Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam potworne wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość gość
Gość wyżej czy ja dobrze czytam twoj syn miał5 lat cyca dostał i pampersa mu zakladalaś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie sie wydaje ze jak sie rozchorowala to dobrze ze oddalas - niemowle jak zachoruje to moze umrzec ale ja tez bym oddala synka na kilka dni i niech corka wroci bo inaczej ona nigdy tego nie zapomni - musisz to zrobic i dla niej i dla syna bo jak czegos takiegi nie zrobisz to ona go moze znienawidziec i wtedy mu bedzie ciezko - musisz pokazac jej ze po rowno - raz ona raz synek - po prostu inaczej sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd się biorą takie posrane istoty? no skąd? a za 20 lat na to forum wpadnie twoja córka pisząc o chorobliwej nieśmiałości, odrzuceniu, dziewictwie, braku powodzenia, o chłopaku nie wspominając, braku przyjaciół itd. itp. jak już sobie robicie te dzieci, to je k***a kochajcie i szanujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie słuchaj tych najeżdżających i wyzywających cię histeryczek :) zrobiłaś, co uznałaś za słuszne, dziecko jest pod dobrą opieką, nie dzieje się mu krzywda, kochasz je, tęsknisz, przestań się karać, bo gdyby mała została i zaraziła ci niemowlaka miałabyś zapewne te same uczucia, tylko względem syna większość z nich pewnie nawet nie ma dzieci, ale pierwsze do krytykowania :) nie zwracaj uwagi, one już tak mają, wchodzą tu z zamiarem ubliżenia komukolwiek, o czym świadczą chociażby słowa "matka idiotka", bo co to za argumenty? ty się dziecka nie wyrzekłaś, nic mu nie będzie, nie oddałaś go do obcych, a do ciotki i nie katuj się tylko dlatego, ze postąpiłaś racjonalnie moi rodzicie kiedyś mieli jechac na wakacje, kiedy ja zachorowałam na świnkę, więc na tydzień musiałam zostać u babci, czy mam z tego powodu traumę? bynajmniej. Czasem tak bywa, że musimy wybrać mniejsze zło. A te wszystkie plujące jadem histeryczki zachęcam by poszły (o ile je w ogóle mają?!) do własnych dzieci i nimi się zajęły, a nie pouczaniem innych w internecie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i was chyba posrało z tą traumą :O naprawdę, bo jeśli człowiek z takiego błahego powodu doznawałby traumy na całe życie to należałoby unikać wszelkich, narażających nas na złe emocje sytuacji, jak chociażby pierwszy pocałunek, pierwszy chłopak... aż niedobrze się robi od czytania tych idiotyzmów dziecko, co najwyżej będzie na matkę obrażone, gwarantuje, że zaraz zapomni, a wy tu już dziewczynie ułożyliście scenariusz biednej, zakompleksionej sierotki, o kurwa :O a nawet ktoś napisał, że córka to będzie do pomywania, a syn do przytulania co za brednie 🖐️ najazd pseudo mamusiek siedzących od rana do nocy na kafeterii nie słuchaj opinii ludzi, którzy kulturą nie dorastają ci do pięt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i was chyba posrało z tą traumą :O naprawdę, bo jeśli człowiek z takiego błahego powodu doznawałby traumy na całe życie to należałoby unikać wszelkich, narażających nas na złe emocje sytuacji, jak chociażby pierwszy pocałunek, pierwszy chłopak... aż niedobrze się robi od czytania tych idiotyzmów dziecko, co najwyżej będzie na matkę obrażone, gwarantuje, że zaraz zapomni, a wy tu już dziewczynie ułożyliście scenariusz biednej, zakompleksionej sierotki, o k***a :O a nawet ktoś napisał, że córka to będzie do pomywania, a syn do przytulania co za brednie 🖐️ najazd pseudo mamusiek siedzących od rana do nocy na kafeterii nie słuchaj opinii ludzi, którzy kulturą nie dorastają ci do pięt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moj