Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zagubiona i zraniona

Polecane posty

Gość gość

Zakochałam się w chłopaku, który ma żonę.. nie mamy romansu, nic z tych rzeczy.. jesteśmy raczej przyjaciółmi.. ale to co do niego czuję jest prawdziwe.. i boli.. boli bardziej niż sądziłam.. Nie wiem jak powinnam się pozbyć tego co czuję.. Przestałam z nim rozmawiać.. ale bardzo mi go brakuje, bo to mój jedyny przyjaciel.. jak się z tego wyleczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dac sobie czas, nie obwiniac się, znaleźć sobie różne zainteresowania, zadbać o siebie, otoczyć się przyjaciółmi. Kiedyś będzie lepiej, minie powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja czuję się winna.. nie powinnam była z nim rozmawiać.. nie ufam ludziom.. a jemu zaufałam.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z żonatym nie można rozmawiać? o czym z nim rozmawiałaś, po co z tobą przyjażnił się? Pewnie o jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczucie winy to marnowanie energii. Zrób cos konstruktywnego. Nie mamy wplywu na uczuci, ale na to co z tym zrobimy. Trzymaj za ciebie kciuki. I nie myśl negatywnie, nie roztzasaj, tylko idź do przodu i nie dręcz się proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie konicznie, poczucie winy informuje, ze cos chyba przeskrobalismy i sumienia trzeba sluchac uwaznie. jak zbijesz dziecko i masz wyrzuty to zapominasz i mowisz ze to o.k? chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×