Podawajcie drogie kobiety powody utrudniajace wam znalezienie partnera

Pytam tak z ciekawosci.

c**ka motylek

Bycie dobrą, miłą i zadbaną, ale nie piękną i seksowną kobietą Wiek 29 lat

nie posiadam ;d Posiadam parę, które powinny odstraszać ale jednak nie ;d Od kiedy przestałam być dzieckiem mam powodzenie :) A nie jestem pięknością więc to chyba nie o to chodzi (łatwa też nie jestem, miałam i mam tylko jednego partnera seksualnego, ani nie ubieram się wyzywająco) :) Wszystko siedzi w głowie!

Rozumiem, dziekuje narazie za ta jedna wypowiedz, bo druga moglaby nie istniec.

Hmm a mozesz to bardziej rozwinac? Chodzi o to stwierdzenie, ze wszystko siedzi w glowie.

Brzydota, brzydota i jeszcze raz brzydota. A konkretnie okropny trądzik, który leczyłam już na wiele sposobów, włącznie z terapią antybiotykową :(

Brzydota, brzydota i jeszcze raz brzydota. A konkretnie okropny trądzik, który leczyłam już na wiele sposobów, włącznie z terapią antybiotykową smutas.gif ­ + figura, może jeszcze nie gruba- ale już nie szczupła. Jak kobieta nie ma zachwycającego wyglądu, to nawet jej najlepsze zalety charakteru nie pomogą.

To zycze Ci, zeby w koncu ten tradzic zszedl. Z wiekiem pewnie sie tak stanie, a ogolnie choroby skry ciezko sie leczy niestety.

Dziękuje :) właśnie na to liczę, jednak w najbliższych tygodniach się na to nie zapowiada- ale za tydzień mam wizytę u nowego dermatologa, może w końcu ona coś zaradzi.

swego czasu - niski poziom intelektualny kandydatów (w porównaniu z moim), tudzież ich niska kultura osobista na szczęście trafił się jeden nie głupszy ode mnie uff :) /

już rozwijam ;) Musisz znać swoją wartość. Musisz mieć swoje zainteresowania. Nie możesz ciągle myśleć o tym, że potrzebujesz mężczyzny bo wtedy trochę inaczej się zachowujesz kiedy masz choćby iskierkę nadziei, że coś może z tego wyjść :) Czyli rozwijaj się, czerp z życia garściami nie patrząc czy masz chłopa u boku. Do tego musisz ubierać się ładnie i odpowiednio do swojej figury, mieć fajną fryzurę (zadbane włosy, nie plączące się wszędzie dookoła), zadbane dłonie (nawet odżywka na paznokciach daje lepsze wrażenie niż same opiłowane paznokcie). Musisz w siebie wierzyć a do tego musisz podobać się SOBIE. Ja mam wady, które w dzisiejszym świecie powinny mnie dyskwalifikować. Daleko mi do idealnego uśmiechu choćby. Kiedy była moda na opaleniznę ja miałam idealnie bladą skórę. Ale ja się sobie podobam. I dzięki temu innym też się podobam.

Hmm dziekuje za taki odzew, bardzo fajnie... Ja po prostu mieszkam w malej miejscowosci i dlatego jest ciezej :) Chcialam sie dowiedziec jakie problemy moga miec inne kobiety :)

Nie lubię leni, uważam że pracować powinno się po równo, a nawet facet ciężej na utrzymanie rodziny jeśli sytuacja tego wymaga.

powody mogą być jeszcze takie, jeśli potrzebujesz: -zamknięty krąg znajomych, w którym wszyscy prawie już sparowani i nie ma dużego wyboru -brak czasu na żmudne poszukiwania (np. praca) - kobieta z dzieckiem też często niestety ma problemy z poznaniem kogoś, choć nie jest to regułą itd.

(To takie przykłady, jakie znam wśród koleżanek).

09.12.13 ---Ewa z kim ty się spotykałaś ze śmierdzielami?

Chyba ze wszystkim mozna sie zgodzic, a jak zapatrujecie sie na wiek? Ja mam juz 26 lat :(

26 lat to jeszcze nie tak źle :) wbrew mitowi, ze facetów jest mniej, więc mogą wybierać jak w ulęgałkach- do 45. roku życia mężczyzn jest więcej niż kobiet :P dopiero po tym wieku zaczyna się liczebna przewaga kobiet. Staruszki nadrabiają nam statystyki :P ale faktycznie, im dalej, tym trudniej znaleźć porządnego wolnego :(

moj obecny znalazl się w wieku 32 lat (moich) - to tak w kwestii wieku nie, Darku, nie bywam wśród śmierdzieli wbrew pozorom np. taki pan wielki kierownik z banku, dwóch zdań po polsku nie umie sklecić i jakby nie procedury, to by się nie wysrał chyba samodzielnie to pierwszy z brzegu przykład /

Hmm niby z tym wiekiem to prawda, ze nie jest to jakas wielka tragedia, ale tez trzeba na to patrzec, jesli chce sie miec dzieci. Mezczyzni nie maja tego problemu.

Wiecie co ja bym jeszcze dodala jako autorka? Niszowe poglądy na bycie razem. To tez moze utrudnic.

Czyli jakie np? :)

Gruba jestem

O jeszcze mogą być za duże wymagania, problemy psychiczne itp. :P mnóstwo przeszkód na tym świecie do zawarcia związku ;p

Bardzo chcialabym, zeby moj partner mial jak najwiecej cech, ktore by nas laczyly. Tych zwiazanych z charakterem, zainteresowaniami, temperamentem. Tak zeby czuc sie jak najbradziej zrozumiana przez neigo i moc jak najlepiej i jak najczesciej spedzac razem czas wolny. Mysle, ze to sa niszowe poglady, bo wiekszosc par zadowalaja jakies ogolne cechy i to czy im sie one podobaja czy nie. Nie wiem czy dobrze wyjasnilam.

Jesli ktos ma za duze wymagania i pol zycia juz szuka tego "ksiecia z bajki" i nadal brak efektow, to trzeba sie naprawde nad soba zastanowic :) Takie jest moje zdanie. A jesli chodzi o problemy psychiczne to juz jest dzialanie na szkode tej drugiej osoby :D

Hm, to może poszukaj na jakiś forach tematycznych zgodnych z Twoimi zainteresowaniami, może trafi się jakaś bratnia dusza :P

Nawet nie chodzi tylko o czas wolny. Chodzi ogolne io zrozumienie w codziennym zyciu.

Moze, a co sadzicie o portalach randkowych? mozna tam znalezc taka "bratnia dusze"? Takie zrozumienie i bliskosc w charakterach jest dla mnie naprawde wazna. Mysle, ze to ulatwia bardzo bycie razem. A jesli macie jakeis inne powody to jeszcze przez chwile chetnie poczytam, bo pozniej musze sie zbierac :)