Gość trusy Napisano Grudzień 8, 2013 Cześć wszystkim. Mam 17 lat, miesiączkuje od 5 lat. Z reguły (w sumie praktycznie zawsze) mój okres był regularny. Występował tak co 30-35/36 dni. Raczej nie dostawałam wcześniej, tylko albo równiutko, albo tak do 5 dni "spóźnienia." Chociaż tego spóźnieniem nazwać nie można. Ostatnio okres miałam 27 października. Analogicznie myśląc powinnam dostać między 27 listopada a 1-2 grudnia. Jest 8 grudnia i nic. Okresu nie ma. Powiem szczerze, że takie 11 dniowe spóźnienie zdarzyło mi się raz przez te 5 lat. Nie jestem przyzwyczajona do spóźniania się miesiączki, więc jak zaczyna mi się spóźniać ponad 7 dni to sieję panikę. Mam chłopaka od 2 lat. Nigdy ze sobą nie współżyliśmy, jedynie seks analny, i też zawsze było tak, że styczność to było: moje usta z jego penisem, albo jego usta z moją łechtaczką. I tyle. I przez ten ostatni czas nic "nowego", że tak powiem nie robiliśmy. Także ciąża jest technicznie nie możliwa. Niestety ja jestem z natury osobą, która straszliwie panikuje w niektórych sytuacjach, jak np. w tej. Wmawiam sobie, że jestem w ciąży, chociaż jak każdy wie dziecko z powietrza się nie bierze, a Maryją nie jestem. ;) chodzę już od 4 dni bardzo zestresowana, czymś się zajmę na chwilę, a zaraz wraca ta myśl, że nie ma tego okresu. Więc powiem szczerze, że mnie to psychicznie wykańcza. Wczoraj byłam tak zdenerwowana, że aż mi łzy poleciały, bo mi się w środku tak ciężko zrobiło. Sądzę, że gdybym była przyzwyczajona do spóźniających się okresów, nie reagowałabym tak jak reaguje, niestety.. Co jeszcze mogę dodać? - nie chorowałam w ostatnim czasie. - nie przyjmowałam żadnych leków. - dopóki okres mi się nie spóźniał, to nie miałam żadnego stresu. jedyne co to przemęczenie, nauka, w szkole człowiek niedospany, zmęczony. Tylko to mi na myśl przychodzi. Trochę mnie podbrzusze pobolewa, ale nie jakoś bardzo. Po za tym nie widzę jakiś nietypowych objawów. Wszystko jest, że tak powiem "na swoim miejscu." Macie jakieś sugestie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach