Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wigilia i dylemat

Polecane posty

Gość gość
święta, święta i po świętach.... Wigilię zrobiłam u siebie, do Mamy pojechaliśmy pierwszego dnia, bo myślałam, ze brata w tym dniu nie będzie - BYŁ. Gdy go zobaczyłam, zrobiło mi się b. przykro, sytuacja była mało przyjemna roztrzęsły mi się ręce, a on przyszedł jakby nigdy nic i usiadł przy stole. Wstałam, ubrałam się i razem z mężem, dziećmi i teściową pojechaliśmy do siebie. Gdy wychodziliśmy, on tylko uśmiechnął się i taka to była Wigilia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzy razy pytałam mojej Mamy czy brat u niej będzie, bo nie chciałam się z nim spotkać, powiedziała ze NIE. Okłamała mnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dalej sytuacja nie jest wyjaśniona :-( Brat nie odzywa się do mnie i koniec ! Dla mnie to jaka głupota, bo tak może zachowywać się dziecko z przedszkola, a nie dorosły facet . To jakaś paranoja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×