Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ślub cywilny

Polecane posty

Gość gość
Piszesz, że jesteś wierząca, w co wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę w Boga, ale nie bawię się na codzień w inkwizycję, która osądza i ośmiesza. Modlę się za ateistów, aby Bóg im wybaczył. Wierzę, że się nawrócą. Uważam jednak, że żaden ślub nie jest gorszy. Pewnie dlatego, że bliżej mi do ewangelików, niż do katolików rzymskich. Bóg jest wszędzie, w USC też. To krk głównie narzuca śluby kościelne, inne odłamy respektują ślub w USC. Nie przyszło nigdy nikomu do głowy, że jeżeli myślisz, że pada deszcz, a wszyscy wokół mówią, że pada śnieg - to może jednak to wcale nie deszcz pada? To samo ze ślubami, skoro inne odłamy respektują śluby zawarte w USC, to może jednak z krk jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trójkąty i Kwadraty
Piękna, pełna szacunku wypowiedź. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooomatkoooooooooooooooooooo
Odwalcie sie wreszcie od tych co biorą tylko ślub cywilny. Ja jestem wierząca i mam slub kościelny ale nie raz byłam na cywilnym i czułam sie wzruszona widząc parę zakochanym która własnie wstępuje w związek małżeński .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu byłem wykop.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość "jeżeli nie wierzy to po co jakikolwiek ślub skoro życie i tak nie ma większej wartości...ani nie ma niczego po śmierc.i" W ogóle co za tok myślenia? Zero znajomości innych kultur i skupienie się na sobie. Mądralo, ateista tym bardziej bierze ślub, bo skupia się na życiu doczesnym i wyciska z niego maximum żeby umierać z uśmiechem na twarzy i poczuciem dobrze przeżytego życia. Katolik bierze ślub bo boi się życia w grzechu i potępienia. A co jest po życiu doczesnym, to nie dowiemy się, póki nie umrzemy. PS. Jestem wierząca. --- Polac jej! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bóg jest wszędzie, w USC też. To krk głównie narzuca śluby kościelne, inne odłamy respektują ślub w USC." Tak, ale: Po 1. Ślub katolicki można wziąć nie tylko w kościele, można i w USC. Za to ważna jest TREŚĆ przysięgi - co prowadzi do 2. Po 2. Jedyne ślub katolicki ma najwyższą z możliwych rang, ponieważ stanowi BEZWARUNKOWE złączenie aż do śmierci. Nie ma nic bardziej romantycznego i nawiązującego do śmierci Jezusa na krzyżu niż przyrzeczenie, że będzie się razem aż po grób. W ślubie cywilnym takiego przyrzeczenia nigdy nie składamy (w innych religiach składamy coś po środku). Co oczywiście nie znaczy, że ślub cywilny jest "gorszy". Jest po prostu z innej bajki. Jest w zasadzie uroczystą mową cywilną. Odwołaniem do prawa stanowionego przez człowieka, która może się zmienić. Zaś ślub kościelny jest uroczystością świętą i religijną. Odwołaniem do "prawa naturalnego", które zgodnie z poglądem katolickim jest wieczne i nigdy nie ulegnie zmianie. Ślub cywilnym to uporządkowanie życia ziemskiego. Ślub kościelny to uporządkowanie życia duchowego. Ot różnica. Porównanie jednego i drugiego jest jak porównywanie przyjemności jedzenia obiadu z przyjemnością czytania książki. To dwie inne sfery. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub cywilny to dla Ciebie tylko rejestracja? OK. Ale kościelny, a to jeeeeest ślub. Niestety ale tylko cywilny jest prawnie wiążący. Owszem jest jeszcze konkordatowy ale w moim mieście było parę przypadków że sukienkowy pożałował 85 zeta i po kilku latach wyszło że babka panienką dziecko miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×