DO PAZERNYCHNIBY CWANYCH ŻON MAJACYCH IRRACJONALNE ALIMENTY NA DZIECI

Tak,napisze tu jeszvze dane osobowe i nr tel...mysle ze dyskusja juz jest skonczona

To odwrocmy sytuacje a wy dalybyscie rade( z takim podejsciem do "cudzych ",czyli ukacha nego partnera ,znosic dzieci ? )Ja jestem za tym .Ten kto odchodzi do nowej partnerki/ra dlatego ,ze nalezy mu sie szczescie , bierze dzieci .Rodzic zostawiony placi alimenty .Ma wtedy czas i na prace i na ukladanie sobie nowego zycia .Wszyscy sa szczesliwi i zadowoleni :)

Problem w tym ze nie zawsze rozstanie spowodowane jest nowa partnerka. I co wtedy gdy to kobieta nie chciala byc z facetem zabrala wszystkie oszczednosci i chce wysokie alimenty bo sie jej naleza,to ona zostaje z dzieckiem i nie moze pracowac normalnie. A najlepiej jeszcze zeby zabieral dziecko na soboty i niedziele bo przeciez tesnia za soba, nie wspone o zajeciach poza szkolnych.

wiesz z ta zamiana ja juz pisalam(cybka w innym poscie) ze jako nowa partnerka wolalabym opiekowac sie na codzien jego dzieckiem niz wysluchiwac ze malo pieniazkow, zle gotuje itd.... dzievccko przychodzi nabuntowane a tak mialabym chociaz okazje aby jakos te relacje ulozyc... co do pieniedzy to nie wmowisz mi ze jako samotna osoba mialabys jak zaplacic alimenty na dziecko...nie wierze. zadko kiedy u nas kobiety zarabiaja okolo 2 000 . z tego zaplac alimenty(500 600 to malo prawda?) i jeszcze kupuj zabaweczki ciuszki i inne p*****ly - zadko byly takich prezentow nie robi)... a ty bedziesz taka zadowolona z pracy i wlnego czasu?;) chcialabym to zobaczyc...

A ja bym chciała zobaczyć jak latacie z tatusiem oboje koło tego dziecka i za te 500,600 chodzi w markowych ciuszkach,chodzi na jakieś zajęcia,na basen,jeździ na wakacje itp...I dobrze że chociaż widzisz że w Polsce kobiety rzadko zarabiają 2000zł.Chyba prościej jest dać 500.600 zł zarabiając 2500-3000 niż zarabiając 1500.

a myslisz ze my majac obie wyplaty kupujemy markowe ciuszki(za co)? wiesz sa rzeczy wazne i wazniejsze.... wakacje i tak my oplacamy(na ktore dziecko zawsze jezdzi z nami)... zabawki kupujemy....wiec zauwaz ze to i tak wychodzi grubo ponad 500...600 na miesiac. to jedna rzecz. druga rzecz... ze na okolo dziecka nie lata sie a je wychowuje.... dlatego mowie o tych wyplatach...kobiety zarabiaja mniej... ale mezczyzni nie zarabiaja na tyle aby to byly luksusy(mowimy oczywiscie o realnych stawkach-wiem ze co niektorzy maja lepiej ale ja mowie "o zwyklych zjadaczach chleba" jak ja;)) . i wierz mi.... mamy wspolne dziecko oboje zarabiamy i jest jeszcze jego dziecko z poprzedniego malzenstwa, po przeliczeniu wierz i ze na tamto dziecko "idzie wiecej kasy" niz na jakiegokolwiek innego czlonka rodziny....

Ojciec powinien płacić więcej ponieważ ma na to czas ażeby dorobić a matka nie zostawi dzieci bo jej nadgodziny to opieka po pracy przy dzieciach

A jak te dzieci maja juz po 16-18 lat, to tez mamusia nie moze wiecej pracowac?

Druga żona tatusia też może drugi etacik sobie załatwić skoro mało zarabia. Moje ma 21 lat całe życie pracowałam na dwie firmy a teraz doszłam do wniosku i mam w d***e siedzę sobie w domu na świadczeniu rehabilitacyjnym i swoim zdrowiem za lata harówy płacę. I nigdy już więcej na pewno nie będę, a alimenty jak długo może to będzie miał i to teraz właściwe alimenty nie ochłapy. Co sobie zarobi to dla niego lub dla domu a resztą niech się ojciec martwi. Uważam że ja już swoje zapłaciłam przez wiele lat płacenie groszy przz tatusia.

A wszystkie kobiety lubią pieniądze i prezenty. Proste jak drut ciągniony.

do proste jak drut a co z dzieckiem w tak prostej sytuacji do ktorej rodziny zaliczyc , starej?

Nie pasuje do żadnej. W takiej sytuacji należy dziecku zaj...ać kopa i wysłać na księżyc. Zresztą przecież i tak tylko kopy dostaje. Jak piłka.

he he he wychodzi ze chodzi o kase!!!

I kielbase

Pazerne to sa te drugie buuuuuu maz wydaje wlasne pieniadze na dzieci z pierwszego zwiazku buuuuuuuuu.żamiast mi cos kupic buuuuuu .zamiast mojemu dziecku kupic buuuuuuuu .Juz ja mu pokaze .Zbezpiecze sie :) Nikt nic nie dostanie z mojej schowanej pieciozlotowki :) .Jaka milosc ,jakie uczucia .Ja z xxI wieku wiem .Moje szczescie najwazniejsze jest :) Ja ,ja ja ja ja ja ja . To prawda tylko ty sie liczysz ,dlatego zostajesz sama ze soba .A on po pieciu latach nieobecnosci stoi u moich drzwi i prosi .Daj mi szanse .Tyle nas laczylo ,przez tyle lat .I nie moze zrozumiec ,ze to że nie mialam nikogo przez te lata ,nie znaczy wcale ze czekalam na jego powrot .Znaczy tylko tyle ,ze zrazona jego zachowaniem ,nie daje szansy nikomu .Ze bez portek moge zyc .I chce tak zyc .I moge byc szczesliwa ,bywac szczesliwa .Wystarczy .

Podoba mi sie postawa powyżej. :) Też wolałby zamieszkać w piwnicy, niż sie czepiać jakiej spódnicy