Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niezdecydowany facet

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem 8 lat. Spędziłam z nim calą swoją młodość. Mieszkaliśmy razem ale on wyprowadził się po swoich awanturach i wybuchach agresji. Po ośmiu latach zbliżając się do 30tki chce wiedzieć na czym stoje, zatem zadałam mu konkretne pytanie: "Co z nami", usłyszałam: "Jest jak jest, nie mam obecnie planów żadnych na przyszłość, co nie znaczy,że nie ma w nich Ciebie. Poprostu obecnie nie chce planować wspólnego mieszkania, bo nasza relacja sie nie układa a ja boje się rozwodów itd. bo to szarpie nerwy.To wszystko nie jest takie proste" bla bla bla... Ogólnie podsumowując: facet zjadał mi nerwy od conajmniej 3 lat, ciagle przez niego płakałam. Wyrzucał mi, że zmuszam go i naciskam ze slubem a mi nie o ślub chodziło tylko o jakiekolwiek plany wspolne... nie wiem np. mieszkanie. Wydaje mi się, że ludzie takie rzeczy planują i nie wymagam nic wielkiego. Jemu dobrze w mieszkaniu mamusi więc po co ma inwestować w coś innego. Ile można mieszkać oddzielnie, bez własnego konta, bez planów życiowych jakichkolwiek. Powiedziałam mu ostatecznie, że nie tego oczekuje po tylu latach. A on, żebym przestała majaczyć. Nie odezwe się już do niego. Czy ja naprawde wymagam tak wiele? Czy faceci mający plany z drugą połową to jakiś odłam społeczeństwa czy może ja tak źle trafiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet który nie wie, nigdy wiedziec nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo. Tyle, ze jestesmy ze sobą krócej- 6 lat i jesteśmy młodsi- ja 23, on 22. Planów na przyszłość niet, ślubu, domu, samochodu- też niet. Odkładać pieniędzy nie chce, bo po co, on woli żyć z dnia na dzień. Dno i 3 metry mułu jednym słowem :( I jak go pytam, to też słyszę że majacze/wydziwiam/za dużo żądam/ marudze/męcze d**e/żyć nie daje i jak mi się nie podoba to mogę go zostawić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie są rzeczowi faceci którzy mieliby odwage powiedzieć "Słuchaj, nie nadaje sie do małżeństwa, nie kocham Cie wystarczająco" koniec kropka a te p***y nie maja odwagi nawet spojrzec w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×