Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziele zycie z istnym debilem czas na zmiany

Polecane posty

Gość ggggggg1
ja ciebie rozumiem, nie przejmuj sie krytyka. przeciez tutaj wsrod doradcow sa tez dziecki... ja mialam takiego partnera przez 10 lat, do tego naduzywal alkoholu. Byl glupi , itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj nie pije. normlanie pracuje ale zarabia malo. ale poprostu nie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggg1
znam ten bol, tamten tez nic nie myslal. teraz mam meza, bez porownania jest lepszy niz byly ale..... Sa tez sprawy takie, ze az mi rece opadaja nad jego debilizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggg1
kazdy mowi , odejdz, ale to wcale nie jest takie proste... wywracac zycie po raz kolejny do gory nogami... zastanowcie sie nad takimi radami, ktore tu dajecie na kafe... w kazdym temacie rady odejdz, zostaw go , itd. nie po to tu piszemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslisz ze cie frajer bedzie utzrymywal?? taki wal hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak utrzymywal . sama pracuje i zarbiam. ale jak mzona cos planowac jak sie ma takiegofaceta, ktorego caly zcas trzeba za raczke prowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a dla mnie jestes głupia pipa i na lepszego faceta nie zasługujesz. Ciągle żalisz sie na niego jaki on jest bleee a dalej z nim jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam 20 lat tylko 30. niecche znow od nowa zaczynac wszystkiego ale bede zmuszona. jak facet to tylko na seks nie do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile jeszcze tych głupich tematów założysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjesz z facet i mowisz o nim debil? ale z ciebie fałszywa suka fujj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mu o tym mowie. wyzywam go caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaden normlany facet nie pozowlilby sobie na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek nie jest na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zaczynałas sie z nim spotykac nie widziałas tego jaki jest? Moj facet jest az za bardzo ogarniety. Do przesady po prostu, zawsze o wszystkim pomysli, no zawsze. Matka tez go rozpusciła tak ze az mnie to denerwuje. Facet ma 30 lat a mamusia za nim biega i jedzonko pod nos podtyka zeby synus nie był głodny. A ja ta zła bo karze mu pomagac w domu. Szlak mnie trafia jak przyjeżdza jego matka z obiadem w reku. U nas zawsze jest obiad a ona i tak swoje. Wiele czasu mi zajeło żeby go nauczyc pomagac w domu, zeby zrozumiał ze facet tez robi obiad i zmywa. A tylko ona przyjeżdza i znów powywracane do góry nogami. Zamiast on jej nakładac obiad to ona mu. No szok!!! Jak odebrała mnie ze szpitala po porodzie( musiała nie było innego wyjscia) to zamiast pomoc mi przy dziecku gotowała obiad dla synka i tyle z jej pomocy. Mąż nie mógł jeść z emocji jak wrócił i obiad najmniej go interesował. Także to rozpieszczanie facetów jest masakryczne, ja z tym walcze juz tyle lat. Ostatnio nie wytrzymałam i jej powiedziałam ze moj mąż jest dorosłym facetem i potrafi nałożyc sobie obiad. Nie narzekajcie na swoich facetów tylko rozmawiajcie z nimi. To najlepsza metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakos ciezko mi uwierzyc ze facet nie potrafi zrobic zakupów, soryy. Z tym jedzeniem kota to nie można mu powiedziec zeby schował do lodówki?? Facetom trzeba komunikowac co maja robic bo sami sie nie domysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bo tego na poczartku zwiazku nie widac. jak sie spotyka.wszystko wychodzi w praniu i z czasem. po tym jak zamieszklaimsy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. na poczatku to byl zwiazek na odleglosc. juz po 1 spotkaniu ciezko bylo nam sie rozstac. Byl sympatyczny, mielismy mnostwo tematrow do rozmow. kilk razy tak sie spotkalismy a potem zaczal przyjezdzac do mnie na caly wekeend. zawsze wspolnie rozbilismy zakupy. gotowalismy. gdzies poslismy sobie. nie byl taki ze jak 1przyjezdzal do mnie to zyl na moj rachunek. tyle zawsze zakupow na robil ze ja jeszcze mialam co jesc przez caly tydzien. nie pije, nie palil nie przeklinal. ja juz mieszkalam sama na swoim. i nieraz cos typowo meskiego w domu mi zrobil. czy nawet jak robilam malowanie to mi pomagal. i tym