Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potraktowal mnie jak smiecia

jak zakonczyc znajomosc tak zeby go zabolalo

Polecane posty

Gość potraktowal mnie jak smiecia
dzieki za wszystkie opinie :) wczoraj dzwonil kilka razy - nie odebralam. nie odpisalam tez na sms-a 'czemu nie odbierasz? cos sie stalo?' dzisiaj jeszcze sie ze mna nie kontaktowal, wiec albo juz ma w******** albo odezwie sie pozniej . postanowilam, ze tym razem odbiore i powiem mu wprost (bez zbednych emocji), ze to koniec. bylismy razem prawie 10 miesiecy. mielismy naprawde dobre momenty i wydaje mi sie, ze mu na mnie zalezalo (twierdzil, ze mnie kocha), ale na sobie zalezalo mu bardziej i tyle. sylwester mial byc wyjazdowy i planowalismy go ze znajomymi od dwoch miesiecy. wszyscy juz zaplacilimy za wejsciowki, zostal tylko on, a jutro mija termin. to i tak bez znaczenia, bo poinformowal mnie, ze nie ma kasy. pojade bez niego, trudno. zawsze kiedy czegos od niego chce nie ma kasy, ale o dziwo stac go na drogie, markowe ciuchy, a w sklepach ze zdrowa zywnoscia potrafi za jednym podejsciem utopic 100 zl. poza tym lazi chyba do najdrozszego fryzjera w miescie i plac***onad stowe za glupie strzyzenie :O a jak przyjaciolka z innego miasta poprosila zebym zostala swiadkowa na jej slubie to nawet ze mna nie poszedl bo mu bylo zal na prezent i benzyne.musialam zaprosic kolege,jak ostatnia idiotka. przyklady moznbay mnozyc. nie sadze zeby mial kogos na boku. to jest po prostu egoista, typ narcystyczny.obchodzi go tylko wlasny tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak przyjaciolka z innego miasta poprosila zebym zostala swiadkowa na jej slubie to nawet ze mna nie poszedl bo mu bylo zal na prezent i benzyne. A z jakiej paki on mial placic? przeciez Ty go na te wesele zaprosilas... Ty fundujesz prezent i benzyne - on jest tylko osoba towarzyszaca... Mam nadzieje, ze temu koledze nie kazalas placic;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,odezwal się dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie Ty jesteś nie do końca normalna. Skąd wiesz, dlaczego kupuje część produktów w sklepie ze zdrową żywnością? Może musi z powodów zdrowotnych? Poza tym co za problem jechać na wesele samej - po co i na co było Ci ciągnąć tego kolegę, aż tak jesteś zahukana, że bez udawanej pary ruszyć się z domu nie możesz? Korona Ci z głowy spadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupio iść na wesele bez pary, jak piąte koło u wozu. Każdy jest ze swoją osobą towarzysząca, ona miała z dzieciakami trzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś z jako taką kulturą zapłaci swoją część... ale plebs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam go pytac wymagac
autorko UCIEKAJ jak najszybciej od takiego DZIADA CHYTRUSA!!!!!!!! wiej ,bo szkoda czasu ,a on niepowazny jakis...chytrus..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wtedy
WYOBRAZASZ sobie cale zycie spedzic z takim cwaniakiem,egoista,duiadem chytrusem...???????? wiej czym predzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Głupio iść na wesele bez pary, jak piąte koło u wozu. Każdy jest ze swoją osobą towarzysząca, ona miała z dzieciakami trzymać?" Głupio? Dla prostych ludzi może i głupio, dla mnie nie. Chodze sama, gdy akurat nie mam nikogo, i żyję. I nie widzę ządnego powodu do wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby żaden wstyd, ale co ty tam robisz sama? Każda para się razem trzyma, z dziećmi siedzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy faceci stosuja taktyke
Najlepsza jest opcja z NIE ODZYWANIEM SIĘ! BEZ SŁOWA URWAĆ KONTAKT, NIE ODZYWAĆ SIĘ, to zadziała jak zimny prysznic, bo nie bedzie miał pojęcia co się dzieje i wyjdzie, ze masz na niego wyje***e i Ty bedzie górą koleżanko usmiech.gif Uwierz to sprawdzone wiele razy, nic nie ejst tak chamskie niz z dnia na dzień przestać się do kogoś odzywac, zero kontaktu. Ten koleś zdecydowanie zasługuje na taką formę nauczki. Jak zaczniesz sie rzucać, obrażać go, wykłócac, to po pierwsze to moze trwać w neiskończoność takie pyskówki, bo jak sie zacznie ciężko skończyć, a po drugie jak mu nawtykasz, to on moze pomyśleć, że nawet dobrze, że koniec znajomosci. A jak go olejesz bez słowa, to pokażesz, ze masz klasę i godność usmiech.gif CIEKAWE CZY faceci tez dzialaja w taki sposob ,zeby zabolalo kobiete? tez stosuja taka taktyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potraktowal mnie jak smiecia
