80 procent rosyjskich kobiet dokonuje aborcji

"0:57- to ci życzę, żeby bozia cie sprawdziła i pierwszy dzieciak, którego zrobisz był z kategorii tych, których żywot zależy od wspaniałomyślności mamusi i tatusia". Dziekuje za wspaniale zyczenia. To bardzo "milo" z Twojej strony. To, ze obdarzylbym ze swoja zona takie dziecko wspaniala i najwieksza miloscia nie oznacza, ze chcialbym, zeby moje dziecko bylo chore. Jeszcze jakis popis chamstwa z Twojej strony? Jak sie nei ma argumentow to sie rzuca inwektywami. Juz sie do tego przyzwyczailem w rozmowach z takimi jak Wy.

"ostatni wpis, lewacy nie chca usmiercac nienarodzonych dzieci tylko zapobiegac tworzeniu patologii, ale Ty tego nie zrozumiesz." No to pomagajmy tym rodzinom, a nie zabijajmy nienarodzone dziec***Proste.

ta,prawo do zycia,szkoda ze tych dzieci nie mozna spytac czy chca sie urodzic,dawanie zycia jest okrutne,nie mowie od razu o aborcji(chyba ze o uzasadnionej)ale powinno sie propagowac antykoncepcje,a nie wciskac tylko ze to grzech,nie byloby tyle tragedii,znam 2 przypadki samobojstw dziewczyn ktore byly skutkiem tego ze dowiedzialy sie ze sa w ciazy

"To jest ABORCJA PO KATOLICKU." Dlaczego to, ze sie nei pomaga tym rodzinom to wina katolikow. Chyba raczej naszych "madrze" zarzadzajacych krajem politykow.

ok,pomagj,pomagaj,haha juz widze jak buraku pomagasz

prawicowy nieznajomy z ostatnich postow, mowisz o braku argumentów, moglbyś zatem przytoczyć argumenty na korzysc rodzenia upośledzonych dzieci? Tylko logiczne, nie typu bo bede kochac. Realne, dajace korzysc temu czlowiekowi z życia.??

"ta,prawo do zycia,szkoda ze tych dzieci nie mozna spytac czy chca sie urodzic,dawanie zycia jest okrutne" Dawnaie zycia jest okrutne? O rany. Nie sluchaj tych glupstw feministek, bo ich "madrosci" nawet nie sposob komentowac. No wlasnie nei mozesz ich zapytac czy chca sie urodzic, wiec nie skazuj ich na smierc.

Oczywiscie. Korzysc z narodzenia takiego niepelnosprawnego czlowieka, jest taka jak z urodzenia kazdego innego zdrowego dziecka. Wartosciujesz zycie ludzkie, bardzo nie ladnie. Moze tez uznasz obecnie narodzonych na tych ktorzy powinni zyc (ci zdrowi) i tych ktorzy powinni byc usmierceni (niepelnosprawni), bo w Twoim miemaniu sa tacy "nieszczesliwi".

A moze tak troche wysilku ze strony calego spoleczenstwa, tak zeby niepelnosprawni czuli sie akceptowani, czuli nasze cieplo, przyjazn. Ty chcesz isc po najnizszej drodze oporu i ich usmiercac.

Spac mi sie chce. Moze jutro uda mi sie jeszcze na cos odpisac. Dobrej nocy i owocnych przemyslen.

Nati_88 A skąd wyciągasz wniosek, że jestem po prawej stronie ? Nic na ten temat nie napisałem. Stwierdziłem tylko, że autorka tematu pluje jadem. Co do mnie koleżanko, mnie nie interesują zbytnio tematy aborcji. Jeśli kobiety chcą jej dokonywać niech sobie to robią, ale nie nasz koszt państwa, przynajmniej nie w tej chwili. Mnie interesuje gospodarka, polityka pracy, postęp techniczny, armia, zwiększanie dobrobytu społeczeństwa, o tym trzeba dyskutować, a nie o popularnych tematach zastępczych. ;)

ja nie slucham ani feministek ani nikogo innego.mysle samodzielnie.a ze bylam sama niechcianym i niekochanym dzieckiem i ciagle zaluje ze zyje to wiem o czym pisze

Nati, i jeszcze jedno, to że ktoś skrytykuje jakąś wypowiedź osoby o poglądach lewicowych, nie znaczy że musi być działaczem combat 18 albo ONR-u ;).

