Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powazny dylemat

Czy zaopiekowalybyscie sie dzieckiem na stale na moim miejscu

Polecane posty

Gość powazny dylemat

Wiem, ze nie powinnam pytac o to na forum, ale wszyscy mpowia, ze powinnismy z mezem to zrobic zachwalacjac posiadanie dzieci tym samym. Ja jednak wiem, ze macierzynstwo to zaden cud miod dlatego chce poznac zdanie osob anonimowych. W mojej rodzinie doszlo do tragedii nie dawno. W wypadku zginela moja bliska kuzynka osierocajac 19 miesieczna dziewczynke. Ojciec dziewczynki nie jest w ogole wart wspomnienia wiec nie bede o nim pisac. Obecnie dziecko przebywa u rodzicow kuzynki, ale ze wzgledu na finanse i chorobe nie beda oni mogli sie nia zajac na stale. Kazdy w rodzinie ma albo ciezka sytuacje albo wlasne juz rodziny. Zostaje tylko ja z mezem, bez dzieci, z dobra praca, swietna sytuacja materialna. I niestety brakiem checi do zostania rodzicem. Wszyscy w rodzinie uwazaja za oczywiste, ze my z mezem wezmiemy coreczke kuzynki do siebie i adoptujemy. Tylko jak nagle zmusic sie do bycia mama? jak nagle zmienic swoje zycie i poczuc ta chec opieki nad dzieckiem przez cale zycie? Czuje sie strasznie, bo wymaga sie ode mnie czegos co zaswsze przekraczalo moje mozliwosci. A z drugiej strony, biedna mala dziewczynka, o ktorej do smierci beda mi przypominac, ze ja zostawilam. Nie wiem juz co o tym myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jej nie chcecie to bez przesady, dziecko jest małe znajdzie kochający dom, a nie łaska u rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tu Ci nie odpowie co powinnaś zrobić bo z jednej strony morale podpowiadają żeby adoptować a z drugiej zostaje ta niepewność nie zmuszaj się do tego, zrób to co uważasz za dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ja wzięła, ale jestem w trochę innej sytuacji, ponieważ chcę być matka, musisz rozważyć wszystkie okoliczności, jeżeli zdecydujecie się na adopcję nie będziesz juz mogła tego cofnąć, więc to nie jest decyzja którą podejmuje się pod presją rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powazny dylemat
nie oczekuje tutaj podjecia decyzji za mnie, ale jakiejs rozmowy, wyzalenia sie, bo cokolwiek nie zrobie bedzie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie, co byś nie zrobiła to będzie źle. nie zaadoptujesz dziewczynki to rodzina Cię znienawidzi, a jeśli zaadoptujesz to może tylko jej krzywdę zrobisz bo tak na prawde jej nie chcesz? jest pełno ludzi czekających na dziecko, którzy z chęcią by zaadoptowali tymbardziej tak małą dziewczynkę.. ale prawda jest taka że jesteś w beznadziejnej sytuacji - wiem, wcale Cie nie pocieszyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wzięła, ale jak wy nie chcecie to lepiej tego nie robcie na siłę. dziecko i tak znjadzie kochajacy dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przyjmuje się dziecka z powodu presji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje bo nie ma dobrego rozwiązania. Nic na siłę bo unieszczęśliwicie i siebie i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie chciala, aby po mojej smierci zajal sie ktos dzieckiem "na sile", pod presja, bo tak wypada :O Brrr! Wolalabym, aby trafilo do obcej rodziny ale takiej, ktora chce miec dziecko i przyjelaby je z miloscia i radoscia. Twoja kuzynka tez by na pewno nie chciala, aby jej corka trafila do zimnego domu, gdzie nikt dziecka nie chce. Nie bierz tej malej. W tym wieku dzieci szybko znajduja rodziny adopcyjne, w dodatku dziecko zdrowe, bez zadnych problemow. I mala bedzie szczesliwa i jej nowa rodzina. I ty z mezem z ulga odetchniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co Ci cudze dziecko którego nie chcesz? Jak rodzinka jest taka mądra to niech się opiekuje a nie szukają jeleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×