Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to jest tortura ze maz nie chce spac z zona

Polecane posty

Gość gość

czuje sie wykonczona, to juz prawie 2 lata jak maz mnie do siebie nie dopuszcza, co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1iowa
moj mnie ze cztery ,tak to jest tortura dlatego go juz nie kocham do mnie tak traktuje i nie chce juz z nim seksu to by mnie upokorzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gadals z nim dlaczego tak jest? bo może ma jakiś problem? u nas było to samo ale w druga strone. no coz, mezus nie wytrzymal i chodzil do burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze woli chlopcow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki ty mialas problem ze go odstawilas?? i jeszcze sie cieszysz ze nie wytrzymal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 130fox
Może jest impotentem a co ty lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy maja pod nosem okazje do regularnego seksu i nie korzystaja, a ja jestem prawiczkiem i juz nie moge wytrzymac, niedlugo mi penisa rozsadzi taka mam chcice :/ Dziwne to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznasz super fajna dziewczyne, bedzie super fajnie, ozenisz sie, doczekasz sie dziecka, zarobisz na dom lub mieszkanie, a kilka lat po slubie da ci tylko od swieta, a i po tylku klepnoc sie nie da. z taka potencja znajdziesz sobie kochanke lub bedziesz chodzil na platne kobiety (jest jeszcze opcja żeby się męczyć i być wiernym lub onanizowanie i byc wiernym), zwiazek ci sie rozpadnie, alimenty i bedziesz szukal innej. zawsze jest nadzieja, ze kobieta sie po slubie nie zmieni albo bedziesz mial odrobine szczescia i tez bedzie miec taka potencje jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze jedna opcja . Ożenisz się z miłą , szczupłą dziewczyną a po czterech latach będziesz miał w domu o dwadzieścia kilo grubszą maciorę która zamiast Cię kochać potrafi tylko jęczeć że kasy mało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1iowa
najwazniejsze to przestac sie tym martwic bo sfiksujesz tak jak ja . zawsze myslalam ze jestem fajna szczupla ciemna blondynka kiedy maz przestal ze mna sypiac zaczelam analizowac siebie centymetr po centymetrze aby dojsc do tego dlaczego przestalam go pociagac , znalazlam rozstepy, c**ka moja zaczela mi sie wydawac dziwna nie taka jak na filmach , duzy paluch za duzy ogolnie po doglebnej analizie stwierdzilam ze jestem zerem . rozmawialam o tym z mezem oczywiscie twierdzil ze bzdury gadam ze jest ostatnio troche przemeczony ale szalenie mnie kocha , oczywiscie oszukiwal bo mijal kolejny rok a on tylko spal jadl i siedzial przy komputerze. ponownie byla rozmowa byly grozby byly prosby a on jak zwykle obiecywal cuda na dragu a potem wszystko bylo jak bylo . nawet prosilam go zeby poszedl do lekarza testosteron zbadac -o taaaak pojdzie oczywiscie kochanie masz racje NIGDY NIE POSZEDL podjelam decyzje o rozwodzie bo jak pisalam wczesniej teraz to ja juz nie mam na niego ochoty, nie moglabym kochac sie z kims kto mnie tak ranil i oszukiwal caly czas . wiem ze po rozwodzie bede sama do konca zycia bo analiza siebie jak przeprowadzilam wdeptala moje poczucie wartosci w ziemie i nie potrzebuje kolejnego faceta zeby mnie odrzucil zreszta umarla bym ze wstydu jak bym sie miala teraz przy mezczyznie rozebrac :( radze ci dziewczyno znajdz sobie kochanka i ciesz sie zyciem bo jak sfiksujesz to bedzie po tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, myślę o tym poważnie. I tak już długo wytrzymuje, były rozmowy i to nic nie dało, zrobiłam wszystko co się dało w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwodu nie planujemy, sprawy majątkowe, dzieci. Zresztą on tylko na to czeka, prowokował mnie wiele razy ale ja nic po sobie nie daję znać tzn nie daję się sprowokować. Tylko bardzo brakuje mi sexu, bliskości, dotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już go nawet nie lubię, on mnie też nie. Żyjemy niby razem a osobno.Nie wiem jak tak jeszcze długo dam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×