no i po sprawie - nie jestesmy juz razem. zadzwonil do mnie wczoraj z pracy. odebralam. spytal dlaczego nie odbieralam od niego telefonow i nie odpisywalam. powiedzialam mu chlodno (chociaz rece trzesly mi sie jak cholera), zeby do mnie wiecej nie dzwonil i w ogole sie ze mna nie kontaktowal, bo to juz koniec. zapadla cisza. zignorowal i spytal mnie czy zalatwilam pewna sprawe osobista, o ktorej ostatnio czesto rozmawialismy. ja mu na to, ze nic co mnie dotyczy nie powinno go juz obchodzic, a poniewaz to nasza ostatnia rozmowa zycze mu wesolych swiat i wszystkiego dobrego w zyciu. myslicie, ze walczyl? a skad! powiedzial 'rozumiem. tobie tez wszystkiego dobrego'. rozlaczylam sie i od tej pory cisza. to tylko utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze podjelam dobra decyzje. prawie rok razem i nawet nie probowal sie dowiedziec dlaczego to koniec :D ch*j mu w d**e i wyrazy wspolczucia dla nowej kobiety. doopek ma osobowosc narcystyczna, wiec sa szanse, ze zdechnie w samotnosci. a do osob, ktore tak go bronily: czy wy z byka spadliscie? mojego kolegi nawet nie musialam prosic zeby sie dolozyl do prezentu slubnego, sam dorzucil polowe wartosci. czlowiek z klasa ma gest i potrafi sie zachowac w kazdej sytuacji. zawsze jak bylam z facetem na czyims slubie & weselu skladalismy sie na prezent, taxi/benzyne. w moim przypadku to norma, a nie jakies wybujale oczekiwania. i zrozumcie, ze ten doopek jezeli mial problemy finansowe to tylko z wlasnej winy. w zyciu nie zrobilby zakupow w tesco czy biedronce, tylko alma, piotr & pawel i inne drogie badziewie. poza tym on nie ma zadnych problemow zdrowotnych - ekologiczne zarcie i odzywki to jego wymysl, w koncu tak je 'elita.' ciuchy to samo - w zyciu do sieciowki czy outletu! na fryzjera i zabiegi u kosmetyczki wydawal chyba wiecej niz ja. owszem, bylo milo i nie powiem - czasem cos od niego dostalam, ale jakiekolwiek wyjscie itp. to zawsze byl podzial na polowe. jak mi cos postawil, to nastepnym razem ja musialam postawic jemu. bylam zaslepiona uczuciem i wprost nie moge uwierzyc, ze zmarnowalam przy tym sknerusie i egoiscie prawie rok zycia :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To faktycznie jakiś dziwny ten facet... Wydawal się niewzruszony, ale jestem pewna, ze zrobilo na nim wrazenie to, ze kopnelas go w tylek... ;) Niech się sam domysla powodow... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak się trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potraktowal mnie jak smiecia
nie sadzilam, ze beda jeszcze jakies komentarze :) trzymam sie zadziwiajaco dobrze ;) nie mialam z nim zadnego kontaktu i reka mnie nie swierzbi zeby go sprawdzac. mysle, ze kogos poznal, a moja deczyja byla mu na reke. ale to juz niewazne. dziewczyny nie dajmy sie traktowac jak kola zapasowe. jezeli facetowi szkoda na nas czasu czy pieniedzy, to niech sie inna meczy z takim zerem. w sumie nie wiem na co liczylam.jego matka byla niedawno w szpitalu i nawet raz nie pojechal jej odwiedzic. tlumaczyl sie, ze ma duzo pracy no i bilety na pociag kosztuja, a jej stan jest dobry i caly czas sa w kontakcie telefonicznym.wazne, ze mu na nowe ciuchy starczylo ;) pozdrawiam wszystkich, ktorzy wypowiedzieli sie w tym watku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratulacje oby wiecej takich kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz o osobowosci narcystycznej. To STRASZNE zaburzenie. Naprawde jesli to ma to mozna mu tylko wspolczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potraktowal mnie jak smiecia
na 100% nie jestem pewna, bylam z nim niecaly rok i przez wiekszosc czasu slepa na jego chamskie zachowania w stosunku do mojej osoby, ale poczytalam sobie watek o osobowosci narcystycznej na kafe i jejku, ile razy chcialam powiedziec wykapany T. :D nie wspolczuje ludziom z zaburzeniami (jesli sie nie lecza) tylko osobom, ktore z nimi sa. ech, posmieje sie ze znajomymi na sylwestrze z niektorych zachowan mojego ex. ile jest takich przypadkow jak ten moj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dla mnie to drazliwy temat bo moj eks "przyjaciel" na to cierpial. On chodzi na terpaie, ale co z tego.. Mi bardzo smutno. On jest jak male dziecko w ciele doroslego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boo

Jak dla mnie kiepskie powody by aż tak chcieć odegrać  się na facecie... Ja mam gorsze powody i niestety muszę zakończyć swój związek... chcę to zrobić z klasą i po prostu zerwać całkowicie kontakt...  Tak jakbym nagle zapadła się pod ziemię... Nie wiem czy go to zaboli czy nie... ciężko stwierdzić co naprawdę myśli i czuje bo wszystko co do tej pory do mnie mówił okazało się zwykłym kłamstwem...  Boję się samotności ale wiem, że muszę to zrobić... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×