marsze, jak jak sie odchudzałem to starałem się maszerować min 1,5h dziennie (zasada 10.000 kroków)). Powodzenia

Masz BMI 35, a to już znaczna otyłość. Będę szczery, jeśli przy 30 minutach ćwiczeń 5 razy w tygodniu z tego stanu doszłabyś w pół roku do 60kg to powinnaś się zgłosić po Nobla (taki żart). Nie chcę Cię straszyć, ale jakbyś na prawdę straciła w pół roku te 35kg to musisz przygotować sporo kasy na chirurga plastycznego, bo skóra zostanie i będzie wyglądać nieciekawie. Co innego schudnąć z 85kg na 60 ze wzrostem 175, przy 7-11h ćwiczen tygodniowo (tak to mogło się udać) Co innego z 95 na 60 ze wzrostem 165, przy 2,5h ćwiczeń tygodniowo. (nierealne). Moja rada byłaby taka: Załóż sobie bardziej realny cel (np. 70-75kg) Dieta minimum 1500kcal Ćwiczenia min. 1-1,5h dziennie (w początkowej fazie odchudzania najlepsze są długie spacery-marsze, jak jak sie odchudzałem to starałem się maszerować min 1,5h dziennie (zasada 10.000 kroków)). Powodzenia

mam 18 lat skora bardzo szybko sie schodzi. a nie musze koniecznie w pol roku schudnac moge dluzej ale do wesele nie chcem wazyc wiecej niz 75kg

niestety ale poki co poprostu nie mam czasu na spacer, praca szkola i wgl

Dla wszystkich co sie odchudzaja filmiki które mnie bardzo motywuja: http://www.youtube.com/watch?v=Vs7aT1AYxPs http://www.youtube.com/watch?v=PlnPFZQnuIg

no zwazylam sie i jest 90,6 czyli 1,2kg mniej, no dobrze jest tak powinno sie chudnac w ciagu jednego tygodnia a jem 1200kacl

No jutro sie waze pewnie bd 94 :( pozwolilam sobie przez swieta... ale od nowego roku zaczynam wiecej cwiczyc chociaz o 10 min i godzinny spacer od tego juz ustawilam sobie tak zmiany zeby mogla sie na spacery wybierac z pieskiem :) do 28 czerwca nie moze byc wiecej niz 75kg (czyli do wesela)

no i 93,9 ehh a :( ale ale trudno trzymam juz dzis diete plus cwiczenia a od nowego roku wiecej cwiczen plus dlugi spacer :)