Zrezygnował ze ślubu

Nawet nie wiecie jak ja się czuję, wszystko załatwione, termin ustalony, a mój narzeczony przyszedł i powiedział, że ślubu nie będzie, bo on odwołał wszystko, na pół roku przed. Spotykam się z nim, rozmawiam, ale ślubu nie będzie. Nawet nie wiem DLACZEGO?

Nie podał c***owodu?

to przykre

Nikt mi nic nie napisze?

prowo?

po co CI ślub

pewnie zalatwialas slub 4lata temu

Nie załatwiałam 4 lata temu tylko w zeszłym roku, tyle wczesniej trzeba lokal rezerwować, orkiertrę itp.

ale tylko odwołał ślub czy też się rozstał?

Ja też mojemu narzeczonemu powiedziałam, że ślubu jednak nie będzie. Jakiś mieś temu, a ślub w marcu miał być. Z tym, że ja mam powód...

Jak to? Po prostu przyszedł i powiedział, że ślubu nie będzie nie podając powodu? A Ty nie pytałaś?

Poznał kogoś, czy zdał sobie sprawę, że Cię nie kocha? Ile czasu jesteście ze sobą? Ile macie lat?

a co wolalabys zeby nie zrezygnowal i na przyklad zdradzal cie na prawo i lewo?

Po prostu wydał kasę na ślub na coś co chciał...na motor....także stwierdziłam, że skoro ma takie priorytety to niech zapomni o ślubie ze mną. Jesteśmy nadal razem, ale już się tak nie spinam i w ogóle o ślubie nie mówię ani nie myślę. Ślub nie miał być duży, tylko obiad dla najbliższych itd. Ale cała kasa na ślub poszła na motor. Wściekła byłam niesamowice.

Popieram, motocykle to motocykl, a po ślubie byś mu już nie pozwoliła, bo wam babom po ślubie odp******la i myślicie że macie niewolnika w domu.

To nie chodzi o to czy on kupił czy nie. Tylko o to w jakim momencie to zrobił...kasa była wspólna, cel-ślub a nie-motor...

To ja autorka. Powodu nie podał, tylko że odwołał ślub, nadal sie spotykamy, ale jako dziwny związek, a o ślubie nie chce słyszeć, nawet obrączki już sprzedał po cenie złomu. On ma 28 lat ja 22,

smutne to.

Obrączki sprzedał bo mu brakło na serwis motocykla. (Wątpię, żeby to pisała autorka)

O obrączkach pisałam ja autorka, a o motocyklu to jakaś inna laska pisała,

Ja bym się z nim nie umawiała jakby odwołał ślub. Nie czujesz że on cię upokarza jeszcze bardziej? spotykasz się z nim, seksik itp, a slubu nie będzie. Lepiej poszukaj innego normalniejszego chłopaka. Ten mąci ci w głowie.

Ja też bym się nie spotykała już z takim kolesiem.

Faceet dobrze zrobil, ma motor i jeszcze laske, ktora juz nie chce slubu. Ustawil sie.

No i dobrze k***a na h*j ślub.

"skoro ma takie priorytety to niech zapomni o ślubie ze mną" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx I co, myslisz ze go tym ukarzesz? Jemu to na reke. Zawsze mnie smiesza laski, ktorym wydaje sie, ze slub z nimi to jakis przywilej, a jak go nie bedzie to sie facet zalamie.

Ślub może i nie jest potrzebny, ale po co w takim razie podejmował wszelkie działania żeby był ślub? po to żeby na pół roku przed odwołać wszystko?

gość "skoro ma takie priorytety to niech zapomni o ślubie ze mną" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx I co, myslisz ze go tym ukarzesz? Jemu to na reke. Zawsze mnie smiesza laski, ktorym wydaje sie, ze slub z nimi to jakis przywilej, a jak go nie bedzie to sie facet zalamie. ................................. A MNIE ŚMIESZĄ LASKI, KTÓRYM FACET POKAZAŁ JAK BARDZO MA W TYŁKU ZWIĄZEK A TE DEBILKI DALEJ SIEDZĄ Z NIMI I CZEKAJĄ NA OCHŁAPY!!! JUŻ BARDZIEJ NIE MOŻE SIĘ KOBIETA PONIŻYĆ!

Zrezygnował ze ślubu a nie z ciebie, więc możecie być razem bez slubu.

cywilny to nie ślub tylko co najwyżej umowa prawna...

to miał być ślub kościelny, a nie tylko cywilny