nie mogę zrozumieć dlaczego kręcą mnie starzy faceci

tacy 45-50+. oczywiście nie każdy, ale jak taki 50-latek ma w sobie to "coś" (co dla mnie może mieć różne oblicza) to mogiła. mam sąsiada, dobre 50 lat na karku, niski, siwy, gdzieś tam łysina, ale za to jak ten facet chodzi, jak się porusza, jaka pewność siebie przez niego przebija! chryste panie, kiwnąłby palcem i nawet bym się nie zastanawiała, a pieję do niego już dwa lata i chyba nikt mnie tak jeszcze nie kręcił jak on. wczoraj w autobusie widziałam następnego, co tam że ciuchy jak sprzed 20 lat i ogólnie niechlujny wygląd, odkąd wszedł to poczułam się jakby mnie piorun trzasnął i poczułam w sobie taką moc jak na niego spojrzałam, a on odwzajemnił spojrzenie, że tego się nie da opisać. mam 27 lat, więc jestem jeszcze w miarę młoda, a podniecam się starymi prylami :D oczywiście młodsi, w moim wieku czy kilka lat starsi też są dla mnie okej i tylko z takimi się umawiam, ale jeszcze żaden z nich nie działał na mnie jak ten sąsiad czy gość z tramwaju. czy ze mną jest coś nie tak?

może źle to określiłam, bo ktoś zobaczy "starzy" i pomyśli o 70-latku. wiem, że 50tka to jeszcze nie taka starość, ale to raczej dziwne, że fascynuję się łysiejącymi siwusami.

kręcą cię , bo im nie staje już. A ty nie lubisz seksu

Po prostu lubisz dojrzałych z osobowością a nie gnojkow. Tak trzymać :-)

popp, patrząc na mojego sąsiada to raczej wydaje mi się, że on nie ma z tym problemów. czuję to :D

Każdy ma swój fetysz. Ja tam takich starszych nie lubię ;)

Może paru facetów w twoim wieku cię już rzuciło i masz nadzieję, że stary z tobą zostanie.

może coś jest z tą dojrzałością, ogólnie ja mam ten problem, że sama czuję się "staro", mam wrażenie, że żyję już znacznie dłużej niż mam lat na liczniku, może to też jakiś powód, dla którego młody 25-letni duch mnie jakoś zbytnio nie porywa :D

ja mam 46 latka i jest super w lozku

gerontofilia. fetysz jak każdy inny, jednych jarają stopy innych dziadki

wez sobie mojego oddam za darmo

taki też jeszcze może i to lepiej niż ten młody który sam kończy a kobieta jeszcze niedopieszczona

gerontofilia to chyba dotyczy bardziej zaawansowanego wieku, a względem typowych dziadków nie mam pociągu seksualnego, a jedynie jakieś poczucie misji, litość i współczucie jak sobie na przykład w komunikacji miejskiej nie radzą :D może to też coś z półki - odkrywanie nieznanego, mam już za sobą znacznie młodszych od siebie, facetów w swoim wieku, trochę starszych, a taki sąsiad to wiadomo, sfera marzeń, może to też napędza jakoś moją fascynację. 11.12.13 gość dlaczego chcesz oddawać? aż tak źle? :D

Onalubisiwych taki sąsiad to wcale nie jest sfera marzeń spróbuj coś zrobić żeby zwrócił na ciebie uwagę.

też rodzaj gerontofilii tylko, że w stosunku do młodszych dziadków. Nie ma się zastanawiać co i czemu, różnych ludzi różne rzeczy kręcą. Kiedyś natrafiłam na forum facetów, których podnieca wąchanie i lizanie zużytych trapmków, brudnych skarpetek i spoconych stóp swoich KOLEGÓW. Już nic mnie nie dziwi :P Oczywiście zdaniem niektórych pewnie miałaś jakieś zaburzone relacje z ojcem i teraz szukasz "tatusia" ale to chyba jakaś lipa. Bo nie wiem co musiałoby się dziać w dzieciństwie kolesiów z tego forum :P

Mi też się podobają starsi ,a zaczęło się od takiego jednego policjanta. Miałam praktyki studenckie na komisariacie a on był na kierowniczym stanowisku , uwielbialam z nim pracować. Niesamowity facet, biła od niego kultura, inteligencja i profesjonalizm. miał ok 45 lat, ale wyglądał bardzo dobrze.

