Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Vivlio

Masturbacja partnerki

Polecane posty

Gość Vivlio

Mam nietypowy... problem? Jestem z moją dziewczyną od roku i wszystko układa się, można powiedzieć, wzorcowo. Największa różnica między nami polega na temperamencie w łóżku (mówiąc krótko, ona nigdy nie ma dość), ale miałem wrażenie że dajemy radę. Tyle że ostatnio zauważyłem, że wieczorami, gdy (teoretycznie) zasypiamy w łóżku, ona odczekuje dziesięć minut żebym zasnął i zaczyna się onanizować. I nie jest to żadna szybka operacja w celu rozładowania napięcia, ale gimnastyka palców która potrafi trwać godzinę albo i dłużej. Mało tego: potem budzi się na przykład o czwartej rano, i posuwa się kolejną godzinę. Być może budzi się jeszcze częściej, bo przecież ja czasami - jednak - śpię. W dodatku zdarza się to w dni kiedy seksu nie było, był, a nawet... był, i to dobry, tuż przed zaśnięciem!... wiem że najbardziej oczywiste wyjaśnienie jest takie że jestem dramatycznie niedołężny w łóżku i ona to musi jakoś odrobić (chociaż moje poprzednie partnerki nigdy nie narzekały). Ale kurczę, co noc?! Godzinami? Zdaję sobie sprawę że kobiety się onanizują ile wlezie, ale z czymś takim się nie spotkałem. Z jednej strony mi to nie przeszkadza (a wręcz przeciwnie, uważam ze to bardzo ekscytujące), ale z drugiej jeśli ona nie daje rady wytrzymać bez seksu dłużej niż osiem godzin... to martwię się że w pewnym momencie doszuka się tego seksu gdzie indziej. Jedyne pocieszenie jest takie żebyć moze lubi to robić gdy leżę obok – bo mamy dwie sypialnie, i czasami śpimy oddzialnie (na przykład gdy jedno z nas musi wcześnie wstać). Gdyby chciała się posuwać w samotności, nie miałaby z tym problemu. Wiem że powiniennem z nią o tym porozmawiać, ale nie chcę robić wrażenia że ją „przyłapałem” na masturbacji. Zresztą, że ona może się bzykać naokrągło, to oboje wiemy. Piszę tu, bo sprawa dotyczy kobiet. Czy ktoś ma... nawet nie poradę, ale coś mądrego do powiedzienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×