Co macie dziś na obiad

jak by mi mama gotowala, to tez bym miala to co lubie. ale dzisiaj gotuje knajpa, ktora nie ma mojego ulubionego piwa, tylko jakies rozne inne :( i tu lezy smutek i zaglada mojego calego dnia :(

BSA znów zaczynasz ?? A juz zaczelam Cie tolerowac :o..do Twojej swiadomosci nie puszczam sie i nie zamierzam

Beruthiel-Prosto, czyli na patelni smażysz cebulę, paprykę, ogórki, dodajesz do tego mięso, najlepsze wieprzowe, przyprawiasz i smażysz, potem dusisz aż będzie miękkie. Placki to obierasz kartofle, mielisz je w maszynce na takie "ciasto", może być też w sokowirówce , ale lepsze są maszynki do mięsa z nasadkami na takie coś. Potem do tego dodajesz soli i pierzu, możesz też dodać jajka i trochę mąki pszennej, ale ja tam nie dodaję jajek i mi się nie rozwala, bo mam swojskie kartofle. Placki smażysz na oleju na patelnii, na górę placka dajesz ten gulasz i obiad gotowy.

LoveYouBejbe-Kaca się ma z alkoholu w ogromnej ilości. Skąd wiesz czy się nie puściłaś wczoraj, skoro pewnie film ci się urwał i nawet o tym nie wiesz, pipka cię nie boli? Skoro chlejesz tak w wieku 21 lat, to jak ty będziesz chlać za 10 lat? :O Skoro się nie puszczasz, to chcesz powiedzieć że jesteś dziewicą czy może już mężatką?

BSA chyba nigdy nie miałeś w ustach alkoholu, wcale nie trzeba uchlać się w trupa, żeby mieć kaca... co do obiadu to u mnie dziś były pierogi z kapustą i grzybkami, oczywiście sama lepiłam :) a jutro krokiety bo trochę farszu mi zostało :P

Dzięki za przepis, BSA, chociaż coś miłego dla mnie zrobiłeś :-D

gość-Miałem i wierz mi że trzeba się schlać aby mieć kaca. Kac to zatrucie ogranizmu, nasz organizm toleruje alkohol, bo ma system odpornośiowy, ale jak za dużo go wlejemy, to po prostu nasz organizm się truje tak jak trucizną, stąd też się broni i powstaje tzw Kac. Ona jest dziewczyną, nie powinna pić, do tego sama mówi że chce zostać matką, przyszła matka nie powinna pić. Jak zacznie ić, to koniec, kobiety nie są uodpornione na alkohol, szybko idą w alkoholizm.

Beruthiel-Mógł bym też inne miłe rzeczy ci zrobić..:P poczuła byś się prawdziwą kobietą :p

Prawdziwym mężczyzną staje się mężczyzna, który gotuje kobiecie. Kobieta jest zawsze prawdziwą kobietą.

Beruthiel- A jaka by była nagroda za dobry obiad? :p

dla kogo ta nagroda? dla mnie, dziękuję :-D

Beruthiel-Ja pierdziele, żartuję z tobą jak z dorosłą, a przecież ty dzieciak jesteś.

BSA, ja mam inne poczucie humoru niż Ty. Ta nagroda miałaby być dla faceta, za to że ugotował obiad?

Beruthiel-echh, nieważne.... Dzieci nie zrozumieją tych podtekstów.

Dostał by 3 rzeczy ode mnie.

Taaa, pewnie trzy dziurki...:D