Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nthegrfdsfvnhhtrf

Dacie opisy tych rodzin ze SZLACHETNEJ PACZKI bo nie wiem jak wejsc

Polecane posty

Gość nthegrfdsfvnhhtrf

a chętnie bym poczytała, bo słyszałam że ta szlachetna paczka to jakiś śmiech np wymagania: nowy telefon, tablet. podrzuccie link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata 182 cm
S********j 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nthegrfdsfvnhhtrf
Lubię się nabijać z biedoty, której nie stać na telefon. Szlachta nie musi umieć obsługiwać google. Czekam na link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez sie nabijam z dzieciorobow i ich marzen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie ma sie co nabijac bo oni dostaja wszystko co chca, mnie raczej szokuje ,ze ktos daje komus np. tabletki do zmywarki albo garnki do plyt indukcjynych. skoro maja plyte indukcyjna albo zmywarke to chyba sa bogaci albo nabrali kreydotw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła_jestem
Ja czytałam o Łodzi i łódzkich rodzinach, powiem szczerze , że chetnie sama zostałabym takim dar- biorcą bo widziałam np. laptop- bo córka interesuje się architekturą i chciałaby zostać architektem a do nauki jej potrzebny ( kiedyś wystarczyły książki i karta biblioteczna - ale może się po prostu czepiam ) , albo np. pralka automatyczna i taka najlepiej z przedłużoną gwarancją, a to np. meble najlepiej nie używane dla rodziny mającej 9 dzieci....samochód sterowany na pilota i telewizor.....itd... ja nie mam nic do tych akcji, kiedyś z mężem na tzw. dorobku żyliśmy z malutkim dzieckiem w wynajętym mieszkanku na małym osiedlu za 1500 złotych, zamiast pampersów używałam tetry , która prałam ręcznie - pamiętam w zimie suszenie tego to byłą tragedia, mieliśmy szczęście, że mała nie chorowała często , chodziłam do państwowej przychodni, ubierałam dziecko w większości używane ubrania jakie dostałam od sąsiadów i znajomych i dawaliśmy jakoś radę, dzisiejsze życzenia są jak na na mój pogląd - co najmniej przepełnione pychą i zarozumiałością....trochę to tak jakbyśmy zapytani o to co chcemy na prezent odpowiadamy, że nic bo po co ktoś ma tracić pieniądze a w głowie mamy myśl... telewizor by się przydał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedota nie bierze się do pracy, tak samo żebracy, a wy się na to nabieracie i dajecie im prezenty :o a oni się utrzymują z waszych podatków i dostają niezłe mieszkania za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac ze nie macie pojecia o tym jak to dziala. Umiecie tylko krytykowac, a ja znam dziewczyne ktora pracowala tam jako szefowa wolontariatu i wiem jak to wyglada od srodka. Te rodziny sa sprawdzane i to mocno, nie dostaja tego co chca a juz na pewno nie rzeczy ktore sa im zbedne. Na starcie czyli w trakcie weryfikacji odrzucane sa rodziny roszczeniowe tzn my chcemy zmywarke, telefon i wycieczke nad morze. Najczesciej rodziny dostaja zywnosc, srodki czystosc*****sciel itp i to nie taka jaka y chcieli tylko taka na jaka akurat sa fundusze. Przestancie wiec pieprzyc o czyms o czy pojecia nie macie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam w zyciu biedakom nic nie daje :D Wykorzystuje ich jedynie do kiepsko oplacanych prac i mam ubaw jak sie ciesza z tych marnych groszy, ktore w koncu i tak przepija bo bieda tak robi :D Nawet placic uczciwie takim dzieciorobom sie nie oplaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 15:38:00 Watpie, zebys Ty osobiscie kogokolwiek zatrudnial z Twoim poziomem inteligencji. Albo sciemniasz, albo masz tatusia, ktory ma firme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A osoby, o ktorych mowisz to sto razy madrzejsze od ciebie. S********j stad bo nasram ci na ten twoj glupi leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby byly takie madre to nie bylyby zebrakami i menelami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiesz co ja mam? :D Mam i kase i tatusia i meza i pogarde dla dzieciorobow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrazasz wszystkie osoby wielodzietne idiotko i to, ze ktos ma te dzieci nie oznacza, ze jest patologia. Tylko kretyni tak sadza, jak Ty. Sama jestes nikim i mowie Ci s********j stad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paczka jeszcze nie ruszyla? jak tam mozna znalezc rodzine? i ich historie nie widze tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm chyba juz sie skonczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Obrazasz wszystkie osoby wielodzietne idiotko i to, ze ktos ma te dzieci nie oznacza, ze jest patologia" Zgadza sie.Mozna miec duzo dzieci. Ale jak ktos zebrze bo nie ma na wyzywienie tychze dzieci albo na lozka (na szlachetnej paczce zebrza o wyrka dla dzieci bo spia razem, rodzice i progenitura. I trzskaja nastepne dzidziusie :D) to jest patologia do kwadratu. Wszelkie szlachetne paczki utwierdzaja jedynie dzieciorobow, ze tak sie da zyc wobec czego nastepne pokolenie sie juz rozmnaza i 17 i 18 letnie (samotne!!) mamusie, mieszkajace z rodzicami i kupa rodzenstwa, prosza o "perfum" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy ich wspieracie,a potem oni wam wbija noz w plecy vide sytuacja w krakowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła_jestem
12.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość Widac ze nie macie pojecia o tym jak to dziala. Może i nie wiemy ...ja sie przyznaje , że nie mam znajomego nikogo kto pracuje w tej dziedzinie , ale weszłam na stronę " Szlachetna Paczka" bo chiałam wspomóc tę akcje a nic o niej nie wiedziałam wybrałam Łódź, i nawet dzielnicę pokazały sie moim oczom ofert: właśnie takie jakie opisałam tj. czego dana rodzina potrzebuje i co należałoby im " zapakowac" nigdzie nie znalazłam zapisu o tym, zeby wpłacac srodki na jakiekolwiek konto- bo to by w ogóle odpadło- ujęła mnie pani , której potrzeba w nagłówku była tak opisana " mnie do szczęścia potrzeba jedynie kremu NIVEA" - oczywiscie wszystko ładnie pięknie ale potem wchodząc i czytając dokładniejszy opis sytuacji tej skromnej babci czytam...wymiana okien, drzwi, przydałaby się pralka, ...cos tam o zadłużeniu w spółdzielni , że nie spłacone i kwota za leki jaką miesiecznie wydaje...- rozumiem wszystko ale sformułowanie treści oczekiwań jakie mają dar-biorcy tej akcji jest sformułowana tak, że oni będa wdzięczni za jakąkolwiek pomoc ale najlepiej to i to...ja swoje dzieci uczę dzielenia sie tym co maja- oddajemy do domu dziecka i przedszkola rzeczy pt. pluszaki, klocki, puzzle, i oczywiście odzież....może należałoby inaczej opisać - sformulować potrzeby...mnie podobają się akcje w hiper i supermarketach gdzie prz "okazji" swoich zakupów można pomóc oddając część zakupionych artykułów do koszy gdzie wolontariusze pakują ję potem i przekazuje się je potrzebującym....tyle w tym temacie jeśli o mnie chodzi ;) Agresywne wypowiedzi w stosunku do siebie nic tutaj nie pomogą ;) każdy ma swoje zdanie na różne tematy i należy to uszanować mimo wszystko nie zgadzając się z poglądem opiniodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZŁODZIEJE! ZŁODZIEJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×