Uprawiałam seks a jestem w zagrożonej ciąży

Myślicie, że coś będzie dziecku? Już nie mogłam wytrzymać...

no to gratulujemy głupoty i tego, że chuć jest ważniejsza niż zdrowie i życie własnego dziecka

Gratuluje idiotyzmu I wspolczuje dziecku matki k********a

C********** a cie swedziala?

nie pytam czy zazdrościcie ale czy dziecku coś będzie!

idiotka. C****** Cię aż tak swędziała? :(

skoro masz ciążę zagrożoną, to tak- dziecku może coś być i nikt ci tu nie zazdrości, bo głupoty raczej nie trzeba, jesteś nieodpowiedzialna, idź się pochwal swojemu lekarzowi, ciekawe co powie

Zazdrościć, że mam wzięcie. Do lekarza nie chcę iść, jednak się wstydzę... Tylko powoli paniukuję...

teraz sądzę, ze to marna prowokacja

i dobrze skoro ma się urodzić to i tak urodzi a jak nie to nie po co Ci słabe dziecko? natura wie co robi

A czemu masz ciaze zagrozona? Nie martw sie dziecku raczej nic nie bedzie. Ja mieszkam w uk I tutaj nie ma czegos takiego jak ciaza zagrozona, lekarz Cie w ogole nie bada ginekologicznie I nie slyszalam, zeby komus sie cokolwiek stalo. Jest tu Duzo mniej przedwczesnych porodow itd. Ja na bank w polsce bym miala ciaze zagrozona bo ciagle sie cos dzialo, tutaj mowili, ze wszystko ok. Nigdy tu nie zabraniaja uprawiac sexu. Mialam skurcze przepowiadajace od 31 tyg caly czas czasami I 40 razy dziennie a teraz jestem w 38 tyg I sie na porod nie zapowiada takze nie sluchaj do konca lekarzy bo c***olscy lubia panikowac I kase wyciagac. Dodam ze cala ciaze pracowalam na nogach do konca praktycznie

w Polsce to każda ma ciąże zagrożoną ha ha ha paranoja jakaś - najlepiej całe 9 miesięcy leżeć i nic nie robić :D

skoro nic sie nie stalo dotychczas, to nic nie bedzie :) tylko lepiej wiecej nie ryzykuj.

Gościu dzięki. Ja mam niewydolność szyjki, stąd zagrożenie. Daliśmy się ponieść emocjom, teraz trochę żałuję i strasznie się boję. Nie jest jakąś d****ą, mam męża, kocham go bardzo, kiedyś non stop musieliśmy to robić, nie dało iść spać bez współżycia tak na siebie działamy. Jak lekarz powiedział, że mamy zakaz to się z trudem trzymaliśmy, a dziś... ech. To 26 tc, strasznie się boję, ale też boję się isć do lekarza... Nic mnie nie boli, nie mam skurczy, plamienia...

Normalnie mozna sie kochac rob to so woli. Lekarzy nie sluchaj

no jasne, bo po co słuchac lekarza, nie?

No I sie nie martw, jak nic sie nie stalo to juz sie nie stanie. Jak juz pisalam w uk nikt tej szyjki nie bada wiec nawet bys nie wiedziala a lekarze mowia, ze mozna sie cala ciaze kochac. Znam z 30 kobiet ktore tu bylysmy w ciazy jedna tylko urodzila w 36 reszta I czasie albo po a ani jedna na siebie bardzo nie uwazala wszystkie pracowaly pewnie seks tez uprawialy wyluzuj

jedynie co to możesz poronić!! jak lekarz zakazał, to nie zrobił tego bez przyczyny. Kobieto ile ty masz lat???? poniosło was??? trzeba było mężowi inaczej dogodzić i po problemie. Generalnie seks w ciąży jest dozwolony do samego końca, ale pod warunkiem, że nie masz problemów!!!!!!!!!

czytam te zdewociale wpisy tych picz to mi slabo :-O

Proponuje sie dziewczynko douczyc bo poronic to ona nie moze, conajwyzej urodzic przedwczesnie. Nie odkryto zaleznosci miedzy seksem a porodami przedwczesnymi.

