Masturbacja dziecięca

Dzisiaj chyba nadszedł kres mojej wytrzymałośc****sychicznej i fizycznej . Jestem wykończona i bezradna. Moja 3 letnia córeczka codziennie przed snem ściska nóżki tak mocno, że ma od razu całą mokrą głowę i piżamkę, aż poduszka jest wilgotna. Robi tak od prawie dwóch lat. Kiedy to przyuważyłam, starałam się zając jej rączki maskotką, tłumaczyłam, że to nie ładnie tak robić. Przed snem czytamy książeczkę, opowiadamy bajkę. Nic. Ona chyba już nie potrafi inaczej zasnąć. Czytałam, że masturbacja dziecięca może być skutkiem stresu u malucha. Wykluczam to ponieważ oboje z mężem jesteśmy spokojnymi osobami, na córeczkę nigdy nikt nie krzyczał, brak u nas ewentualnego powodu do stresu. Czasami nie mam już sił. Codzienne przebieranie piżamy , bo przecież nie zostawię jej tak spać. Podobno ten okres trzeba przeczekać, że sam minie. Bardzo bym chciała oduczyć ją tego. Od września moja córeczka chodzi do przedszkola i tam w czasie leżakowania pewnie też to robi. Tylko, że tam jej nikt nie przebiera. Raz pani zwróciła mi uwagę żeby przynosić cieńsze piżamki bo córeczka się bardzo poc***Płakać mi się chciało. Niedosyc, że od wrześnie praktycznie ma non stop katar ( wiadomo przedszkole) , to jeszcze z tą mokrą głową potem chodzi. Czy któraś z mam mnie rozumie, czy przechodziła przez coś takiego. kiedy minęło i jak sobie poradziłyście z tym problemem?

Po co się tak spinasz? Im bardziej Ci na tym zależy, tym bardziej dziecko z tym nie skończy. Myślisz, że mała nie czuje tej presji? Nic nie musisz jej mówić, a ona doskonale wyczuwa Twoje emocje. Wyluzuj kobieto i przestań traktować to jako coś złego a zacznij traktować masturbację jako normalny etap rozwojowy. Tłumaczenie dziecku, że to nieładnie jest kretyńskie i może spodować dodatkowy stres i niezdrowe podejście do seksu w przyszłości.

Zostaw w spokoju. Co nieładnie robić? Dziecko jeszcze nie wie co to seksualność. Z czasem jej przejdzie.

To zupelnie normalne. Nie rob z tego czegos zlego, zeby dziecko nie Mialo w przyazloac**problemow z seksualniscia. Postaraj Sie delikatnie przekazac jej, je tego nie robi Sie w miejscach publicznych bo to bardzo osobiste ale nie zabraniaj jej robic tego wprost bo bedzie uwazala, ze jest zla a to prowadzi do powaznych problemow w przyazloaci.

Bardzo Wam dziękuję za wpisy. Postaram się mniej spinac, wiem, że to kretyńskie. Po prostu chciałabym żeby normalnie zasypiała i żeby nie była ciągle spocona, szczególnie w przedszkolu. Pozdrawiam gości i inne mamy.

no wlasnie- zwracajac uwage na takie zachowanie corki tylko je wzmacniasz, podtrzymujesz. Mozesz probowac delikatnie odwrocic uwage, ale nic na sile. Powodzenia, no i nie oczekuj efektow po kilku dniach, skoro problem trwa dlugo, to i dluzej bedzie trzeba z nim powalczyc.

I tak masz lepiej, bo masz córkę.. czyli ta sama płeć. Mój synek zaraz kończy 11 miesięcy, ale od jakiegoś czasu co tylko wejdzie do wanny, to od razu ręka w dół i się bawi siusiakiem. Gmera tam i gmera.. ma różne zabawki w wanience.. lubi się nimi bawić.. dobiera się do kranu, do węża i prysznica.. chlapie wodą itp. Jednak co jakiś czas ręka w dół.. i co jakiś czas banan na twarzy.. a dziś to było coś w rodzaju "hehe".. tak sobie stęknął.. Dobrze, że częściej mąż go kąpie :) Nie wiem, co będzie za pół roku itp. Dziwnie na to patrzeć.. no po prostu dziwnie :)

Teoretycznie wiem , praktyka zawodzi. Czasem jest taki dzień jak dziś, że się spinam. Poczytałam na tym forum o prawdziwych problemach matek, co niektóre kobiety przeżyły i z czym się zmagają, popłakałam. Wspaniałe kobiety. Już nigdy nie pomyślę, że nie mam sił. Ucałuję wilgotne włoski mojej córeczki i podziękuję Bogu, że jest.Dziękuję za odzew, dzięki za to forum.

