Martwię sie o męża

Jakieś 2 miesiące temu mój mąż źle się poczuł. Towarzyszyły temu zawroty głowy… lekarz rodzinny stwierdził nadciśnienie i przepisał mu Tritace najmniejsza dawke. Cienienie spadło ale niestety zawroty głowy nie ustały, mało tego poczuł się gorzej. Najbardziej niepokojące stały się stany depresyjne. Potrafi śmiać się a za chwile płacze jak niemowlę, ma problemy ze snem, dziwne lęki, zaczął bać się tłumu… zakupy w galerii kończą się szybka ewakuacja. Zrobiliśmy podstawowe badania wszystkie wyszły rewelacyjnie. W ulotce przeczytałam że mogą być skutki uboczne leku jednak lekarz nas wyśmiał i powiedział ze to jest bardzo dobry lek i jak każdy ma skutki uboczne, mamy poczekać aż organizm się do niego przyzwyczaić.. tylko jak długo.

:(

zmien lekarza, niech maz zrobi tomografie. to na poczatek. nei ma czegos takiego jak: przyzwyczajenie sie do leku :O i takich mamy tu konowalow po studiach medycznych, nawet doktorem nieuk nie jest, ale ma sie zaraz pewnie za House;a i pierwszy krzyczy, ze zarabia malo :O

idz do innego lek pacan moze w kinie posmiac sie a nie w gabinecie

Ten lekarz to jakiś debil, stwierdzenie "dobry lek" jest subiektywne a nie medyczne. Lek nowe jest dobry albo zły i różni ludzie różnie reaguja. Idź do kompetentne go lekarza.

TSH, poziom androgenów a jak wszystko w normie to do psychiatry bo ma teprasje. tak ode depresji tez będą zawroty glowy. a to z powodu hiperwntylacji