Czy któraś z was miała okres będąc w ciąży

Dzisiaj idę do ginekologa i nie wiem czy mam się bać czy cieszyć.. Okres powinnam dostać 30 listopada a nie ma do dzisiaj Tydzień temu zrobiłam 3 testy i wszystkie pozytywne. Wszystko niby oki, ale wczoraj wieczorem z chłopakiem liczyliśmy i się zdziwiliśmy. Ostatni raz seks bez zabezpieczenia uprawialiśmy ponad 4 miesiące temu. Nigdy się nie martwiłam bo zawsze okres pojawiał się w terminie. Prędzej brzuszek miałam taki rozlazły (tak jak mają to osoby lekko grube" a od kilku dni zaczął się zaokrąglać. Na dodatek wczoraj wieczorem piersi strasznie mnie bolały i zaczęłam masować, gdy ścisnęłam nieco mocniej zauważyłam że zaczyna mi pojawiać się siarka. Małe kropelki ale jednak. Czy któraś z was miała "okres" w ciąży? Czy to może oznaczać, że z maleństwem jest coś nie tak? pomocy.. sama już się zamęczam czy nie okaże się że coś jest nie tak..

może niekoniecznie wpadliście wtedy kiedy się nie zabezpieczaliście, antykoncepcja też mogła zawieść

Po pierwsze- mogłaś zajść w ciążę przy zabezpieczeniu, jak tu ktoś wspomniał. Po drugie- W CIĄŻY NIE MA OKRESU!, zdarza się natomiast całkiem często plamienie w czasie kiedy okres miał występować, stąd właśnie przypadki takie że kobiety dowiadują się o ciąży będąc w 4 czy 5. miesiącu. Niekoniecznie musi to oznaczać jakieś zagrożenie, ale zwykle zaleca się wtedy duphaston albo luteinę. Ale jak ciążę utrzymałaś, co testy pokazują, nie ma co panikować. Idź na badanie krwi jak jesteś bardzo niecierpliwa- we wczesnej ciąży to dość precyzyjne, ale i tak pokaże czy ciąża sprzed miesiąca czy sprzed 4. Siara pokazuje się raczej około połowy ciąży najwcześniej, nie słyszałam żeby była w pierwszych tygodniach, co też wskazuje raczej na późniejszą ciążę. WIem że taki płyn jest też przy jakiś zaburzeniach z prolaktyną, ale na tym się nie znam i nie wiem jak to wpływa na wynik testu. Przede wszystkim polecam szybką wizytę u lekarza, najlepiej takiego który ma usg w gabinecie.

Dlatego dzisiaj idę prywatnie, bo w moim mieście żaden ginekolog na kasę nie ma w gabinecie usg, tylko wysyłają do szpitala lub klinik. To moja pierwsza ciąża i mam obawy. W rodzinie od strony ojca większość ma problemy z nerkami, lub inne wady genetyczne stąd też moje obawy. Strasznie się boję czy nie okaże się, że coś z maleństwem jest nie tak. Jeszcze przed tymi mrozami dużo biegałam, ćwiczyłam i często targałam sama zakupy na 5 piętro. Zanim zrobiłam test paliłam sporo, a teraz staram się ograniczyć do 3 dziennie papierosów. Oboje chcieliśmy dziecka, ale uznaliśmy że poczekamy aż wyremontujemy mieszkanie i uzbieramy trochę pieniędzy plus oboje rzucimy palenie. Teraz wszyscy się cieszą, a ja nie umiem bo boję się że przeze mnie i mój styl życia dziecko będzie miało później jakieś problemy, lub będzie chore.

to ja pierwszy gość. nie przejmuj się, ja w dniu, w którym zrobilam test zaliczyłam mega intensywny trening na siłowni i pare dni wcześniej to samo. Test zrobiłam wieczorem bo coś mnie tknęło. To były początki, dziecku nic nie grozi. Kończę właśnie 5 miesiąc i wszystko w porządku

Moja bratanica dowiedziała się ,ze jest w ciąży w 6stym miesiącu ,miała okres w czwartym miesiącu jak poczuła ruchy była u rodzinnej a ze coś się dzieje w jelitach a ona powiedziała ,że to gazy ,To jej pierwsza cąża jest zczupła i nie było widać ,ma 19 lat ,sunuś silny ,zdrowy a ona złożyła odwołanie bo nie dają jej becikowego bo za póżno poszła do lekarza ,chory kraj i chore przepisy.

Obyś miała rację z tym, było by dobrze. Wizytę mam dopiero o 19 a chyba zwariuje do tego czasu, szczególnie że za jedyne towarzystwo mam 2 śpiące psy i zepsuty telewizor.

Na becikowe to ja nawet nie liczę jeśli to jest już późniejsza ciąża bo wiadomo że zawsze coś wymyślą. Bardziej się boję o stan dziecka niż o pieniądze bo te zawsze się znajdą. Pocieszyłaś mnie trochę tym, że ma zdrowego synka. Mam nadzieję że i tu będzie dobrze.

