Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bledny_rycerz

Popiszę z kobietą gotową dać się porwać w wir nietuzinkowych fantazji

Polecane posty

Gość TA z Salem
Na te słowa niemal wszystkie tutejsze białogłowy zapewne po nałęczki pognały :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och rycerzu, tak bym chciała... ale robię pranie w wir wirówki zapatrzona ...hipnotyczne wirowanie no a w piątek ja nie mogę by fantazje w życie wcielać bo wyjeżdżam do Pułtuska feministki wspierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padłaś więc ofiarą szarej codzienności, uwiąziona między banalne czynności. Wyrwać by cię pani z tego trzeba było, by się twe serduszko znowu ucieszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dulcyneaaa
Gdzieżes to Luby przepadł w niebycie? Kiedym ja od switu wyglądała Cię skrycie :( Otwarłam przecie zamku podwoje bym mogli toczyc wspolnie upojne boje. Wzgardzonam przeto odwracam swe lico w krainę fantazji gnaj z inną dziewicą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TA z Salem
Witaj mi rycerzu! Witajże o-błędny! Jeśliś wciąż gotowy Walczyć o me względy, Dosiądźże rumaka I pognaj w te pędy Do przybytku tego, Który znajdziesz wszędy, Co się Biedrą zowie I naprawiaj błędy Moje zakupowe. Tyle mam na głowie! Ciasto rozbełtane, Drożdże nie dodane :( Com zakupić miała, Alem... zapomniała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najszybszy w mieście
Też gotowy żem ratować, ale gdzie tu wódkę schować. Już wypiłem ze 3 piwa, choć z Biedry smakują jak spalona oliwa:( może będzie ze mnie kawał rycerza, bo wczoraj w amoku pokonałem dwie poduszki z prawdziwego pierza .......jednak nie będę rycerskiej odwagi hańbił wolę zostać w domu, w barku czeka 2x0,7l Finlandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rycez obledny wedrowka zmeczony, w lesie przystan swoja zrobil, wziol swoja klacz do drzewa przywiazal i polozyl sie na trawie. gdy sie przebudzil z snu pieknego mial juz mocno sztywnego, mocno rozpalony stana na pieniek i zamoczyl w mokrej pochwie konia swego, a ze klaczy sie podobalo zacinola pochwe, cisnienie juz mial takie ze rozerwac go mialo, trysnal tak ze pochwe cala zalalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×