Chłopak nie jest o mnie zazdrosny

Jesteśmy razem 4 lata. A on nie jest o mnie wgl zazdrosny. Faceci na ulicy sie za mną ogladają, jestem atrakcyjną 22-letnia dziewczyną. On ma to gdzies,ze jakis chlopak sie do mnie usmiechnie czy ktos zaga na fejsie(nigdy nie odpisuje,zeby nie bylo). Ostatnio chcialam w nim zbudzic zazdrosc****owiedzialam,ze wychodzac z poczty jeden koles zapytal czy pojde z nim na kawe-to bylo na fakcie. A on aby mine zrobil i nic;/ Jedyne o co jest zazdorsny to, gdy zaloze bluzke z "niewielkim dekoldem' lub spodniczke.A tak to nie? dlaczego?

może Ci ufa i nie jest paranoikiem?

bo jest normalny?

On widzi jak bardzo go kocham i jak bardzo za nim jestem. zawse mu powtarzam,ze jest tym jedynym juz na cale zycie, i moze to wlasnie dlatego jest taki pewny,ze nigdy sie nie skusze na jakiegos innego? hmm

pewnie tak, straszne co? Facet uważa, że ma porządną dziewczynę, a nie puszczalską niunię która wskoczy do łóżka z pierwszym lepszym.

zawse mu powtarzam,ze jest tym jedynym juz na cale zycie, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,a tego to już bym nie był taki pewny, rób tak dalej to się przekonasz

pusc sie z kims to bedzie warowal przy tobie

bo pewnie ma coś lepszego na oku i wszystko mu jedno i tak walnie cie po rogach

pości się żeby to sprawdzić czy będzie zazdrosny

Jest normalny i tyle

A czemu facet mnie nie bije?

bo widzi że jesteś durna i nic by to mnie dało

Ależ baby są głupie. Jak są w normalnym związku z facetem, który im ufa i robią z tego problem. A jakby robił sceny zazdrości, to by wróciła i napisała, że jej facet jest nienormalny i jej nie ufa, chociaż nie ma podstaw.