Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona wichura

mojego psa porwała wichura

Polecane posty

Gość Zmartwiona wichura

Witam. Mojego psa Romka porwał dzisiaj wicher. Nie mam pojecia, co się z nim stało. Widziałam tylko przez okno, jka wiatr uniósł go na jakieś 3 metry. A potem zniknął. Szukałam go w ogródku, pod drzewami - nigdzie go nie ma. To mały kundel. Martwię się. czy myślicie, że mogę wezwac straż pożarną na pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to był pódelek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona wichura
Nie, pódelka porwał jakiś czas temu jastrząb.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allozjjzaaa
jeśli już to jaszczomp, a nie jastrząb :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pódlciątko porwał jaszczomb????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona wichura
Czy mam wezwać straż pożarną? Psa wciąż nie ma....:( Pomóżcie. O co chodzi z tym pudelkiem?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli porwał go wiatr to prawdopodobnie zdechł i teraz gdzieś leży martwy, jak wichura przejdzie to zacznij go szukać ale nie rób sobie wielkich nadziei że znajdziesz go żywego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ze ciebie nie porwalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgertg4
skąd pewność, że wichura go porwała? może sam odleciał? Mój Czarek cyklicznie raz w roku odlatuje na zimę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona wichura
Proszę o jakieś merytoryczne podpowiedzi. Proszę, nie róbcie sobie żartów, czy ktoś miał podobny przypadek? W tym momencie pada okropny śnieg. Sprawa wyglada naprawdę poważnie. Dodam, że miesiac temu Romek miał zapalenie ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem w morde
A mojego jaszczomba porwal pudelek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak twojego psa porwała wichura to najprawdopodobniej znajdziesz go na Łotwie bo tam kieruje się Orkan:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu go nie wpuscilas do domu?wichura porywa auta dachy a co dopiero psa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona wichura
Chciałam go wpuścić, ale nie zdążyłam. Wichura wzięła go z zaskoczenia. Patrzę przez okno, a on fru.... Mogę Wam wysłać zdjęcie - mój mąż zrobić telefonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast psa ratowac zdjecia robiliscie?jpd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaw fotkeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem w morde
Wichura wziela go z zaskoczenia:D wredny wiatr czail sie za winklem na moment gdy choc na chwile spuscisz jaszczommba czy tam pudla ze smyczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeminęło z wiatrem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy Ty wiesz, ze powinnas sie dobrowolnie zglosic na policje? Nie dopilnowalas inwentarza, zdajesz sobie sprawe co by bylo gdyby jakis przechodzien oberwal Twoim psem? Albo zostal naznaczony uryna, gdy ten nieszczesny kundel sie posika ze strachu? wlasnie dlatego nie wychodze dzisiaj z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy tu o bzdurach a ja mam poważny problem zrobiłam koci domek dla bezdomniaków, zamieszkała w nim starsza schorowana kotka....a dziś widzę że w jej domku siedzi jakiś kocur.... i teraz się zastanawawiam czy się jakoś dogadają i będą mieszkać razem czy ta moja biedna staruszka będzie marzła na mrozie... budka jest wystarczająco duża na dwa koty, tylko czy one zdają sobie z tego sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co Ty sie martwisz, bedzie konkubent jak znalazl dla kocicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wazne zeby byla wysterylizowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak go k***a miała ratować jak pies odfrunął ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam sprawdzić jeszcze raz, tym razem do budki przyszła kotka, więc chyba faktycznie pomieszkują tam teraz we dwoje.... mam nadzieję że jeden nie przegania drugiego, bo właśnie spadł śnieg i szykuje się zimna noc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaysia
dawaj zdjęcie bo Ci nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kurcze :( W którym kierunku go pognało ? Jak przejdzie wichura idx w tym kierunku gdzie go porwało i przeszukaj ookolicę . Mieszkasz w górach ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaysia
"Zmartwiona wichura Chciałam go wpuścić, ale nie zdążyłam. Wichura wzięła go z zaskoczenia. Patrzę przez okno, a on fru.... Mogę Wam wysłać zdjęcie - mój mąż zrobić telefonem. " czekamy na zdjęcieeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona wichura
jak załączyć zdjęcie? Jestem taka znerwicowana, że już się plączę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10, uśmiałam się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie porwała Kasi z bitwy o dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×