dlaczego on tak sie zachowuje

mój facet jest za granicą i ostatnio dzwoni do mnie tylko raz na tydzień, :( czy facetom to wystarczy? bo dla mnie to nie jest normalne, on tego nie rozumie i mówi, ze ma tyle pracy albo odsypia i nie ma czasu...nie wiem czy mu wierzyć.denerwuje mnie to zwłaszcza, że niedługo święta...

a jak dlugo jest juz za granica? i jak czesto dzwonil przedtem?

przedtem dzwonił kilka razy w tygodniu. jest tam juz 1,5 roku, ale ostatnio sie spotkalismy 4 mies temu

prawie zawsze nagla zmiana zachowania ma jakis konkretny powod. moze kogos ma albo po prostu na tyle sie od ciebie emocjonalnie oddalil, ze nie ma potrzeby czesciej. pewnie sie na swieta zobaczycie to poobserwuj jego zachowanie. a moze sam cos powie.

nawet nie wiem nic o tym czy na święta się zobaczymy :O

to co to za zwiazek jest i czy w ogole jest? chyba dodajesz do rzeczywistosci sporo iluzji a to prawie zawsze boli.

właśnie ostatnio się tak zastanawiam czy jesteśmy razem czy to tylko ja tak myślę...nie mam juz siły psychicznie i fizycznie tez :O wiem, ze jak ludzi tak rzadko sie spotykają i kontaktują to przyzwyczajaja się już do braku tej drugiej osoby, czasem myślę, ze jemu to obojetne czy ja jestem czy nie :(

właśnie ostatnio się tak zastanawiam czy jesteśmy razem czy to tylko ja tak myślę ooo to w ogole o sobie nie rozmawiacie, o wspolnych planach. ida swieta, sylwester a ty jeszcze nic nie wiesz? podejrzane to jest.

bo jak do mnie zadzwoni to tylko na chwilę,i mało mówi, tylko,ze duzo pracował i jest zmęczony. więc ja się juz boję go pytać o takie sprawy...bo nie chce zeby był zły...

więc ja się juz boję go pytać o takie sprawy...bo nie chce zeby był zły... ooo no to piekny zwiazek macie, wspolczuje! o takie rzeczy to sie nie trzeba pytac. sam powinien c***owiedziec jakie ma plany, czy bedzie w Polsce i z kim spedzi swieta, czy zostanie za ta swoja granica. ja bym na twoim miejscu teraz zamilkla. zobaczysz czy bedzie szukal z toba kontaktu i co ewentualnie mowil. jesli nie, to daj sobie spokoj bo on nie jest juz toba zainteresowany.

w sumie to miałam taką nadzieję, że zrobi niespodziankę i przyjedzie na te święta, ostatnio jak był to mówił, ze chyba przyleci bo rodzice marudzą...mnie to dziwi właśnie,że on nic nie wspomina na ten temat nawet.nie wiem czy moje nieodzywanie się coś da, do d**y ogólnie

coraz bardziej wyglada na to, ze on tam kogos ma. a na sile nic sie nie da. w powaznym zwiazku to facet by juz od tygodni tym zyl, ze sie znowu zobaczycie. po prostu przestan sie odzywac, zobaczysz czy za toba zateskni. moze on tylko na to czeka bo nie ma odwagi powiedziec c**prawdy. chyba ze ma jakies problemy i stad taka zmiana zachowania. ale milczeniem zadnych problemow rozwiazac sie nie da.

tez czasem myślę, że on tak specjalnie się zachowuje, zebym to ja z nim zerwała bo on może nie umie...nie spodziewałam się tego po nim. przykro mi...niepotrzebnie mieszał mi w głowie