PIES MI ZAŻARŁ MANADRYNKI

Wszystko ruda suka zeżre jak nas nie ma. Czekoladki ze stołu, ciasteczka z parapetu, bombonierkę. Wszystko odwija sobie z papierków, które roznosi po całym domu. Dzisiaj to już samą siebie przeszła! Zeżarła prawie kilogram mandarynek! Trochę ze skórkami trochę bez! A taką miałam na nie ochotę... :(

u mnie pies wlazł na szafke i zjadł 5 kotletow na obiad:D i bedzie pizza:D

a nasza swinka morska wpieprzyla nam firanke naszykowana do wieszania :(

A żyje?

wp******ilbym jej tak zeby juz nic nie ruszyla

Mój mi zjadł kiedyś buta :(

moj tylko raz wyrwal dziecku bulke dostal wpieprz od tamtej pory nie ruszy :) patrzy owszem ale nie ruszy

Mama kiedyś wszystko chowała do szafki w kuchni najwyżej jak się dało. Jednak dla kota to nie problem... Kotka wdrapywała się do szafki i wyrzucała schaboszczaki czy wątróbeczkę dla psa. Oba zwierzaki najedzone w odróżnieniu od całej rodzinki.

Na zdrowie psina!

moja psina zjadła ni mięso podsmażone do spagetti poszłam się kąpać i jak wyszłam to tylko pysk oblizywała -wskoczyła na krzesło potem na blat a potem do rondelka

Zacznij ją karmić.

pamietam jaki był sajgon jak nasz zeżarł samą ozdobe z wielkanocnego mazurka... a matka chyba z godzinę go zdobiła. a sama miałam psa który wypijał mi kawę... skubaniec wszedzie wyweszył i sie za ta kawa dostał. W końcu robiłam tez jemu- bezkofeinowa - ale i tak wypijał moją jak sie tylko odwróciłam. Rozmowy przy kawie na temat tego problemu nic nie dały :) Z psem gorzej niz z dzieckiem bo wytłumaczyc trudniej - musicie chować wszystko.

Akurat to moje psisko je lepiej niż nie jeden człowiek...

ale pociesze cie - jak bedzie wiecej czekolady jadła to w końcu od niej zdechnie.

mój jak słyszy, że ktoś tłucze ugotowane jajko, to świra dostaje, najchętniej zjadłby razem ze skorupą...

mój je jajka ze skorupką :)

mojemu kotu jak dam mandarynke do powachania to sie skrzywi i ucieka ;)

wszystkie koty nienawidza zapachu cytrusów

Koty są bardziej wybredne, są wyżej w hierarchii.

pies mojej siostry notorycznie wywala śmieci z kosza i ostatnio zeżarł zyżyta podpaske mniam...

hahaha :D:D

jeszcze wyciąga rzeczy z torebki i je zjada np wyniki badań... a to stary pies ma 11 lat a głupiiiii masakra

Ale ona je wszystko to, co ja. Mandarynki, grejfruty, pomarańcze, pomidory, ogórki, ogórki kiszone, nawet kiełki! A dostaje codziennie pełną michę mięsa albo gotowanego kurczaka, albo surową wołowinę albo puszkę animondy, które też mają po 89% zawartości mięsa a do tego na kolację michę suchego (o zgrozo dla wybrednych, bo innego nie tyka). A zobaczy, że Ty coś jesz i też musi...

Hahahaha dobre :D pewnie zostawi ci niespodziankę pod łóżkiem po tych madarynkach :D

moj kot zrywa bombki z choinki i chowa do kata za zaslone... p*****le w tym roku nie ubieram bo na bankach nie wyrobie :P

Jak pies mógł obrać mandarynki??

normalnie psy są mądre i sprytne :)

hehe.. wyzarł poprostu ze srodka. A ja mialam sukę która zawsze wybierała z żarcia marchewkę i układała ją na kupkę koło miski - jeden plastereka na drugim :) A jak było takie jedzenie suche co reklamowali "raz twarde raz miekkie" to wyjadała tylko twarde z miski.. nie wiem jak ona to robiła bo pies nad michą to nawet specjalnie nie widzi jedzenia - bo mu pysk całą miske wypełnia. a hitem był pies mojego faceta. Jamnik. Jak dostawał trzy draże to stał nad nimi i nie wiedział co zrobić. Godzine mógł stać - nie ruszył żadnej. A jak tylko jedną się zabrało to zawsze ale to zawsze zjadał tę która była po prawej stronie :D

nic nie przebije mojego psa... niedawno były urodziny syna stół nakryty a pies wlazł na krzesło jak czlowiek usiadł sobie i podjadal przystawki:D nikogo nie bylo wtedy w kuchni jak go pogonilam to sie tak zbulwersowal,ze z 5 minut szczekal(gadal ze mna):D a ten pies wogole w domu nie szczeka:D:D

Psy są super. Kocham je nawet za tą wredotę :) do tego takie mądre...moja odkąd jestem w ciąży pilnuje mojego brzucha. Chodzi wszędzie za mną, przytula się do do niego, a jak ktoś dotyka to bacznie obserwuje, czy krzywdy nie zrobi... I jak tu nie kochać takiego sierściucha <3 nawet jak podwędzi coś ze stołu...