powiedzialam tesciowej ze jak nie bedzie mila to nie chce sie z nia widywac

Wiele przez nia wycierpialam. Powiedzialam basta. Albo zyczliwe relacje albo zadnych. Nie chce ogladac mojego wroga. Tak jej powiedzialam.Byla w szoku. Dobrze zrobilam?

słusznie, szanuj się :-)

a co gdyby twoj facet powiedział to samo twojej mamusi?

Moi rodzice sie nie wpiepszaja i nie krytykuja wiec nie ma powodu. Gdyby byla tak wredna jak moja'tesciowa to bym sie nie zdziwila. Takie baby rozwalaja malzenstwa.

No tak, ktos zapomnial, ze rodzice piszacych tu kretyneczek sa wspaniali, nie "wpiepszaja" sie :D (do nauki wlasnych dzieci tez jak widac sie kiedys nie "wpiepszali" :D Efekty sa) Jedynie tesciowe, kazda co do jednej to wredna baba bo albo nie chce sie wnukiem zajmowac albo chce sie zajmowac albo nie pomga albo pomagac chce i w dodatku oddycha, zyje i majatku na krolewne przepisac nie chce, sama usuwajac sie do domu starcow.