Mam powążny problem zakochałem się w pewnej dziewczynie

Mam 23 lata i zakochałem się w prostytutce. Nigdy nie miałem dziewczyny, więc któregoś dnia wybrałem się do prostytutki, bo bardzo pragnąłęm zaznać w końcu seksu. Laska była taka w miarę, ale bez rewelacji, więc odwiedziłem jeszcze jakiś czas później dwie inne dziewczyny i trafiłem na nią. Śliczna, drobniutka, młodziutka brunetka. Miła, sympatyczna, inteligenta, za każdym razem gdy do niej przychodzę, mogę z nią na luzie pogadać i pośmiać się. Cudowna. Zakochałem się w niej i nie wiem co dalej mam z tym zrobić. Przecież nie powiem jej tego prosto w oczy. Strasznie jest mi też smutno, że taka fajna dziewczyna, pracuje w taki sposób. Chciałbym, żeby z tym skończyła, chciałbym ją mieć tylko dla siebie.

Dorośnij dziecko.

kto normalny zakochuje się w dzifce??????chyba że chce zostać alfonsem :D

daj sobie spokoj takiej dziwce jeden chlopak nie wystarczy, pewnie leci tez na kase a ty jej mozesz tego nie dac. i taka osoba sie nie zmieni a w przyszlosci bys jej wypominal ze byla prostytutka i nigdy nie bedziesz mial pewnosci czy cie nie zdradza

Normalne jest to ,wiadomo że czym lepiej poznało się panie przebywające na kafe tym większego szacunku nabiera człowiek do prostytutek . :)

"Whores Glory" mądry tekst.