Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jak robicie mezowi loda

Polecane posty

Gość gość
Słuchajcie skoro Waszym patnerom i Wam to odpowiada, to spoko :) dla mnie to jest upokarzające, mój mąż to rozumie, jest cudownym facetem i wiem, że nie będzie swoich fantazji spełniał poza domem, poza tym on wie, że jak rzuc***alenie to wtedy mu na więcej fantazji pozwole :) więc to tylko od niego zależy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tak nie robi.Jak już odpływa to czasami głaszcze mnie po włosach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba mi się z tym paleniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOj maz mnie szanuje, na poczatku naszego zycia seksualnego to nawet nie chcial bym mu robila loda... teraz to uwielbia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie uważam, że Wy się nie szanujecie :) Wy macie do tego takie podejście, że lubicie to, sprawia Wam to przyjemność, podnieca ok :) dla mnie to coś odwrotnego, każdy ma swoje uczucia i swoje zdanie, należy je szanować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tego w ogole nie odbieram w tych kategoriach, mowie tylko o moim mezu, ze mial takie odczucie dziwne na poczatku. teraz tez sie bawimy roznie, moze nie jakos mega ostro, ale nawet jesli ktos tak lubi to nie wiazalabym tego z szacunkiem lub jego brakiem. jak oboje lubicie ostry sex to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja Pyrka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy lubi inaczej i ostry sex nie wynika z braku szacunku :). Ja na co dzień dominuję mężem, w łóżku on :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybaczam i pada na kolana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 21:58 mój mąż bardzo mnie szanuje w życiu, natomiast to co robimy w łóżku wynika z naszych obopólnych potrzeb - ja nie znoszę powolnego, romantycznego sexu, nudzi mnie i nie sprawia mi przyjemności, ja lubie "walczyć " w łóżku, lubię momenty na granicy bólu a przyjemności i to nie jest tak że mąż tak chce więc ja się zgadzam - my oboje po prostu tak lubimy i to naprawdę nie ma związku z szacunkiem, po prostu jesteśmy nastawieni na dawanie sobie maximum przyjemności zresztą jak tylko skończymy to i tak wracamy do Misiaczków, Koteczków i innych słodkości i jakby nas ktoś zobaczył to by nie uwierzył w teksty , które rzucaliśmy do siebie 5 minut wcześniej :):):) i żeby nie było, nie sugeruję że każdy szuka poza domem niespełnionych fantazji, ale niestety tak się tez zdarza a czasem rozmowa o tym co kto lubi i choćby mały kompromis mogłyby temu zaradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu, reasumując... dobry seks jest dobry :) mnie zawsze zastanawiają takie święte kobietki, do których na co dzień nie można powiedzieć 'dupa' czy one nigdy nie mają potrzeby powiedzieć, żeby je facet pieprzył albo dostać solidnego klapsa w pośladek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie spuszczenie się do buzi jest obrzydliwe... i wcale nie oznacza to że nie jestem wyluzowana loda mogę zrobić ale bez finału próbowałam anala ale nie mogę go uprawiać bo robią mi się hemoroidy oglądam p****le lubie sex ale spuszczania się do buzi no nie tego nie przejde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×