Czy był ktoś z Was u uzdrowicielki z Orli

czesc bozeenaaa nie złość się na mbp przecież nic nie napisała , szczegółów nie podała i chyba o to chodzi. Czytałam o szeptunkach i właśnie dowiedziałam się, że one szepczą jakieś modlitwy, zaklęcia tak cicho aby nie powatarzać tego bo zamiana wyrazów czy jakieś przekłamanie może przynieść więcej szkody niż pożytu. Poza tym one otrzymują tą wiedzę od własnych matek i od małego uczą się modlitw i tych rytuałów leczniczych. ja też trzymam kciuki za jej córeczkę bozeenaaaa a jak u ciebie , coś pomogło? pisałaś , że nie i przykro mi , ale też wyczytałam, że nie na wszystko mają swoje sposoby, a szkoda. a może jednak coś drgnęło i nastąpiła poprawa. Matka tej szptunki też była szeptunką, podziwiam te osoby, od rana do wieczora tłumy obcych ludzi, te szeptunki mają wiele cierpliwości i empatii na ludzką krzywdę, nie biorąc jakieś wielkiej zapłaty. Jak sobie pomyślę, że taki lekarz za wypisanie recepty i prywatną wizytę przez 5 min. kasuje 100zł. to .............. brak słów. bozeenaaaa odpisz , czekam na kilka słów pozdrawiam i zyczę zdrówka

do lemirka ,lepiej jedz osobiscie tez jechalam 7,5 godzin ,Ja tam bylam 5 rano i nie bylo ludzi przyjmuje od rana i szybko to idzie ,ona mowi co masz robic i nie tylko

dojrzałam już do decyzji, że pojadę w przyszłym tygodniu też pojadę jakieś 7-8 godzin bo z Katowic, a czy ty jechałaś przez Warszawę , ciekawe czy jest jakaś inna droga, chociaż w nocy przez Warszawę to może nie bedzie tak źle. w styczniu byłam w Białowieży na konferencji i szkoda , że jeszcze nie wiedziałam o szeptunkach, bo moglam już tą wizytę zaliczyć kilka miesięcy temu, no ale widocznie tak mi pisane

lemirka------nie zloszcze sie moze tak to wyglada ,ale podala co ma robic itp ,ja jechalam z gliwic i wyjechalismy 22 bylismy 5 rano nie bylo wtedy jeszcze nikogo a jak jechalismy to nie chce namieszac , poniewaz mialam GPS i nas prowadzil, tak na poczatku nic nie pomoglo i tez bylam 2 razy bo kazala po miesiacu przyjechac ale teraz robilam badania kwietniu i jest duza poprawa taka ze mam odlozone operacje i wizyte listopadie tam jak sie jedzie to trzeba wierzyc bardzo ze c***omoze bo jak nie masz wiary ze C***omoze to nic nie da i nie ma po co jechac ,wiem jak bylam 1 raz to tez bylam przestraszona a nie warto bo mila starsza kobieta i jak nie zapamietasz to zapytaj ja pare razy co masz robic ,powtorzy Ci bo wiem z mojego doswiadczenia dlatego nic sie nikomu nie mowi co masz robic i jak ,jak chcesz zeby pomogla,

Witam.Bożenko ja w swojej wypowiedzi nie napisałam co kazała nam robić. Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, i szczerze to ona nic nie mówiła o tym,żeby z tych wizyt robić jakąś tajemnicę. Nie wiem czy pewne rzeczy wychodzą od niej czy po prostu ludzie robią wokół pewnych rzeczy więcej szumu.Do lemirki, my zajechalismy,od razu weszlismy i praktycznie od razu pojechaliśmy do domu ale jak jest kolejak to szybko to idzie z tego co zdążyłam zauważyć. A jak patrzyłam na rejestracje na samochodach to były praktycznie same osoby z podlaskiego. Pozdrawiam

dzięki piekne za odpowiedź bozeenaaa nawet nie wiesz jak fajnie przeczytać, że są efekty, to daję nadzieję, siłę i wiarę. muszę ci napisać, że twoje poprzednie wpisy (a przeczytałam wreszcie wszystkie strony) były takie smutne i lekko dołujące bo mam nadzieje, że sie nie mylę, jesteś osobą bardzo wrażliwą i emocjonalną w tym bardzo pozytywnym znaczeniu, a teraz twój wpis tchnie optymizmem i aż miło się ciebie czyta.

mpb Tobie również dziękuje za odpowiedz jak tam twoja córeczka mam nadzieje, że lepiej a co to są za naczyniaki sorki że pytam i jak nie chcesz to nie odpowidaj ja mam dwóch synów ale zdrowe chłopaki i nie wiem co to choroba u nich , dzięki Bogu. pytam bo takie maleństwo zaraz chore , jest mi smutno jak mam taką świadomość , że dzieci chorują, to takie bezbronne osóbki

Bozeenaa pojadę z moim bratem i dostanę od męża tego GPSa nie wiem jak to się pisze, ale tego co prowadzi najkrótszą drogą, już oglądałam na mapie.pojedziemy jak wtedy do Białowieży, ale myślałam, że może gdzieś wschodnią ścianą będzie lepiej, ale tam to chyba jeszcze dróg porządnych nie ma i się tylko wpakujemy w tarapaty.

mpb------------tylko Ci doradzalam i nie ludzie tylko ona sama to mi mowila za 1 razem a za 2 razem juz tego nie wspominala ,bo jak bylam za 1 razem to nawet wyszla za mna i cos mowila a niechce powtarzac poki nie bede zdrowa do konca ,moze byłas u innej bo jak w Orli to tylko jest ta starsza pani

