Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łachmannka

Nie stać mnie żeby wyglądać jak kobieta

Polecane posty

Gość gość
A ja tam autorkę rozumiem. Sama mam 3 letnie dziecko i z dzieckiem można pość do spożywczego itp... ale na ciuchy? Raz byłam i dziękuję... Wzięłam córę z sobą do przymierzalni i uciekła mi stamtąd. Nie zdążyłam nawet jednej bluzki przymierzyć, tylko siup swoja bluzkę na siebie, żeby nie biec za córką w staniku... Zastanówcie się trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Ja też nie mam z kim dziecka zostawić i się choćby odstresować w SAMOTNOŚCI, a wyjścia DLA SIEBIE, choćby na ciuchy, muszę rozplanować jakbym na jakiś bal miała pójść z dużo wcześniejszym zaplanowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego ignoranta
Do gościa 16:10... A co matki nie mają prawa WYGLĄDAĆ JAK KOBIETY ??? Ciekawe czy twoja matka chodziła w jednych majtkach, żeby móc cię nakarmić? Ciekawe jakbyś się czuła będąc matką w jednych spodniach na tyłku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też nie stać na ciuchy ze sklepów, nie mam kasy, żeby sobie wydać jednorazowo z 2 stówy na zakupy i zawsze chodzę do lumpeksu, mam swój ulubiony, tam kupuję jak jest 50% taniej i znajduje mega fajne rzeczy. Może popatrz po aukcjach, czasami ludzie sprzedają tanio fajne rzeczy, a co do zarobku, to daj ogłoszenie, ale kup drugi numer, żeby w razie czego nie szkoda było wywalić, bo zanim zboki zorientują się, że przyjmujesz w domu to nałapiesz stałych klientek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam tak samo jeśli chodzi o brak ubrań i kasy :( Studiuję dziennie i pracuję jeszcze w weekendy, albo po zajęciach. Cała uczelnia się ze mnie śmieje, że wyglądam jak lump. Po opłaceniu wynajętego pokoju, dojazdu, netu, materiałów na studia zostaje mi 200zł na jedzenie. :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łachmannka
Dziękuję wszystkim za rady :) Myślałam, że raczej zostanę zjechana z góry do dołu, bo jak kobieta może doprowadzić siebie do takiego stanu :) ale widzę, że nie jestem sama i więcej osób ma taki problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracuje ale tez mam kredyt, za 200 zł w lumpie można kupić 2 siaty fajnych ciuchów czasami lepszej jakości niz w sieciówkach, włosy mozesz sama sobie ufarbowac i obciąć, bielzną sie nie przejmuj bo dobrej jakosci jest droga a i tak jej nie widać, manicure i pedicure tez od biedy, ja tez mam jedne jeansy ale to dlatego ze ciezko mi znależć spodnie na moją figurę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×