Trudno mi uwierzyć że mała przeżywa orgazm. Może to co innego. Zabawa siusiakiem to tylko ciekawość ciała. Serio myślisz że ona doznaje orgazmu? Mnie się nie wydaje żeby tak małe dziecko mogło czuć satysfakcję seksualną.

Tak, to jest dokładnie tak jak napisałaś, dla nas dziwne. Ja czasem usypiam córeczkę i słyszę jak stęka, oczywiście z miną rozanielenia i radochy :). Siedzę obok i jest to tak dziwne uczucie, że mój zdrowy rozsądek głupieje. Ach te maluchy , trzeba nam cierpliwości i czasu miła :)

Nie no.. bez przesady z tym orgazmem hihi ale on tego siusiaka sobie ciągnie, majta go na różne strony, drapie, znów ciągnie i się cieszy tak dziwnie.. więc jakąś inną przyjemność (mniej znaną) mu to sprawia.. Dodam, ze synek późno odkrył, ze ma siusiaka.. (tzn. później niż jest to opisywane na dany etap rozwoju). A teraz jak jest w wannie to od razu ręka na dół.

Myślę że ten chłopczyk orgazmu raczej nie doznaje:) ale córeczka.. Nie miałam pojęcia że ciało dziecka może odczuwać orgazm. Myślałam że bezmyślnie dzieci tam sobie grzebia że czują te miejsca jako wrazliwsze ale tak z celem satysfakcji seksualnej to mi trudno uwierzyć. Ja byłam szybko rozbudzona ale orgazm odkryłam dopiero w wieku 12 lat.

wydaje mi sie, ze u dzieci to jest raczej przyjemnosc podobna do smyrania po rece, masowania plecow itp. Bez podtekstow, bo skad? Dotyk sprawia przyjemnosc, wiec czemu ma z tego rezygnowac? Dziecko nie rozroznia, ze dotyk np szyi jest ok, a dotyk okolic intymnych jest juz czyms zakazanym. Z czasem sie znudzi, tylko nie zwracajcie na to szczegolnej uwagi. Moj syn tez czasem bawi sie siusiakiem, ale nie zwracam na to uwagi i on sam szybko zajmuje sie czym innym.

ludzie nie piszcie temat założył p....il

wY piszecie a on sobie robi d o B r z e

nie piszcie

Nie piszcie

nie ma zadnej masturbacji dziecęcej. To jest chore co tu wypisują. Zaraz się okaże, że kazde spocone dziecko się masturbowało... Popieprzyło kogoś.

pedophilic provocation detected:O szczególnie to: "tak mocno, że ma od razu całą mokrą głowę i piżamkę, aż poduszka jest wilgotna. " :O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O

nie pisać w tym temacie

Nie dajcie się nabrać nie piszcie w tym temacie

ja nie widzę nic złego w zachowaniu takich małych dzieci, albo całkiem olać albo spróbowac zagadywac. zabawiac...

ja nie widzę nic złego w zachowaniu takich małych dzieci(...) zabawiac... x to już całkiem podejrzanie zabrzmiało :O

Chyba macie rację. Jakiś pedofil tu siedzi. No niemożliwe żeby roczna dziewczynka doznała satysfakcji seksualnej. A skoro ma trzy i od dwóch lat.. To prowokacja. Nie wierzę. I ten pot niby. Ja się nawet podczas seksu tak nie poce. Kogoś popieprzylo.

Moj brat tez tak sie zachowywal jak byl malutki I to bardo dlugo Bo o lie pamietam to chyba do 5 czy 6 roku zycia. Teraz ma 26 I jest okazem zdrowia I normalnosci. O nic sie nie martw. Masz zdrowe dziecko. To naturalny proces dorastania.

sie pocieszajcie ze dzieci nie moga miec orgazmu, ja juz mialam w wieku 7 lat.