nie słuhaj tych hipkrytów, nic dziecku nie będzie absolutnie nic, jak ciaza jest zagrożna to lekarz odradza seks żeby nie doszło do wcześniejszego porodu, pod wpływem orgazmu dochodzi do skurczy macicy i sama rozumiesz, ale dziecku nic nie będzie ja miałam pessar i brałam leki i w sumie lekarz też odradzał jednak wiem jak to jest wszyscy jesteśmy ludzmi i trudno sie opanować, dziecku nic nie będzie, nie martw sie poprostu ogeaniczcie seks do minimum lub nie doprowadzajcie do penetracji zresztą możesz o szczegółach pogadac z lekarzem, a tychbab hipokrytek nie słuchaj bo tu pełno głupoty na kafe

Dlaczego ma się coś stać??? Jeżeli nic się nie dzieje to się uspokój i odpoczywaj. Tyle kochana w temacie. Nie czytaj tych wypocin, bo oszalejesz. Do lekarza tez nie chodź. Dziecku NIC nie będzie.

Dokladnie. Ja na poczatku ciazy Bylam w polsce lekarz mowil ze jest zagrozenie przepisal mi pelno lekow w szkocji mowili ze oszalal chyba nic nie bralam kochalam sie jestem w 36 tyg I nic sie nie dzieje

a ja sie wlasnie zastanwiam czy moge choc sie popiescic w poniedzialek mialam chwilke plamienie krwia, poszlam do szpitala i dali luteine i duaston i kazali sie oszczedzac, juz nie plamie to bylo tylko kilka minut, moze nawet nie i zastanawiam sie czy moge sie choc popiescic z mezem ?

dzięki dziewczynki, chyba ten stres bardziej zaszkodził niż seks

Jesli ciaza jest zagrozona to raczej zaleceniem lekarza jest zakaz uprawiania seksu, jesli jest zagrozona to jest jakies ryzyko, moglas wywolac przedwczesne skurcze, teoretycznie moze sie cos stac ale to wcale nie powiedziane, nastepnym razem uwazaj

ciaza byla od poczatku zagrozona i lekarz zabronil seksu. No ale chcialo nam sie:P No i po seksie zaczelam krwawic. trudno. Doszlismy z mezem do wniosku ze dziecko niedorobione bylo i tak musialo byc:P

ja tam uwazam ze trzeba się słuchać lekarzy. co prawda ja zadnej ciąży zagrożonej nie mialam ale jakbym miala to bym się podporządkowała zaleceniom lekarza. przy okazji wyszedł tu inny temat - oleczeniu w UK. to ja powiem inną historię-mojej znajomej wnuczka mieszka w UK (znaczy corka ze swoją coreczką 9letnią) i oczywiscie neiraz ta dziewczynka byla u lekarzy tam,gdy zle się czula no ale lekarze cały czas jej zalecali tylko paracetamol (ponoć wszystkie dolegliwosci tym leczą-hehe-cudowny lek;p ). no ale ta dziewczynka wciaz zle się czula.potem przyjechały do Polski na kilka dni no i babcia (czyli ta moja znajoma) wziela zaprowadzila ta swoją wnuczkę do lekarza dziecięcego bo juz nie mogla wytrzymac ze ta ciagle się słabo czuje itd. no i co się okazało? miala ponad 200 cukru!! lekarka natychmiast zadzwonila po karetkę i zabrali ją do szpitala a tam uratowali jej zycie no i oczywiscie stwierdzili cieżką postać cukrzycy!! gdyby jeszcze tak kilka dni lub kilka tygodni byla w UK to by juz nie przezyla!! tak wiec za przeproszeniem pieprzenie farmazonów,ze kobiety w Polsce tylko panikują a w UK wszystkie ciezarne sa zdrowe i wogole nie mają zadnych dolegliwosci to mozna sobie miedzy bajki włożyc!! bO sa i takie i takie przypadki wiec nie uogólniajmy!

ja poronilam przez seks-- a z czego ty się cieszysz ? ze poroniłaś ?

jedno słowo: D E B I L K A !!! i to do kwadratu,współczuję dziecku,że ma tak durną matkę :o