Czy Włosi są upośledzeni w końcu matki popijają winko w ciąży

Taka tradycja. Ludzie rodzą się w Italii piękni. Lampka wina do obiadu to norma.

A co ma piękno do upośledzenia? A to tylko brzydcy mają problemy fizyczne albo psychiczne??

kto ci te bajki naopowiadal?ja slyszalam ,ze we francji tez norma a jakos w praktyce ro sie nie sprawdzilo .

W twojej praktyce rozumiem :)?

we wloszech spumante pija do obiadu wszyscy, nawet ciezarne np polowe lampki

spumante to może nie pije się do obiadu, bo to wino musujace słodkie :) ale po.... ale fakt potwierdzam, pije się tu wino spokojnie, a kobiety karmiace piwo, bo pobudza laktacje :D

Dlatego Włosi są tak wyluzowani a do tego jak jest zielone to przygotowują się do jazdy by na pomarańczowym postawić nogę na gaz i z impetem ruszyć na czerwonym :D. To kawał o Włochach tu gdzie mieszkam . Wyluzowany naród.

ich byly premier jest

Nie tylko Wlosi Francuzi rowniez I jakos nikomu nic nie jest z tego powodu.Przeciez wiadomo,ze nie pije sie tego wina duzo,ale lampka do obiadu czy kolacji zalozmy 11% winka jikomu nie zaszkodzi ani dziecku ani mamie.

Czyli juz wiecie dlaczego Wlosi to kurduple :P

nie wiem w jakim towarzystwie sie obracacie ale jeszcze nie spotkalam francuzki w ciazy popijajacej winko do obiadu.wloszki tez nie.

Ja raczej w dobrym towarzystwie i minimalna ilosc wina do posilku dziecku nie szkodzi.Natomiast znerwicowana matka-owszem !

Znaczy sie matka ktora nie wypija lampki wina po posilku jest znerwicowana? Rodzilam we francji. Bylam prowadzona przez 2 lekarzy I kazdy mi mowil, ze alkoholu mi nie wolno. Rowniez tesciowe ktorzy sa wlochami omijali mnie szerokim lukiem z butelka alkoholu kiedy bylam w ciazy. Moze ja mam jakies znerwicowane towarzystwo, nie wiem.

Znajoma mieszka w hiszoanii, tsm winko do obiadu w ciazy to tez zaden problem. Gdy dowiediala sie ze jest w ciazy i orzy kolejnym obiedzie w wiekszym gronie rodzinnym idmowila owego kieliszka wszyscy jakos dziwnie to przyjeli. Pytali i co ze w ciazy, przeciez to nie zaszkodzi...tam inaczej do tego podchodza. Wogole mowi sie ze polacy to pijaki, ale byscie zobaczyli ile tam sie pije i nie mowie o ptologicznych kregach. Lbo w wielkiej brytani...tam to sa chlejusy

Jesteście przewrażliwione Lampka wina nikomu nie zaszkodzi a wręcz pomaga

Katastrofa,no pasuje ten pseudonim-przeciez glupota jest tez interpretowanie,ze bez wina czlowiek jest znerwicowany...U nas jest zwyczaj wina do posilku i lekarz nie mial nic przeciwko malej ilosci.A rodzilam tez we Francji :)

ja uważam że patologja ma z tym problem to nie jest normalne żeby na 9 miesięcy nie można sobie odpuścić żeby się napić ja tak umiem nawet jak w ciąży nie jestem

Mniej szkodzi lampka wina od czasu do czasu niz tycie w ciazy wiecej niz 15 kg albo i 30 . Cukrzyca, ciezki porod, komplokacje. Obzarstwo szkodzi slodycze puste kalorie i gruba baba w konsekwencji.