Mój facet ma dziecko z poprzedniego związku nie wiem jak zaakceptować ten fakt

Powiedział mi o tym na 3 randce. nie powiem, że mnie to zadowoliło i kompletnie nie wiem jak mam się zachowac i czy dam radę to zaakceptować. W święta ma być pierwsze spotkanie z jego dzieckiem:( On się z nim widuje raz lub dwa razy w tygodniu oraz wyjeżdża na wakacje. Jest to dla mnie sytuacja nowa i niekomfortowa. czy ktoś kiedyś był w podobnej? kocham swojego faceta ale nie wiem czy to dobry pomysł abyśmy byli razem w takim wypadku.

ile jeszcze tematów o tym założysz?

Trzymaj sie jednego tematu

Bo na tamten nikt nie odpisywał więc się dublował. Zapraszam na tamten topic.

lepiej dzieciaty niż prawiczek

To zależy jak jest odpowiedzialny i dojrzały, no i jak matka dziecka na to patrzy. Znam faceta, który ma dziecko z poprzedniego związku i nawet chciał być z kimś, ale nie mógł się 'uwolnić' od byłej. A to dziecko płacze, a to jest chore, a to ona potrzebuje gdzieś wyjść i takie to bez sensu. Gdybym ja była w takiej sytuacji, to dziecko ok., ale żadnych spotkan z była.

Lepszy prawiczek niż dzieciaty.

czy ten facet jest po rozwodzie, czy to dziecko jest nieślubne, ze związku partnerskiego?

3randka a Ty go juz kochasz? Sorry, ale jestes niezle p********ieta chyba, zeby sobie brac faceta z balastem. I gdzie teraz sa ci co wieszali psy na lasce ktora wyjatki la facetowi ze ma dziecko na chyba 5 randce....a tu ani mru mru Daj see spokoj z dzieciatymi, szkoda czasu. To wasze ewentualne dziecko powinno byc najwazniejsze, a on niech sobie znajdzie jakas dzieciata. Jednej zrujnowal zycie, to szuka kolejnej ofiary. Poza tym, jak on juz ma dziecko, to teraz juz mu pewnie dzieci nie w glowie I chce tylko pobzykac sobie, a Ty jestes taka wlasnie panienka dl bzykania.....ale bron Boze dzieci z Toba

nawet nie wiesz jak się mylisz Kudlata dzeny. moj brat ma nieślubne dziecko z kobietą, z ktorą wpadl jako gówniarz na imprezie. to był jeden numerek. on nieźle wcięty i ona też - choć jak poźniej twierdziła kochała go i liczyla, że jak zajdzie w ciąże to on z nią bedzie. brat uznał dziecko po porodzie i dobrowolnie placil alinenty do jego pełnoletności, ale nie ożenił się z matką tego dziecka mimo usilnych prośb nawet ze strony naszych rodzicow. brat twierdzil, że jej nie kocha i nie będzie z nią żył. poślubił kilka lat poźniej inną kobietę, ktorą kochal i jest z nią szczęsliwy już 23 lata

sorry ale nie masz się co chwalić braciszek jednej kobiecie zrujnował życie a sam sobie czekał na miłosć, to jest właśnie chamidło w najczystszej postaci

hehehe, tak, jej brat zmarnował życie innej kobiecie hahaha. On jej dziecko robił, a ona z wypiętą d**ą stała, ziewała i nie wiedziała co się dzieje...

A po co Ci facet z dzieckiem? Po co sobie problemy robić?

Ja bym nigdy nie wzięła faceta z bachorem Nie będę mamuśką dla cudzego smarkacza, który i tak mi będzie marudził, że jestem kimś obcym pffff

Tak, dziecko to obowiązek i będzie nim do końca zycia. Jeśli jesteś młoda to dobrze się zastanów. Myślę, ze jest dużo fajnych bezdzietnych mężczyzn. :)

a idzcie poczytac o samotnych matkach, tam sie mowi ze facet ktory nie chce samotnj matki to cham, ze samotna matka zasluguje na milosc, a jak idzie o samiotnych ojcow to juz sie jad wylewa :D Ach te kobiety :D