Komornik

Dokładnie, sąd tu nie ma nic do rzeczy. Musisz tylko wziąć papiery rozwodowe, z sygnaturą akt i do komornika. Ja tak zrobiłam i kasę z funduszu mam, a to ze byłego ścigają mam gdzieś. Zawsze pare groszy dostaje co miesiąc, kupię coś dziecku, rośnie jak na drożdżach a w czymś chodzić dziecko musi

gacer ty c**** y****a 250 ci malo a moze 700 chcesz szmato jedna Chłopie weź się pędź!!!!!! gdzie tacy debile się rodzą???? Widać, że ktoś Ci Ci kuku mocno zrobił i wcale się nie dziwię.....

Pojde do komornika. Niewiadomo czy komornik ma prawo wejsc mu na konto jak plac***otroc*****akby wcale nie placil to tak.

A ile dziecko ma lat??? Skoro ona 600 a ty??? powinnas tez cos od siebie wiec jak i on tak i ty 600 Wiec masz 1200 na dziecko to duzo!!!!!!!!!!!!!! OBOWIAZEK PLACENIA NIE MA TYLKO OJCIEC MATKA TEZ!!!!

nie rozume was...niektorych kobiet...wiecznie tylko kasa i kasa...pomyslijcie tez o sobie czy wy dajecie na dzieci????????zadajcie sobie tez jedno proste glupie pytanie!!!!!!!!!!!!

nie chodzi tu o to ile ja sie dokladam i niech sie nikt nie interesuje w ktorym wieku jest moje dziecko. Mam zasadzone prze Sad alimenty w kwocie 600 zl. a moj maz placi tylko 250 comiesiac. Moje pytanie brzmi czy ma prawo komornik wejsc mu na konto i wyekzektowac zalegle alimenty skoro cos tam placi?

Ma prawo.

dziekuje Ci gosciu 09;51 wiec po swietach jade do komornika

A ile dziecko ma lat??? Skoro ona 600 a ty??? powinnas tez cos od siebie wiec jak i on tak i ty 600 Wiec masz 1200 na dziecko to duzo!!!!!!!!!!!!!! OBOWIAZEK PLACENIA NIE MA TYLKO OJCIEC MATKA TEZ!!!! Czy ty w ogóle coś czytasz kobieta od pierwszego postu pisze że facet zamiast 600 zł płaci sobie 250 zł,więc jakie 1200 zł ma na dziecko ,skąd????Ma obowiązek płacenie który na niego nałożył sąd,nie respektuje wyroku to w czym problem z komornikiem??Jak zacznie mu spod ryja zabierać komornik 15%prowizji to może rozum mu wróci.To będzie oznaczało że będzie on miał mniej na życie.

I odsetki! I jeszcze odsetki nalicz!! Może jak mu d..a do kaloryfera przymarznie, to załapie że to nie zbytki.

Utrzymanie dziecka to: jedzenie, ubranie, kino, zabawki, książki, szampon , papier toaletowy, proszek do prania, lekarstwa... i remont jego pokoiku, i meble dla niego. Jest tego trochę. Dowiedz się jeszcze ile kosztuje opiekunka do dziecka na 8-12 godzin na dobę (matka zajmuje się nim 24godz.) Przełóż to teraz na kwotę alimentów jaką płaci ojciec dziecka. Daje za dużo? Nigdy w to nie uwierzę. Ojciec dziecka ma czas na znalezienie sobie nowej kobiety i zabawę. Może spać spokojnie. Matka ma obowiązek opieki nad dzieckiem i wychowania go. Ciekawe czy tatuś dziecka chciałby się z nią zamienić? A największy jego problem, to zapewne odebranie dziecku alimentów albo wywalczenie w sądzie śmiesznej kwoty. Nie znam matki, która żyje w luksusie za płacone jej alimenty na dziecko. A Ty znasz?

"ile kosztuje opiekunka do dziecka na 8-12 godzin na dobę (matka zajmuje się nim 24godz.)" Jakim trzeba być ś****wem żeby próbować przeliczać matczyność na pieniądze? I żądać rekompensaty??