syn mial 5 lat,kiedy urodzilam corke,ale nigdy go nie odepchnelam,jak trzeba bylo to i cyca dostal i pampers mial zalozony,to jeszcze male 5-letnie dziecko i rozumie tylko tyle ze zeszlo na drugi plan" chyba sobie kpisz? :D i jeszcze mamy rozumieć, że jesteś lepszą matką, bo zamiast wytłumaczyć dziecku, że jest na coś za duże pozwalałaś mu odgrywać rolę niemowlaka? Boże dawanie cyca chłopakowi w wieku 5 lat... :O W ogóle połowa z was reprezentuje masakryczne, nieżyciowe podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sweet przestań sie podniecac bo zaraz dojdziesz z wrazeni,. idź zajmij sie domem a nie trollowaniem na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* z wrażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakkkkk
bllleeeee 5ciolatek z cyckiem:O:O autorko postapiłabym tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ella z USA dala ci dobra rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie do ciebie i odpowiedz szczerze bo to anonimowe : czy kochasz synka bardziej od corki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi tu o to by naprawic sytucje ta rada na gorze jest dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze ? Chyba troszkę Tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często się zdarza że matki kochają bardziej swoje nowonarodzone dziecko od starszego. Twoja córka to wyczuła i zauważyła (bo napewno się z tym nie ukrywasz).Jest jej bardzo przykro i czuje się odrzuconym dzieckiem dlatego nie lubi brata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afromental
Roznica wieku miedzy moimi dziecmi wynosi 4 lata.Jak syn mial 5,5 tygodnia zarazil sie od siostry,bo ona wciaz ma katar i kaszel,z przedszkola przynosi.Jedyne co zrobilam,to pojechalam do szpitala,zeby go zbadali pod katem zapalenia pluc,tego sie balam,u takiego maluszka to szybko idzie,ale w zyciu nie pomyslalabym,zeby oddac gdzies corke. Teraz maly ma 10 miesiecy,troche chorowal,lapal od corki,ale zyje,ma sie dobrze,a corka go uwielbia,choc i bywa zazdrosna.Kocham moje dzieci tak samo mocno,tak samo za nimi tesknie,gdy ich nie widze przez kilka godzin. Zrobilas blad,nie uchronisz syna przed wirusami,nawet nie widze powodu,by to robic. Mysle,ze teraz bedziesz musiala sie starac,by corka zapomniala o tym,ze ja tak potraktowals. Jeszcze jedno:moja corka zaplakalaby sie,gdybym ja gdzies na jedna noc zostawila, co dopiero na kilka dni,nigdy bym jej tego nie zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kocham żadnego z dzieci bardziej od drugiego. Nawet syna męża z pierwszego małżeństwa traktuje jakby byl moim dzieckiem a to juz 15-latek. Ja z synkiem pojechać nie mogłam bo teraz w pracy u męża zaczyna się okres rozliczeń i podsumowań i maż jako kierownik jednego z działów nie może brać wolnego. Zresztą jest tak zanurzony w papierkowej robocie nawet w domu, że nie mam serca prosić go o pomoc przy czymkolwiek. Synka samego też nie oddam bo karmię piersią na żądanie. Córka była sceptycznie nastawiona do rodzeństwa jeszcze kiedy byłam w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszlo jak wyszlo, czasu nie cofniesz. jak wiekszosc napisla: byl to bardzo zly pomysl. Przeanalizuj swoja relacje z corka. Kazda jej zlosc, agresja, zlosliwosc bierze sie z zazdrosci i Ty jestes za to odpowiedzialna, tzn musisz traktowac ja tak by nie czula sie gorsza od brata. innaczej beda z tego same oroblemy.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś p**********ą wyrodną szmatą//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afromental
