czy jak robicie mezowi loda

to on pod koniec jak juz dochodzi trzyma wasza glowe i sam rusza biodrami? moj w chwili ekstazy to robi, nie lubie tego...

hahah to dobrze masz :D bo mojego to trzeba upic zeby liczyc na dobry seks :P

dlaczego nie lubisz?

tzn ogolnie lubie robic mu loda, lubie jak dochodzi w moich ustach, ale te ruchy to nie wiem, czuje sie wtedy jakbym mu udostepnila "dziurke" do zrobienia sobie dobrze. nie wiem jak to wytlumaczyc

Robi tak, i ja to uwielbiam, a dlaczego ty nie lubisz?

widać, że twój stary dużo p****li ogląda

hehe wiem ze oglada, nie mam nic przeciwko, ja tez czasem obejrze. Lubie go zaskakiwac i czesto jakies nowe techniki i pozycje proponuje i on sie domysla ze w Pani Domu tego nie zobaczylam;) ale te ruchy jakos mi nie pasuja, nie wiem moze nadinterpretuje to

fuuj!!! taki temat na kafe? chore jestescie!

hehe temat denny, ale i tak odpowiem.... mój tak nie robi :D

mój robi tak samo.Lubię patrzeć jak dochodzi ale nie lubię jak trzyma mnie za głowę.Po prostu mu to powiedziałam i tyle.

Mój czasami tak robi a czasem nie, w zależności od pozycji w jakiej mu tego loda robię :)

ja mu tez mowilam, kilka razy pamietal, ale pozniej znow zapomina w chwili ekstazy... a temat jak temat, o kupach waszych dzieci sa mniej fuj?

Mój czasami, ale przeważnie od łapania za głowę się powstrzymuje, nie lubię tego w czasie seksu oralnego i wie o tym.

w sumie to czasem tak robi, ja tam lubię to :) ale my w ogóle lubimy na ostro, więc może dlatego :)

ja też tego nie lubię i mąż o tym wie. czuję się wtedy właśnie jak laska z taniego p****la. irytuje mnie to więc mąż nie praktykuje

ja tam lubie jak mnie trzyma za głowę;)

A czy jak robicie mu loda to patrzy na was czy ma zamkniete oczy i odplywa?

patrzy

troche tak, troche tak

Z******ty temat :P LedZepplin wypowiedz sie i Ty :P

mi sie podoba;p ile mozna o dzieciorach. jak moj maz wroci z browarka to chyba sie do niego przyssam:D

że oglądają faceci filmy p. to spoko, a te z was którym się zdaje, że ich świętoszek nie ogląda - muszą zdać sobie sprawę, że mieszkają z prawdziwym facetem, a nie babą z siusiakiem :D

Mój facet czasami chciał tak robić, ale wytłumaczyłam mu, że czuła bym się wtedy jak panienka lekkich obyczajów i było by to dla mnie upokarzające :) powiedziałam też, że jak mu przychodzi ochota sobie poruszać dupcią to niech to robi, ale w c**ke :) szanuje to i pozwala mi zrobić loda samej, a gdy tylko ma ochotę to wchodzi we mnie :) i sobie wtedy rusza ile chce

Led - święta prawda :-)

A mój facet ciągle marzy o tym aby skończyć na mojej twarzy. Dajcie tak swoim facetom?

ja wiem ze moj oglada, sama czasem ogladam, normalka

a ja lubię jak robi tak, aby mu było przyjemnie...to dla niego jest ta chwila i nawet jak mnie dusi nim i dławi to wytrzymuję i mnie to kręci ze jest mu tak dobrze ze aż się troszkę zapomina :) I w drugą stronę, jak mnie liże to też nie mam nad nim litości i wykorzystuję na maksa :]

roznie . czasami tak ,czasami nie. nie zwracam na to uwagi. skupiam sie na tym zeby jemu bylo dobrze. dochodzi w buzi, czasami polykam.

Tak, robi tak, a ja bardzo to lubię ;)

myślałam że kobiety sa bardziej...wyluzowane, przynajmniej moje koleżanki są, ja lubię jak mój mąż dominuje i lubie sie czuc jak panienka lekkich obyczajów, ogólnie puszczamy wodze fantazji w seksie, ale jesteśmy bardzo blisko emocjonalnie i dość otwarci w sferze intymnej, wiec możemy sobie wszystko powiedzieć i na bardzo dużo pozwolić, mój mąż na tyle mnie szanuje w życiu, że czasem w łóżku lubimy sobie po prostu poodgrywac role i nikt tego, jako braku szacunku do drugiej osoby nie odbiera, ostatnio np włączamy sobie filmiki - a że każde z nas lubi inną kategorię, to raz lecą jego a raz moje :) rozmawiamy tez o onanizowaniu się i nie robimy z tego problemu, zwłaszcza że każde z nas lubi czasem pobyć tylko ze sobą myślę że taka otwartość w seksie bardzo korzystnie wpływa na nasze życie, a jednocześnie dość mocno zabezpiecza nas przed różnymi nieciekawymi historiami, bo niestety niektórzy muszą swoje fantazje realizować poza domem, a to już z rodzi problemy:)