Moja kuzynka miała miesiączkę do 4 m-ca, była tez przy kości więc nawet nie pomyslała o ciązy. Dopiero inne objawy zmusiły ją do wizyty u gin. I to była końcówka 4 miesiąca.

moja ciocia raz zaszla w wieku 39 lat drugi raz w wieku 43lat i przy tych 2 ciazach miala plamienia do 5mca, potem zorientowala sie, ze jest w ciazy. dobrze, ze dzieci ur sie zdrowe-bo cioctka to imprezowiczka i lubi sobie wypic.

A czy te okresy od tych 4 miesięcy były normalnie obfite tak jak zawsze?

u mojej ciotki byly raz skape raz normalne a w wieku 43lat myslala ze to poczatki menopauzy:)

pytanie o obfitość miesiączki kieruję też do autorki :-)

hmm.. tak jak zawsze, pierwszy dzień małe ilości że mogłam jechać na samych wkładkach a przez 3 dni nieco więcej, ale bez przesady. Od kiedy dostałam pierwszą miesiączkę zawsze tak miałam. I co 27 dni(+/- 1 dzień) więc nic nie zwróciło mojej uwagi prędzej.

Hej, mam podobny dylemat. Tzn. niby dostałam okres w terminie, ale był bardzo krótki i skąpy - trwał niecałe 4 dni i przy tym nic mi nie dolegało, a zazwyczaj bardzo ale to bardzo się męczę. Nie powiem, żeby ta sytuacja jakoś bardzo mnie zmartwiła, bardzo proszę częściej ;) Ale wczoraj tak mnie coś tknęło i zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie jestem w ciąży? Chyba polecę po test ciążowy...

A, i dodam, że przez ostatnie dwa tygodnie cały czas miałam plamienia, jak gdyby od owulacji do okresu. No ale przecież uważaliśmy, więc sama już nie wiem :P

leć po test dla pewności ale to może być z przemęczenia lub stres, heh. ja już niczego nie jestem pewna poza tym że jestem w ciąży. pytanie który to będzie miesiąc

dzisiaj rano przyszła babcia stwierdziła, że nie zdziwi jej jak się okaże że urodzę za 3 miesiące

Mój chłopak chyba się załamie...Nie dość, że przez ostatni czas odmawiałam mu seksu, bo: "mam dni płodne", "teraz się wstydzę", "mam okres", to jeszcze się okaże, że te tygodnie wstrzemięźliwości były na nic :P

niech się cieszy, że tylko trochę czekał. u mnie przez 3 tygodnie nic nie było i stwierdził że mu już sperma odbija do głowy, heh. Ale za to jego reakcji na widok 2 kresek nie zapomnę nigdy:)

a teraz jak mieszkamy u rodziców(generalny remont naszego mieszkania od obniżania sufitów przez stawianie ścian) to ciężko z tym w ogóle bo ściany cieniutkie

napisze to co wyżej, mogłaś zajść, przy zabezpieczeniu, czasem niedużo trzeba żeby nie zadziałało właściwie. a jak już byliście skłonni mieć dziecko,to tym bardziej mogliście mocno nie zważać na zabezpieczenie ;) w każdym razie w ciąży niemal pewne że jesteś :) ja nie wiem, jak można x miesięcy nie widzieć, że sie jest w ciąży, ale w sumie wszystko jest możliwe ;)

Podobno kobieta natychmiast wie, że jest w ciąży. Ja przy pierwszej wiedziałam już następnego dnia, późniejszy test był tylko formalnością. Ale jak się bardzo chce albo właśnie bardzo nie chce być w ciąży, to nawet głupie kichnięcie nasuwa skojarzenia z pierwszymi objawami :P

niebieska_kropka, daj koniecznie znać, co powiedział Ci lekarz. P.S. ja zrobiłam test, wyszedł negatywnie. Pozostaje mi więc tylko się cieszyć, że moje comiesięczne męki odeszły w niepamięć :D bardzo chętnie pozostanę przy takim stanie rzeczy ;) 4 dni zamiast 8, żadnego bólu, wymiotów i scen jak z filmów gore ;)

Na pewno napisze:) cóż najwidoczniej można nie wiedzieć, mam przykład z teściową, która nie wiedziała że jest w ciąży do 6 miesiąca. A co do tego że może być ciąża "świeża" odpada.. Na seks w terminie ostatniej owulacji nie mieliśmy czasu i jakoś głowy więc był dopiero tak po tygodniu ;x

mój chłopak na wszelki wypadek zagrał dzisiaj w totka, hihi ;) więc jeśli wygra, to pojedziemy na wakacje, bo dzidziusia jeszcze nie ma :P

I jak tam, autorko?

14/15 tydzień, 8.69 cm, waga 64g :D 80% że chłopczyk:P tylko dlatego że co chwile tyłkiem się odwracał:P pani ginekolog stwierdziła że bardzo aktywny:P bo co chwile nogami ruszał:P i już bardzo duży:D

o rany, normalnie szok :) autorko, a powiedz proszę, jak wyglądały te Twoje okresy, jak już byłaś w ciąży?

kurcze ale szok;)a mnie tez siara sie zbierala juz w tym tygodniu ale to 3 ciaza;)gratulacje;)