Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KIEDY SIE USMODZIELNILISCIE

Polecane posty

Gość gość

i jak? Jak zarobić? Wiedzieliscie co chcecie robić w zyciu? Jak daliscie rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzilem sie w innych czasach moglem wybierac ,teraz wszystko jest p******** Teraz jak sie niema kasy to ani interesu niezrobisz firmy nieotworzysz wogole nierozumie oco chodzi w tej"'demokracji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 18 lat i zaczelam uczyc angielskiego. Pracowałam przez cale studia. Owszem rodzice troche pomagali, ale byłam właściwie samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś 18 lat i zarabiałaś ucząć angielskiego? Wyniosłaś się i stać cie było na wszystko za to uczenie innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ogromne szczęście, bo miałam mieszkanie po dziadkach. Odpadały wiec oplkaty za wynajem. A reszta to mogłam przeżyć, miałam co jeść. Czadem do rodziców na obiad, ale nie bralam od nich pieniędzy. Ale przez wiele lat nie kupilam sobie mebli. No cóż, cos za coś. Bez mebli, na materacu, ale za to nie zalezna od rodziców. Nie było łatwo i musialam sporo pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 31lat meza dziecko i nadal mieszkamy u rodzicow bo niby sa 2 wyplaty ale marne wiec nie stac nas na kredyt na wlasne M a jak mam dac na wynajem 1000zl plus oplaty to wole u rodzicow i odlozyc zawsze mozna na wakacje i inne przyjemnosci niestety taki nasz chory kraj oczywiscie ze wolalabym miec wlasny dom ale za nasze pensje sie nie da a na 30lat nie mam zamiaru sie zapozyczac jesli za tydzien moge stracic prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo jesteś rozsądna. Ja w tym wieku 18 nie miałam takich dylematów, bo wtedy wierzy się ze nic nas złego nie spotka :-). Jakbym byla wtedy odpowiedzialna za kogoś, na pewno by mi się nie udało tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku 18 lat tak samo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam własnie 18. Chciałabym się usamodzielnic. Jakoś zarabiac.. Ale w dzisiejszych czasach mało kto ma pracę.. Maturę mam w przyszłym roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku 20 lat rzuciłam szkołę i wyjechałam do chłopaka znajoma wynajęła nam kawalerkę chociaż nie mieliśmy pracy, narobiliśmy długów i popadaliśmy w depresje, z podkulonym ogonem wróciliśmy do rodziców. Nie żałuję, bo uważam, że w życiu nie można niczego załować, a to była dla mnie szkoła życia i porządna lekcja, dzięki temu po zaledwie 3 latach czyli na dzień dzisiejszy mam swoją firmę i spelniam powoli swoje marzenia :) O tym co sie działo 3 lata temu nawet nie chcę mowić ani z nikim rozmawiać, aleczęsto myślę czy mogłam to jakoś inaczej zorganizować, i gdybym inaczej to zorganizowała, to czy byłabym teraz tym, kim jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usamodzielniaj się powoli. Wiadomo, że z dnia na dzień nie będziesz mieć pracy za kolosy i super mieszkania. Ale możesz np zarobić nas swoje ciuchy czxy wakacje. Trzeba zrobić pierwszy krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 3 miesiące się w pełni usamodzielnię! Mam łatwiej, bo dostałam dom.. Mój kochany azyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się usamodzielniłem od początku studiów (czyli wiek 19 lat) - wprawdzie nie miałem wyjścia, musiałem przeprowadzić sie do warszawy na studia a na rodziców nie miałem co polegać;/ Bywało rożnie (nie jeden pokój się wynajmowało;P), na dzień dzisiejszy mam już 25 lat i mogę powiedzieć że w pełni się ogarnąłem sam (bo od rodziców nie dostałem żadnego wsparcia). Mam własne mieszkanie, skończone studia i zarobki powiedzmy taka podwójna średnia krajowa. Trzeba być zdeterminowany i jasno widzieć swój cel, oraz oczywiście mieś pomysł na zycie:) mówię tak ze swojego doświadczenia, bo wielu moich znajomych którzy też jak ja do warszawy przyjechali dalej wynajmuje pokoje i dorabia w różnych miejscach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak okolo 22roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×