Dziewczyna się mnie wstydzi

Co prawda to forum dla kobiet ale pomyślałem że znajdę tu rozwiązanie mojego problemu. Chodzi o to że jesteśmy parą od miesiąca a ona nadal się mnie wstydzi np: jak się spotkamy to cały czas ja muszę mówić bo ona się za bardzo nie odzywa, nie lubi gdy ktoś nas widzi razem np: stoimy sobie przytulamy się a ona się rozgląda czy nikt znajomy nie idzie, powiedziała że lubi jak ją dotykam i w ogóle ale ona wstydzi się dotknąć mnie tzn wiadomo całuje mnie przytula ale nic więcej, mówi że mnie kocha i chce ze mną być ale wczoraj napisała że jak ma się tak wstydzić to taki związek nie ma sensu, już nie wiem co mam robić.

po miesiącu już Cię kocha i chce z Tobą być, ale wstydzi się Ciebie. ile macie lat? skończyliście chociaż gimnazjum? :o

oblapianie , obcalowywanie w miejscach publicznych moze byc krepujace .Wyobraz sobie -widza ja znajomi , jak ja obcalowujesz na ulicy, przystanku, a za chwile znikniesz i co? Lepiej poczekac , upewnic sie, zaufac . Troche taktu nikomu nie zaszkodzilo, wrecz odwrotnie . Prywatnie lubie mlodych ludzi zakochanych na ulicy , milo sie na nich patrzy.Jednak sliniacy sie , wiszacy na sobie-na ulicy budza we mnie niesmak .Mloda kobieta , starsza, stara zawsze powinna starac sie miec klase i takt . Kto ja poszanuje , jesli sama o tym zapomni ?

Nie martw się gimnazjum już skończyliśmy ja mam 18 a ona 17, a co do miejsc publicznych to nawet jak jesteśmy w miejscu gdzie nikogo nie ma to ona cały czas patrzy czy nikt nie idzie.

wstydzi sie ciebie...

No wiem że się wstydzi tylko chciał bym wiedzieć co zrobić żeby się nie wstydziła :)

a co to ma do rzeczy -gimnazjum , czy nie ? Rozumiem ja i uwazam, ze dziewczyna jest swietna .Ma takt i kulture . Trafiles na perelke .

co ty opowiadasz, znaczy dziweczyna ktora na miescie wstydzi sie wziac faceta za reke, albo sie do niego przytulic, albo wziac go pod ramie, albo go pocalowac jest perelka??? :o ja bym takiej perelki nie chcial...

Jest świetna dlatego że się wstydzi?

Niech się wstydzi, za kilka lat będzie chodzić z jeszcze "gorszym" haha

zberezniku -ja nie pisze o wzieciu za reke, przytuleniu , czy pocalunku .Czytaj dokladnie .Ja mowie o obsciskiwaniu, wiszeniu na sobie .Nie widzisz co na ulicy jest ? Ja mowie o takcie, dobrym smaku i kulturze . Widocznei jestem z "Marsa ". Zreszta po 1 miesiacu juz tak oczekiwac manifestacji uczuc ?

Chodzi mi tylko o to żeby się tak nie wstydziła :)

to nie manifestacja uczuc tylko olewanie otoczenia....

nawet gdyby bylo olewanie otoczenia , to w tym otoczeniu zyjemy i funkcjonujemy i kazdy ma jakas norme zachowan .Moze ona ma wlasnie taka .

nie lubię takich wstydliwych osób... taktowanie i kulturalnie prawie nic nie mówi, taka "perełka". co możesz zrobić... poczekaj aż dorośnie ;)

gosia zdradz mi sekret, tylko jednym slowem... :P:) udalo sie???? :D:P:)

jeszcze nie :P a Ty jak tam, znalazła się dziewczyna nie dalej niż do 6 przystanków? :D

wlasnie jest z tym pewien klopot... :P w zasadzie kilka klopotow... :P hehe ma do mnie mniej wiecej tyle co ty... :D hahaa

dawno cie nie widzialem... :P juz tu nie bywasz? ;)

haha to się nazywa pech :P bywam czasem, widocznie nie wpadliśmy na siebie ;)

czy ja wiem, nikogo nie szukalem, ona powiedziala jedno, ja drugie, i po chwili nie moglem sie wyrwac z tej konwersacji... :) chyba dalej nie moge... :p poza tym chodza sluchy ze doradzasz fiku miku w kwestiach mesko damskich... :P :) hehe :P rozmawialem z nia ostatnio, a ze jest jedyna osoba ktora bez ceregieli mozna tu obgadywac, cos slabo wam idzie... :P :D naucze cie chcesz... ?:-) znaczy pod warunkiem ze nie bedziesz bila bo strach po przedszkolu jednak mi pozostal... :D:P

bede potem, milo bylo cie spotkac... :P

to pewnie dlatego że nie lubię brunetów :P do później zbereźniku ;)