Kobiety,ale zacznijcie traktowac dzieci w koncu jak ludzi,takich samych jak wy,tylko mniejszych,z takimi samymi uczuciami,one maja prawo byc zle,zazdrosne i smutne,wy nigdy nie jestescie? Nie moge czytac takich komentarzy jak powyzej.Jaka manipulatorka,jaki foch?Ty chyba dzieci nie masz? Zamiast pomoc przejsc corce przez ten trudny dla niej czas,to jej to utrudnilas i tyle w temacie. Decyzja byla zla,teraz postaraj sie naprawic swoje relacje z mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj spędziłam caly dzień z córką. A raczej chciałam bo nie chciała sie bawic :( Poza tym byłyśmy na wizycie kontrolnej Na szczeście już się o wiele lepiej czuje i już stan zapalny zszedł jej z gardła z drugiej strony antybiotyki ją wyjałowiły i lekarz podejrzewa że coś wirusowego może jej nachodzić na oskrzela :( Zastanawiam sie czy nie spedzic tutaj nocy. Mąż mówi że sobie poradzi z usypianiem synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak spedz z nia noc - zrob to i dla niej i dla synka zeby im sie poukladalo - zeby ona pokochala brata musi wiedziec ze ty myslisz o nich na rowni- i nie dobijaj sie ze tak to wszystko sie ulozylo bo to systuaca gdzie rzeczywiscie niemowle moglo sie rozchorowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę latoooo
lipa... tym odstawieniem dziecka do ciotki to porażka... jeszcze pogorszyłas syt. co za matka zCiebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! nie miej wyrzutów. Ja tak nieraz robiłam. Różnica między moimi synami to 3 lata. jak młodszy był niemowlakiem, a starszy chorował, wysyłałam chorego do babci, żeby nie zaraził młodszego. W ten sposób chroniłam maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za durnowaty pomysł z odsyłaniem chorego dziecka do ciotki czy innej rodziny ? Pokazałaś corce ze syn jest dla was ważniejszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi synowie mieli 6 i 9 lat jak urodziłam córke, w zyciu nie wpadłabym na pomysł zeby oddac chore dziecko na czas choroby, nie pomyslałam o tym nawet jak młodszy syn zachorował na ospe , córka miała wtedy 9 miesiecy. Strasznie musi sie czuc takie odrzucone chore dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, że durne jest to przejmowanie się że dziecko poczuje się odrzucone i niekochane jak mu się brat urodzi. Boze ludzie jest zazdrosne i tyle, przejdzie mu, przez gorsze sytuacje bedzie przechodzić w życiu. Nie odbije sie to na jego psychice, wystarczy spojzec na rodziny wielodzietne, myslicie ze ta ktos chodzi z pozostalymi do psychologa jak sie rodzi nowe dziecko? Nie! Dzieci uczą się samodzielnosci, wspólpracy, opieki i tego ze nie sa pepkiem swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się. Idż z małą na zakupy, przekupisz ją czymś i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze córka jest zazdrosna to normalne . Przejdzie jej aleee wysyłanie jej do cioci bo jest chora jest głupie . Jak ona musi sie czuć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zle zrobiłaś,bo sądze,ze 5letnie dziecko może to zapamiętać na całe życie, za każdym razem jak zachoruje bedzie sobie przypominało o tej sytuacji, szkoda mi tylko tej dziewczynki i lepiej ją szybko stamtąd zabieraj,bo nie zdziw się pózniej jak córka nie bedzie chciała do Ciebie wrócić, proponuje abyś zrobiła córce WILKA niespodziankę, np w pokoju, kup jej dużą maskotkę albo coś co córka lubi tylko nie byle jaki np cukierek czy batonik, albo pieska i wytłumacz z uśmiechem na twarzy,że nie wysłałaś jej tam bo była chora,a po to bo chciałaś jej z ojcem zrobić wspaniałą niespodziankę. nie robie tego dla Ciebie tylko dla tego dziecka, jestem psychologiem i wem co mówie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×