Dziewczyny, tak czytam i wzbudziłam w sobie nadzieje, bo chcialabym pomoc chorej mamie, ale moja mama w zyciu nie pojedzie do tej Pani z Orli, bo nie wierzy w taka medycyne. Ba nawet lekarzom nie wierzy, a ja cierpie razem z nia. Jak myslicie, moze ktos mial podobne doswaidczenia, moglabym do tej Pani podjechac sama z mamy problemem?

ja bylam tam,bo jak bylam mamla mialam straszne fobie.. i wyleczyla mnie z nich

hejki dziewczynki super , że piszecie o swoich przeżyciach, to tak pomaga same nie wiecie chyba jak bardzo sama mozliwość porozmawiania na ten temat - leczy- mpb moja sąsiadka ma córeczkę, ma 9 lat i ma taką plamę czerwoną na czole i troszkę na oczku. To jest chyba to co ma twoja córeczka nie widziałam , że to się tak nazywa, ale tą dziewczynka jest taka śliczna i grzywką zasłania , chociaż nie jest to takie mocno widoczne. Może twojej córuni też to jakos się uspokoi , trzeba mieć nadzieję.

Bożenka dziekuje, napisac list z dołączonym zdjeciem, ale po to, zeby pokazać? I czy mogłabym przy tej jednej wizycie poprosic tez o swoje wyleczenie? czy bedze to nietaktem, tak wszystkich hurtem leczyc? Jak sie do tej Pani zwracac?

Witam serdecznie .Jajeszcze nie dojechałam do Orli ,gdyż diagnoza lekarza robiącego tomografię okazała się mylna.Tata nie miał takich przerzutów a były to klamry przy kikutach.Lekarz prowadzący wykonał bronchoskopię i powiedział że są w pobranym materiale komórki rakowe -skoerwał do swojego oddziału na (docinkę płuca) jak określił.Jednak w tym czasie przyjechał wyczekiwany Pan Branko z Czarnogóry który leczy nalewkami ziołowymi na podstawie diagnozy ze zleconych do wykonania badań.Część badań już tata wykonał ,następna tura w toku.Nalewkę już ma i stosuje zgodnie ze wskazaniami. W kwestii szeptuchy to skontaktowałam się z Panią olgą Popławską z Warszawy i wysłałam zdjęcie taty z o pisem choroby i przekazem pocztowym,a do Orli na pewno pojadę na początku czerwca.POZDRAWIAM ANIA

Czasami jest bardzo dużo ludzi więc lepiej być wcześniej. To starsza pani o przyjemnym wyglądzie, przyjmuje w czystym domu. Bierze 10 zeta, a czasami wcale. Zdarza się , że niektóre osoby przyjmuje bez kolejki, tak jakby czuła, że ktoś jest szczególnie potrzebujący.

Ortograficzna ma nowa ksywke,PRAWIE STARSZA PANI

ortograficzna i Adas to jeden najbardziej znanych trolli na forum kafeterii!

no to znaczy ze według tej teorii,jest dwóch troli najbardziej okrzyczanych

To jeden troll

No nie moze byc jeden trol jak jest to ortograficzna jeden trol ona i drugi niby jakis Adaś,chyba do dwóch kazdy umie liczyc

Co Adasiu nie wytrzymałes?

Ortograficzna nie wytrzymała i znowu wstrzyna awantury

Adaś ty k......e na ropę

Adasia nie ma i topik zamarł......ciekawe kto pisał oprócz niego i ortograficznej?

Posłuchajce,wklejam tekst z poprzedniego topiku (starego) rozpoczynającego zabawę o babci z orli. Ten topik otwarł sciągniętym dokładnie tym samym tekstem tylko zmienił datę.Wystarczy przeleciec inne wpisy i okaze sie ze oba topiki to jedność. .......................................................................................... 07.01.07 [zgłoś do usunięcia] zapytajniczka Chciałabym jechać do uzdrowicielki z Orli, bo mam pewne dolegliwości, z którymi lekarze nie mogą sobie poradzić- jest to dla mnie "ostatnia deska ratunku". Kiedyś coś słyszałam o tej kobiecie, ale nie wiem czy ona przyjmuje w jakieś dni i w określone godziny i czy naprawdę może pomóc. Proszę, jeśli ktoś był u uzdrowicielki z Orli, niech napisze! To dla mnie bardzo ważne!

Teraz daje Wam następny ściągnięty tekst z poprzedniego topiku o babci z Orli(te materiały dotyczą 2007r)wystarczy sie wyślić i zobaczyc co on robi z ludzmi . ...........................................................................................09.01.07 [zgłoś do usunięcia] byłam u niej byłam u niej z dwoma rzeczami. jednoczesnie brałam leki na te schorzenia ale teraz z perspektywy czasu myślę ze to ona mi pomogła. bo laki brałam długo i nie pomagały a po wizycie u niej przeszło. i to nie jest tak, że przechodzi od razu. stopniowo sie polepsza az nagle stwierdzasz o jest OK.

Faktycznie ale swir z tego Adasia

Adamie głupota przerosła ciebie samego!

Dlaczego powtarzacie stare wpisy, to ma być dla zabawy?

Starymi wpisami to cały nowy topik zasrał ADAS-psychopata.Robi ludzi w kuku i mysli ze wszyscy sa takimi idiotami jak on i nie potrafią czytać. Przepisuje z poprzedniego topiku by nowy topik miał wzięcie a wpisy sa z 2007roku a on teraz tylko zmienia daty. Stare wpisy bierze z poprzedniego indentycznego topiku.