seks z eks

może to banał ale tak własnie było dziś , tylko co dalej czy brnąć znów cz to wszystko może mieć sens?

to poważne nie żartuję

eh :(

nie, przezylam.. z mojej storny uczucie, z jego niewiadomo co.. ja liczylam na powrot, on na bzykanie. Nic z tego nie wychodzi poza Twoim cierpieniem, no chyba, ze nic do niego nie czujesz albo na odwrot.

Mój eks próbował niedawno spotykać się ze mną, nawet pokój w hotelu wynajął, co mnie mocno wystraszyło, bo nie wiem czego się po nim spodziewać, w efekcie wykręciłam się od randki z nim 2 razy. W ogóle nie mam na niego ochoty i nie byłabym zdolna do żadnej bliskości, a do tego dążył. Poza tym, odeszłam od niego naprawdę dawno temu i nie mam pojęcia, jakie choroby mógł w tym czasie złapać.

sa tacy co jak bumerang wracają, i trzeba im mówić NIE

u mnie sprawa jest taka , on mnie zostawił 2 lata ponad temu przed Bożym Narodzeniem , miał inną na boku i odszedł do niej , nadal są razem , w tym czasie my się rozwiedliśmy nie mamy dzieci ale mamy wspólnego chrześniaka i on ma teraz urodziny wiec trzeba bylo pomyslec o prezencie , czasem pisal mi sms na urodziny , swieta , raz dzwonil nawet , a dzis umowilismy sie na zakupy i tak wyszło.

oczywiście tamtej nie ma zamiaru zostawić, nie?

nie wiem nie rozmawialismy tak daleko