Autorko, co cie to obchodzi co ludzie pomysla? To TY masz być szczęśliwa i tobie ma się podobać. A w Polsce ludzie nie myślą i wydaje im sie, ze tylko moloda osoba jest seksowną. Pomijając juz polskie pojęcie młodości, które jestvidiotyczne. 40, 50 -- żadna starość, przeciez żyjemy do 80. Po prostu dojrzałość, która jest bardzo atrakcyjna. I ty to widzisz, a inni nie.

Myślę że dlatego że starsi faceci są bardziej dojrzali bardziej szarmanccy. Często wiedzą jak sprawić kobiecie przyjemność i lepiej umieją dbać o kobiety. Np przy przywitaniu czy pożegnaniu całują kobiety w dłoń czy pomagają przy ściągnięciu płaszczu czy w założeniu czy chociażby gdy idą z taką młodszą kobietą otwierają im drzwi do lokalu. Sam wiem po sobie że wielu kobietą takie walory się bardzo podobają.

facet45 - on już dawno ją na mnie zwrócił jak te 2 lata temu staliśmy w jednej windzie. ach! te długie minuty obok siebie, aż mi ręce drżały, a on stał dumnie i dominował mnie swoją z******tością. od tamtego czasu non stop się na mnie patrzy, uśmiecha, wita, ale domyślam się, że to tylko sąsiedzka grzeczność. kiedyś wpadnę mu do mieszkania z dobrym winem, bo partnerki chyba żadnej nie posiada :D 11.12.13 gość może coś w tym jest, w sensie nie w zaburzonych relacjach, ale w tych fetyszach. chociaż te trampki mnie rozwaliły i cieszę się, że ja kończę na siwych głowach :D

moja żona też mówi że jestem super w łóżku. I potwierdza to 30 letnia kochanka.

trochę mi się poprawiło jak przeczytałam wasze wpisy, bo już myślałam, że naprawdę coś ze mną nie tak. a co do tej kultury to przyznam rację - nawet głupie otwarcie i przytrzymanie drzwi było problemem u facetów, z którymi się umawiałam. nie mówię, że to dyskwalifikuje, ale czasem miło takiego zachowania doświadczyć. ja na szczęście doświadczyłam od tego sąsiada i do dzisiaj pamiętam wszystkie emocje jakie mi wtedy towarzyszyły :D

onalubisiwych jeżeli nie ma partnerki to może jest kochający inaczej. Ja jakbym widział że się mną jakaś kobieta interesuje to bym nawiązał jakiś kontakt. A może nieśmiały jakiś.

ja tam wolę trochę młodszych ode mnie i tylko tacy na mnie lecą. Też dawniej chciałam mieć starszego od siebie ale pogodziłam się z losem :p

władza i sex podszepty szatana a w jaki sposób działa szatan

szatan to ja lubię być w łóżku

facet45 - nieśmiały na pewno nie, bo on mnie dosłownie dominuje spojrzeniem, nieśmiali chyba tak nie mają. ogólnie jestem osobą, która lubi patrzeć w oczy każdemu, nawet obcemu człowiekowi i to zawsze ta druga osoba wymięka, a ten tutaj mnie po prostu zabija i to ja jestem tą, która "ulega" i zawstydzona odwraca wzrok, zawsze szuka kontaktu wzrokowego, nieśmiali raczej unikają. kochający inaczej chyba też nie, bo się odwracał raz za moim tyłkiem i chyba ogólnie lubi blondynki, bo raz widziałam jak mu oczy wodziły za jakąś blond dziewczyną. no ogólnie fascynujący typ, chociaż domyślam się, że w tym wieku to on raczej liczy na seks, a nie związki, zwłaszcza z taką świadomością swoich oddziaływań na kobiety :P 11.12.13 gość - na mnie niestety też, najgorsze, że na mnie lecą nawet 20-latkowie, którym za nic w świecie nie mogę wytłumaczyć, że 7 lat różnicy działa na niekorzyść.

jestes debilem nie dorozwinietym emocjonalnie dlatego idz do psychiatry niech ci cos przepisze dziecino

11.12.13 gość dzięki :P

to ty bardzo atrakcyjna musisz być. Nie rozumiem zupełnie tego faceta. No to inicjatywa twoja z tą butelką wina może będzie dobra. Tylko jeśli to jest prawdziwy FACET to może lepiej z czymś mocniejszym. Wódka to nie bo kobieta z wódką nie przychodzi ja bym spróbował na twoim miejscu może coś bardziej wyrafinowanego. I jeszcze jedno czy ty chciałabyś go na dłużej czy może tylko przelotny romansik

a napiszesz nam w w jakim wieku facetom wiotczeją pośladki? podobno lubisz siwych..