Co do feministek i idei tego ruchu, to w wielu sprawach mają rację, ale media podsuwają nam z uśmiechem obraz fundamentalistek, spłycając ruch feministek do paru idiotek, które "wyłapią" kamerami, gdzieśtam, kiedyśtam :)

a kto sie ma tymi niepelnosprawnymi zajmowac?rodzice maja poswiecac na to zycie?jasne ktos ma potrzebe niech rodzi niedorozwiniete dzieci i poswieca im zycie,ale nie kazdy tego chce,nie mowiac o tym ze wiele niepelnosprawnych ktorzy sa w pelni wladz umyslowych marzy o smierci.i tu nie chodzi nawet o niechec spoleczenstwa,tylko oni nie chca byc wlasnie tacy a co do tekstow''niech spoleczenstwo sie postara''ok idzcie i powiedzcie spoleczenstwu,niechaj sie zmnieni na lepsze,puste slowa wpojone przez kler

nikt nie chce ich k***a uśmiercać. ci co żyją, niech żyją, umrą jak każdy. ale kiedy kobieta jest w ciąży i dowiaduje się, jakie dziecko się urodzi, niech zdecyduje czy tego chce czy nie. jeśli nie, to nie będzie żadne uśmiercenie, bo płód nie jest jeszcze człowiekiem, KA PE WU?

gosc z 01:19 Zycze Ci wspanialego mezczyzny dla ktorego bedziesz najwazniejsza i najwspanialsza na swiecie. Takiego ktory sprawi, ze bedziesz sie czula kochana kazdego dnia i zeby to zatarlo te zle wspomnienia.

pomagac patologii? jesli nie zlikwidujesz podloza, to nie wytepisz. Jak pomagajamy? Panstwo na chore dziecko nie da nic!! normalnie zasilku masz 70 zl na dziecko do 18 roku zycia! a gdzie mowic o chorym, jak sa potrzebne lekarstwa. No chyba, ze jestes multimiliarderem i chcesz z wlasnej kieszeni pomagac.. Dwa ktos pyta czemu Katolicy sa mieszani w to, no bo Kosciol robi propagande, kosciol nastawia ludzi i formuje ich myslenie dowolnie, a od wewnatrz cieszy sie, ze zbiera obfite plony w postaci chorych narodzonych dzieci (chociazby to, ze jest to jeden z marketingowych chwytow kosciola, a wezyk jest prosty --- jesli rodzina nie zrobi aborcji wiadomo, ze jest wierzaca --- jak sie urodzi dziecko chore -- tym bardziej bedzie chodzila na modly zeby "ulżyc" swojemu dziecku w cierpieniu, tak wiec interes sie kreci) najgorsze jest to, wszystkie dzieci zabijane w beczkach itd byly w rodzinach katolickich, patologicznych. Obejrzyjcie chociazby jakikolwiek materiał z telewizji. wchodza do chaty takich osob, zawsze krzyz na scianie, jakies obrazki maryjne, no to juz wiadomo... nawet te rodziny osob,ktore pozabijaly swoje dzieci mowily czesto w relacjach "no mysmy sie modlili"itd, ale na kafe zawsze bedziecie mowic, ze to nie byli Katolicy, bo wam wstyd! dlatego napisałam Aborcja po Katolicku, kler niedopusci do aborcji, za to chetnie popatrzy na z******edziecko w cierpieniu. Swieckość charakteryzuje się tym, ze bada wszystko od szczegółu do ogółu, i zapobiega dramatom, a nie od ogolu do szegolu i powiekszanie patologii. Rozumiecie? Inukcja, nie dedukcja.. i to powinno miec odniesienie do kazdej plaszczyzny zycia, i w ogole nie rozumiem jak ktos moze zarzadzac moim zyciem, jakas posrana instytucja koscioła. Jestem wolnym czlowiekiem,urodzilam sie na ziemii nalezacej do kazdego, jako elementskladowy swiata i ch*j! nie moge sobie legalnie aborcji zrobic, smiech na sali. Niestety teraz bedziejeszcze wiekszy rygor w Polsce, Pl jako ostatnia ostoja chrzescijanstwa w Europie,bedzie walczyc, dodatkowe sily zapoda tez nowy Papa Franciszek, drogi jezuita, wiec polskie Opus Dei nie bedzie musiało sie tak wysilac jak dotychczas. No ale o aborcji mozemy jeszcze dlugo zapomniec.

