Mąż chce mnie wyrzucić z domu

Witam .... maz chce rozwodu i chce mnie wyrzucic z domu ... czy moze mnie i dzieci wymeldowac bez mojej zgody ? i czy w ogóle ma prawo mnie wyrzucic ? jestem ciemna w tych sprawach na dodatek lecze sie na depresje od bardzo dawna i nie radze sobie teraz z tym co maz rzucił mi w twarz ....... Czy ktos był w podobnej sytacji? POMÓZCIE PROSZE

Zblizaja sie swieta nic mi sie nie chce ciagle mysle co z nami bedzie ....prosze dajcie iskierke nadzieji ze nie bedzie tak tragicznie :((

jak to wyrzucic....wymeldowac moglby,gdybys tam nie przebywala jakis okreslony czas.Jesli jest to mieszkanie wlasnosciowe,a nie bylo intercyzy spisanej,to masz do mieszkania takie same prawo,jak on.

Trzeba się było bardziej życiem i prawem interesować, to nie byłabyś teraz ciemna. :o

ma prawo cie wyrzucic z dziecmi i zmusic do pracy

na jakiej podstawie? moze mnie wyrzucic?

do pracy to bym chetnie poszła ale opiekuje sie chora mama ,która ma wysoka rente i daje mi za opieke do tego mam 2 dzieciaczków które tez dostaja na siebie pieniazki wiectu nie okase chodzi

nie moze cie wymeldowac. tylko administracyjnie jak juz

Zgodnie z przepisami, do wymeldowania powinno dojść w przypadku: *opuszczenia przez osobę miejsca pobytu stałego lub czasowego trwającego ponad 3 miesiące, najpóźniej w dniu opuszczenia tego miejsca, *śmierci osoby (w tym wypadku samo zgłoszenie zgonu, dokonane w urzędzie stanu cywilnego, zastępuje czynność wymeldowania). Organ gminy wydaje decyzję w sprawie wymeldowania na wniosek strony lub z urzędu. Oznacza to, że wniosek może złożyć tylko ten, kto ma w tym interes prawny lub obowiązek. Wniosek musi być uzasadniony. Właściciel lokalu ma możliwość wyeksmitowania uciążliwego lokatora jeżeli: *zaniedbuje swoje obowiązki mieszkaniowe prowadzące do powstania szkód, *niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców, *lub wykracza w sposób rażący przeciwko porządkowi domowemu. Powództwo o eksmisję może wytoczyć członek rodziny zamieszkujący lokal lub właściciel, lokator innego lokalu znajdującego się w tym samym budynku. W podstawie pozwu o eksmisję należy wskazać rażące i uporczywe łamanie porządku domowego, które to zachowanie utrudnia korzystanie z lokalu. W wyroku nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz dotyczy. Obowiązek zapewnienia lokalu socjalnego ciąży na gminie właściwej ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu. Uwaga Wyroków sądowych nakazujących opróżnienie lokalu nie wykonuje się w okresie od 1 listopada do 31 marca roku następnego włącznie, chyba że wskazano lokal, do którego ma być przekwaterowany.

Dziekuje bardzo ,sama tez szperam w necie zeby cos na ten temat wiedziec ale maz jest przebiegły i mściwy nie wiem co kombinuje ...dodam ze chce rozwodu

to przeprowadz sie do mamy

to jest dom rodzinny meza, tyle tylko ze jest nieuregulowana sytuacja majatkowa po smierci rodziców i nie mamy zadnej intercyzy

w tym problem ze mama mieszka z nami i nie ma dokad pojsc

dlaczego nie idziesz po porade do adwokata tylko wisisz na takim durnym forum???

zaczerpnij nieco wiecej informacji u prawnika,bedziesz wiedziala,jakie masz prawa i co mozesz zrobic w obecnej sytuacji

chyba nic innego mi nie pozostaje aczkolwiek nasówa sie nastepna mysl ................. z kad brac na to kase

sa prawnicy,ktorzy udzielaja poraz darmowych,trzeba popytac,poszukac w gazecie.

Na razie nie moge pozwolic sobie na adwokata wiec chciałam z kims popisac bo juz nie radze sobie z myslami

gość powyżej a ty dlaczego czytasz takie durne forum???????????????????? i zamiast poradzisz tak głupio piszesz ,taki mądry na prawnika trzeba kasy proste.

a jak myslicie ? poczekac na jego ruch czy juz szukac pomocy ? pytam dlatego ze powiedziałam mu tak...... daj mi 3 lata zebym mogla odchowac dzieciaki a potem odejde jesli nie pojdziesz mi na reke to nie dam ci rozwodu bez orzekania o winie a wtedy zacznie sie pranie bródów bo pojde na całosc .......on wie ze mam na niego haka a ja licze ze to przemysli ........ i teraz nie wiem czy czekac ? czy działac ?

Dziekuje Ci gosciu ze chociaz ty nie zostawiasz bez pomocy dobrego słowa

Nikt za Ciebie nie zdecyduje.Ja osobiscie wolalabym dzialac,niz czekac i meczyc sie psychicznie.Jakie niby korzysci beda z mieszkania pod wspolnym dachem,jesli on chce sie was pozbyc?

w każdym mieście prawnik udziela darmowych porad. U mnie np. przyjmuje w Caritasie. Radziłabym C****szukać informacji gdzie przyjmuje w Twojej okolicy

W Centrum Pomocy Rodzinie lub w MOPS można uzyskać pomoc prawnika i psychologa za darmo.,Żona i dzieci to nie śmieci nie daj się ,pozdrawiam.

Pamiętaj, że po rozwodzie możesz złożyć pozew o alimenta na dzieci i siebie. A skoro mama ma wysoką rentę, to wynajmijcie jakieś niewielkie mieszkanko na początek, a wszystko się w końcu ułoży.

Takie ze dzieci nie pojda do domu dziecka ...ja sie nie licze ,całe zycie miałam przechlapane to zniose i to ale podjełam sie wychowania tych dzieci ,maja tylko mnie i wiem jakby to przezyły

Dziekuje i równiez pozdrawiam ..... troche mi ulzyło jak to z siebie wyrzuciłam

A w razie czego są darmowe porady prawne np. przy Uniwersytecie Jagiellońskim, można do nich nawet napisać :)

Nie bardzo rozumiem, dlaczego dzieci miałyby iść do domu dziecka? Sąd zawsze wyznacza wśród rodziców opiekuna prawnego.

dlaczego niby do domu dziecka?Mysle,ze odrobine dramatyzujesz.Nic jeszcze nie jest przesadzone,bo jak tu kilka osob pisalo,wlacznie ze mna,trzeba zaczac dzialac,szukac pomocy u prawnika,wtedy bedziesz wiedziec na czym stoisz.Skoro nie ma uregulowan prawnych,jak sama napisalas,to niczego on sam zrobic nie moze.