Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwariuje w domu

zwariuje w tym domu

Polecane posty

Gość zwariuje w domu

W ciazy siedzialam tu zamknieta na 4 spusty. Teraz juz 3 tydzien sie kisze. Mam dosc. Statsze dziecko marzy zeby isc do smyka poogladac zabawki. Oczywiscie pojdzie z tatusiem bo ja bede siedziec jak roszpunka w wiezy przez kolejne 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarzyj troche swiezego powietrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby dlaczego nie mozesz wyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odwagi. Wynurz w koncu nochal z tej nory bo za oknem jest Życie i mnóstwo witamin potrzebnych do Życia i Szczęscia. Odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, małymi krokami a się uda. Dzieci rosną i z pewnością przed ich 18-mi urodzinami będziesz mogła wyjść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariuje w domu
Bo mam chorego maluszka i musze z nim siedziec w 4 scianach a nikt z nim nie chce zostac wsxyscy twierdza ze malizna jeszcze i sie boja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz leżeć? Masz zagrożoną ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeee no to spokojnie nie marudz, zawsze mogłabyś siedzieć w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale marudzisz jak mała dziewczynka... do smyka chciałaby pojechać. przecież to co opisujesz to samo życie, nie ty jedna masz chore dziecko i siedzisz z nim w domu. Ciesz się że nie w szpitalu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariuje w domu
Marudze bo swieta niedlugo a ja nic nie mam przygotowane. Siedze calymi dniami sama z maluchem. Starsze dziecko juz sie calkiem odsunelo odemnie bo mama tylko karmi dzidzie albo przewija. Tatus jest fajny bo zawiezie na baden do kina do sklepu razem z nim sie pojdzie a matka od 10 miesiecy niespelna siedzi w domu. Najpierw lezala teraz z noworodkiem siedzi. Tak zachcialo mi sie do smyka czy gdziekolwiek. Wziac starsze dziecko i z nim wyjsc. Do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Mąż nie może z dzieckiem zostać, 3tyg dziecko za małe? mój zostawał od urodzenia i problemu nie miałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odciagnij mleko i zostaw meza z mlodszym a ty wyjdz. Nie rozumiem problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mlodsze wyzdrowieje,to pojdzcie gdzies w 4. a ty od czasu do czasu wyskocz gdzies tylko ze starszym albo sama. mezowi nic sie nie stanie, jak zostanie z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że musiałaś leżeć w ciąży ale w takim razie maiałaś dużo czasu, żeby przebywać z młodszym dzieckiem mogłaś mu czytać, urządzać zabawy plastyczne, itp widocznie zaniedbałaś dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wiedziałaś jak to jest, na podstawie doświadczeń z pierwszym dzieckiem?? Widocznie to lubisz skoro zdecydowałaś się na drugie. Miłego siedzenia w jednym miejscu i kręcenia się wokół dziecka. Na pocieszenie pomyśl że to taki fittness, wstań, przejdź do łazienki, wróć, pochyl się i posprzątaj, wytrzyj nos, zmień pieluchę, idź po syrop, podaj syrop, lulaj, nie lulaj itd itp, i tak cztery godziny. Potem c***owiedzą że przecież siedzisz w domu i nic nie robisz... Buahaha! Ja bym za żadne skarby nie dała się wkręcić w drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady moj maz zostalby z malym sam od samego poczatku Teraz pare razy w tygodniu zostaje z synem na dwie trzy godziny bo ja pracuje dorywczo a dziecko ma niecale 3 miesiace :-) Karmie piersia i nie jestem uwieziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponarzekaj masz prawo to tylko forum.ale wiesz co jednoczsnie docen ze masz opiekunczego fajnego meza ktory pomaga przy dziecku.karmic mozsz 4m-ce to wystarcza dziecku o ile w ogole ma znqczenie bo ja juz przekonana nie jestem i mysle o karmieniu ze nie zaszkodzi a moze pomoze.wracajac do tematu zavisnij zeby.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariuje w domu
Maz moze zostac tylko dzis niedziela i autobus jedzie do nas 4 razy w ciagu dnia a ja nie mam prawojazdy zeby sie z tego zadupia zasypanego sniegiem wydostac. Z maluchem nie odwaze sie wyjsc do ludzi az do wiosmy. Statszy raz kichnal a u malucha zaraz katar i na oskrzela zeszlo. Juz mu przeszlo na dzczescie ale sie strachu najadlam tyle ze teraz bede jak przewrazliwiona dmuchac na zimne az sie sezon gryp nie skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty pierdzielisz??? Ile ty masz lat...80 dziesiąt? 100 lat temu , to może nie wychodzono z dzieckiem do wiosny, ale nie teraz..słyszałaś o hartowaniu organizmu? Potem sie nie dziw,że byle kichniecie i chory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, ty masz DEPRESJĘ! Boisz się wyjść do ludzi, wszędzie widzisz problemy i boisz się o dziecko. Potrzebujesz wyjść do ludzi i to już zaraz, teraz, męża zostaw na godzinę z młodszym dzieckiem, nakarm go wcześniej, bierze starsze za rękę i wyjdź do tego Smyka. Każdego dnia powinnaś wyjść sama z domu na minimum 30 minut, na spacer, do sklepu czy do sąsiadki, koniecznie sama, aby nabrać dystansu do siebie i do świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ci, kto ma dzieci ten ma smród, nie wiedziałaś o tym, a a za chwilkę wychodzę na unga bunga , do północy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×