A jakim trzeba być idiotą żeby nie wiedzieć że ak druga stroną chodzi do pracy to dziecka na ulicy nie zostawi.

gość I odsetki! I jeszcze odsetki nalicz!! Może jak mu d..a do kaloryfera przymarznie, to załapie że to nie zbytki. Nie załapie bo jak mu ogrzewanie wyłączą to powie to przez tą eks pazerną k...ę

gość "ile kosztuje opiekunka do dziecka na 8-12 godzin na dobę (matka zajmuje się nim 24godz.)" Jakim trzeba być ś****wem żeby próbować przeliczać matczyność na pieniądze? I żądać rekompensaty?? xxxxxxxxxxxxxxx a kto ma się zająć dzieckiem skoro matka ma iść do pracy, żeby dołożyć tyle samo do ojca alimentów - bo przecież twierdzicie, że musi dokładać tyle samo ile "tatuś"??? on ma czas pracować, bo NIE ZAJMUJE SIĘ DZIECKIEM!!!

Co se powie to jego. Ale zacznie myśleć jak by tu zmarzniętą d..e od kaloryfera oderwać ;)

Ale se biedny będzie tłumaczył że z poranioną d**ą pracować nie może.

"a kto ma się zająć dzieckiem skoro matka ma iść do pracy" \Niech wystawi mleko na strychu, to może kłobuki sie zajmą. "musi dokładać tyle samo ile "tatuś"???" A może dac ile chce. Nawet dwa razy tyle. "on ma czas pracować, bo NIE ZAJMUJE SIĘ DZIECKIEM!!!" Ona też ma czas ppracować, bo najmuje nianie. ;)

I zacznie pracować głową: jak tu oderwać d..pe i jej nie poranić ;)

Więc jak mamusia musi nająć nianię to tatuś niech nie stęka że połowę za nianię ma zabulić.A niania kosztuje.

gość I zacznie pracować głową: jak tu oderwać d..pe i jej nie poranić oczko.gif Nie grozi mu praca głową ale może d**ą z kaloryferem zacznie pracować,może zarobi na aliementy.

Jak mamusia musi nająć, bo sobie nie radzi, to niech mamusia płaci.

Widzisz go jak jedzie do roboty z tym kaloryferem (n.p. w tramwaju)? :) Chciał-nie-chciał, musi popracować głową.

Do autorki. Jedź do komornika. Idź na wojnę i skończysz z niczym pewnie bo jak nie ma z czego to nie zaciągnie a można nie mieć z czego jeżdżąc najnowszym BMW. Takie to nasze prawo jest, że tatuś też ma jak kombinować:) Te Panny co dostają z funduszu do biedaczki, dno społeczne bo tylko takim państwo daje. Zakładam, że Panie nie wyłudzacie zatajając swoje dochody bo jak się Tatuś wkurzy to wyłudzenie z funduszu jest odwracalne i mamusia z odsetkami musi oddać co wzięła:) Jedno jest przykre, że tacy ludzie mają dzieci...

Jak mamusia musi nająć, bo sobie nie radzi, to niech mamusia płaci. A mamusia ma sobie dziecko ze sobą na garb na drugi etat zabrać.A jak mu się wtedy coś stanie to co?ordy wydrzecie że nikt się dzieckiem nie zajmował..

Hehe a on jest tak chętny do wzięcia dziecka do siebie że w kolejce stoi.

W kolejce z twoimi przydupasami? To może jak stanie na końcu, to może będzie miał jakieś szanse?

skoro matka nie ma z kim dziecka zostawić kiedy idzie do pracy niech je zawiezie do tatusia!!! a jeśli tatuś wtedy będzie chciał wyjść do pracy to niech sam wynajmie niańkę i niech płaci!

,,zona jestem nie chodzi tu o to ile ja sie dokladam i niech sie nikt nie interesuje w ktorym wieku jest moje dziecko. Mam zasadzone prze Sad alimenty w kwocie 600 zl. a moj maz placi tylko 250 comiesiac. Moje pytanie brzmi czy ma prawo komornik wejsc mu na konto i wyekzektowac zalegle alimenty skoro cos tam placi? '' Idziesz do komornika i składasz wniosek o egzekucję alimentów. Piszesz ile wynosi zadłużenie i koniecznie dopisz ,,wraz z odsetkami za zwłokę''. Komornik zajmie jego 60% wynagrodzenia do czasu spłaty długu, a potem po ok 700 co miesiąc (600 dla ciebie+ koszty swoje). W żadnym wypadku nie odpuszczaj. Sam przyjdzie cię prosić, abyś Komornika odwołała, bo odsetki i koszty to dodatkowe wydatki.

Nie brałam alimentów z Funduszu. Dziś odsetki miesięczne wynoszą więcej niż alimenty.Wezmę w przyszłym roku wszystko. Czy opłacało się unikać łożenia na dziecko? Zapytajcie mojego ex męża. Bo to dopiero trzeba być idiotą.