mi zaimponowal. ze potrafi zadbac o kobiete. jak zylismy na odleglosc mielismy codzienny kontakt. wieczorami to potrafilimsy ze soba po 2-3 h rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy na co patrzycie na poczatku znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to sie teraz zmienilo? Skoro potrafił robić zakupy to co nagle przestał potrafic??? Gotował z Tobą a teraz nie potrafi?? Musisz z nim rozmawiac, mówić mu czego oczekujesz.Konkretnie. Wychodze do pracy a Ty pozmywaj. albo ja robie zakupy a gotujesz obiad. Komunikuj mu codziennie czego oczekujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam chyba tak samo z zona nie potrafi przewidziec prostych konsekwencji, to ci sie zdarzy w przyszlosci jest wolna slamazarna, jak sie obrazi to spedza czas na rozmyslaniu, chce zeby ja przepraszac non stop zamiast sie brac do roboty nie przeszkadza jej ze w mieszkaniu trzeba czasem pomalowac, kupic jakis mebel lub cokolwiek innego, sama nie ma zadnej inicjatywy zeby jakos czas spedzic, gdzies pojechac zadnych planow na przyszlosc a jak ja wyjde sam z inicjatywa, poirytowany to wielkie pretensje ze sie z jej zdaniem nie licze albo ze co sie stalo ze nagle zaczynam sie brac za malowanie, ze pewnie robie to specjalne, zeby ja chyba zdenerowac bo sprzatanie bedzie a mnie to juz po prostu wkur... jak bylem sam, mialem mieszkanie bylem samo wystarczalny, w mieszknaiu ladne meble, wymalowane, ladnie urzadzone, teraz mieszkamy razem w moim domu i odechciewa mi sie wszystkiego bo ta kobieta nie jest dla mnie zadnym wsparciem wszystkiego sie boi z byle p*****ly robi mega problem dodatkowo ego stad jak na ksiezyc, latwo ja urazic, potem przepraszaj, sama przepraszam nie powie jak zwrocic jej uwage to od razu atak prewencyjny i z malej p*****ly robi wielka afere, wyciaga rozne rzeczy tylko po to by zrownowazyc uwage w jej strone a to dlatego bo ona ine potrafi przyjac do siebie jakiejs malej powiedzmy to uwagi, rady, wszystko bierze do siebie bardzo mocno, odpowiada agresja, irytacja moje z pozorne nieistotne czyny, zdarzenia bierze jako atak w swoja strone, jako drwiny, jako specjalne podkurzanie jej mam dosyc ale powiem wam, to moja wina, bo widzialy galy co braly tylko ze to wychdzi i zaczyna przeszkadzac zawsze w realnym zyciu autorka tematu tez widziala jaki jst partner ale nie wiedziala ze tak bardzo bedzie to przeszkadzac w realnym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za baby, narzekają, że faceci debile, ale z tymi debilami mają i to po kilkoro dzieci, to wy jesteście debilki, bo jak się ma debila to się nie decyduje z takim debilem na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa wyżej jakbyś pisał o moim mężu mysli tylko jak się najeść, nic więcej go nie obchodzi A jaki obrażalski? aż trudno to opisać Myslę, że uciekł się w świat obrażania, aby było mu wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jakbym zobaczyła w lodówce nadjedzone kocie jedzenie to bym już niczego w tym domu nie tknęła, nawet herbaty!" ja trzymam w lodówce robaki na ryby i jakoś nic, a lodzika to robisz facetowi bo taki smaczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mąż też przejawia
Muszę tu odpowiedzieć do tej pomylonej, chociaż sama nie wiem po co (na fanatyzm i głupotę raczej rady nie ma) :) Tak, karma kota w puszce stoi w tej samej lodówce, co nasze jedzenie :D . Uwielbiam kafeterię :) W ogóle uwielbiam internet, człowiek do końca życia nie ogarnie tych wszystkich wariatów :) Fajnie po 30-tce dowiedzieć się, że powinnam mieć osobną lodówke na jedzonko kota :) czad normalnie! :D Dzięki za rozbawienie, naprawdę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mąż też przejawia
Aha, i jeszcze jedno - bardziej niż mojego kota brzydze się ludzi i mam podstawy. Wiem doskonale co ludzie potrafią wyprawiać, jakimi są świniami. Także do pani sterylnej - jakbym ci uświadomiła, że co druga osoba, której podajesz rekę, wcześniej jej nie umyła po wyjściu ze sracza, to by c**przestała przeszkadzac karma mojego kota :D A tak właśnie jest. . Wariatka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosci az 21.16 idealnie opisales mojego faceta. w przedpokoju brakuje szafy na kurtki oraz szafki na buty. gdybym byla sama to juz to dawna bym miala. zamiast lepije mi z kims jest mi zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×