Plod jest czlowiekiem, a zabicie go to morderstwo. KPW? Nie chce mi sie sto razy na to samo odpisywac. Kobieta decyduje o sobie w momecie kiedy uprawie seks z mezczyzna, pozniej ne ima prawa mordowac swojego dziecka.

Nati88 propsy dla Ciebie za każde słowo jakie napisałaś w tym wątku

Nati wskazujesz tak jak inni na jakies patologie, ktorymi trzeba sie zajac, ale lekarstwem na to nei moze byc nigdy aborcja. To nei jest karta przetargowa. Ide spac. Dobranoc.

Poza tym nawet jakbym byl niewierzacy to uznawalbym aborcje za morderstwo. To nei jest kwestia wiary tylko szacunku dla zycia drugiego czlowieka i jego godnosci.

1:27 jesteś imbecylem, na dodatek prostakiem bez podstaw elementarnej wiedzy zdobywanej w gimnazjum, zaślepionym i zmanipulowanym kretynem, któremu pomoże tylko może to, że znajdzie się w sytuacji, w której chce postawić wiele OBCYCH mu osób. i obyś sie znalazł, co już pisałam.

Jeśli chodzi o to czy płód jest człowiekiem, to zależy od tego, jak zdefiniujemy człowieka. Czy jako istotę, która jest w stanie sama egzystować czy jako połączenie plemnika z komórką jajową, które poza organizmem matki, od którego jest zależne przestanie funkcjonować. Wszystko opiera się tu o definicję.

Piotr widze, ze jestes obiektywny, ale poza mna nie ma tutaj osob o takich pogladach, wiec pewnie bedziecie sie poklepywac po plecach i pisac, ze macie racje. No trudno, Ja musze isc juz spac. Dobranoc.

Ja generalnie nie mam nic przeciwko aborcji, ale przeciwko części osób popierających idee lewicowe, przynajmniej jeśli chodzi o tę dyskusję.

Rozumiem. Penie z Toba milo byloby podyskutowac. Szkoda, ze musze isc.

dla mnie czlowiek to narodzone dziecko. Oczywiscie kiedy dziecko ma juz rozwiniete nerwy i odczuwaloby bol w lonie matki - nie jestem za aborcja,ale kiedy zarodek ma 2 cm, no to prosze Was, tam nawet nerwy sa niewyksztalcone, kawalek galaretki. z Tego dopiero moze byc czlowiek. Caly czas bede podtrzymywac to o czym pisałam, aborcja jest jedynym rozwiazaniem kiedy okazuje sie, ze dziecko ma być chore, potem nie zrobisz juz nic. Dziecko sie rodzi i jestes udupiony na cale zycie i c*****o je przezywasz i tyle. Jestem za aborcja, oczywiscie nie mowie tu o p***ach ktore daja d**y i co 1,5 miesiaca leca na skrobanke, ale jesli plod zagraza zyciu matki, czy kobieta jest zgwalcona, to jest to dla mnie niewytlumaczalne jak mozna kobiecie nie pozwolic na aborcje. >>>>Tak bardzo bronicie zycia, to dlaczego jak kobieta ma zagrozenie swojego zycia przez płod to ratujecie zlepek komorek, a nie kobiete? <<<<< ???

Dobrej nocy zatem :)

i dlaczego ksieza w wiekszosc**przypadkow przedwczesnie urodzonych chowac na cmentarzu nie chca mowiac ze to nie czlowiek?to dopiero hipokryzja